![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja chcę odm. Korałłowyj, Szafer i Podolski w dodatku im starsze tym lepsze - oczywiście w granicach rozsądku ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja dzwoniłem ostatnio do szkółki carya z zapytaniem o odmiany,zostały im jeszcze 4(nie pytałem jakie),reszta dopiero w sierpniu,mnie najbardziej interesuje odmiana flava(której nie było) i szafer.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Czy ktoś się orientuje czy i gdzie można kupić derenie na Ukrainie w rejonie od granicy do Lwowa?
Oczywiście chodzi mi o derenie odmianowe.
TIA
Oczywiście chodzi mi o derenie odmianowe.
TIA
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
W tygodniu przed świętami, moje dwa derenie (nie tylko) zostały zdewastowane przez, nie wiem jak to nazwać takie osoby, do czego porównać
. Zwracam się z prośbą do osób, które mogą mi podpowiedzieć, jak ratować drzewka, które mają rozległe rany po odłamanych gałęziach:
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi697/c700d0490021a851515f094a/zdjecie.jpg)
- poobcinałem połamane i odłamane gałęzie i zasmarowałem rozległe rany "Sadomal - Balsam". Rany są dość rozległe i głębokie:
- pierwsze drzewko:
![Obrazek](http://i3.fmix.pl/fmi1593/7e293104002adebc515f0955/zdjecie.jpg)
- musiałem uciąć, bo "przewodnik" był dosłownie rozdarty na dwie części:
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi2357/6d2697b4002b5f23515f0967/zdjecie.jpg)
- tak wygląda po moich "zabiegach":
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi1275/d12fd12a000a31485161929f/zdjecie.jpg)
- odcięte połamane i odłamane gałęzie:
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi2477/5e7f6a1f0001e32f516192a4/zdjecie.jpg)
- drugie drzewko:
![Obrazek](http://i3.fmix.pl/fmi1823/a9e32994002d3af0515f098b/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2451/2ae4e477002a8453515f099f/zdjecie.jpg)
- tak wygląda po moich "zabiegach":
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2729/4780ab2b001cf117516192ac/zdjecie.jpg)
- odcięte połamane i odłamane gałęzie:
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2905/306bc27a002ca2b4516192af/zdjecie.jpg)
Dodatkowo w dniu 6 kwietnia wszystkie rany zasmarowałem maścią ogrodniczą.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że mimo tak rozległych ran, które sięgają bardzo głęboko w pień drzewek, drzewka przetrwają i "zagoją" rany. Czy zastosować jeszcze jakiś dodatkowy środek - założyć jakiś opatrunek na rany ?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Drzewka mają minimum po 13 - 15 lat już bardzo ładnie owocowały. W ubiegłym sezonie zawiązały bardzo dużo pąków kwiatowych, co widać na drzewkach i na odłamanych gałęziach.
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi697/c700d0490021a851515f094a/zdjecie.jpg)
- poobcinałem połamane i odłamane gałęzie i zasmarowałem rozległe rany "Sadomal - Balsam". Rany są dość rozległe i głębokie:
- pierwsze drzewko:
![Obrazek](http://i3.fmix.pl/fmi1593/7e293104002adebc515f0955/zdjecie.jpg)
- musiałem uciąć, bo "przewodnik" był dosłownie rozdarty na dwie części:
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi2357/6d2697b4002b5f23515f0967/zdjecie.jpg)
- tak wygląda po moich "zabiegach":
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi1275/d12fd12a000a31485161929f/zdjecie.jpg)
- odcięte połamane i odłamane gałęzie:
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi2477/5e7f6a1f0001e32f516192a4/zdjecie.jpg)
- drugie drzewko:
![Obrazek](http://i3.fmix.pl/fmi1823/a9e32994002d3af0515f098b/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2451/2ae4e477002a8453515f099f/zdjecie.jpg)
- tak wygląda po moich "zabiegach":
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2729/4780ab2b001cf117516192ac/zdjecie.jpg)
- odcięte połamane i odłamane gałęzie:
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi2905/306bc27a002ca2b4516192af/zdjecie.jpg)
Dodatkowo w dniu 6 kwietnia wszystkie rany zasmarowałem maścią ogrodniczą.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że mimo tak rozległych ran, które sięgają bardzo głęboko w pień drzewek, drzewka przetrwają i "zagoją" rany. Czy zastosować jeszcze jakiś dodatkowy środek - założyć jakiś opatrunek na rany ?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Drzewka mają minimum po 13 - 15 lat już bardzo ładnie owocowały. W ubiegłym sezonie zawiązały bardzo dużo pąków kwiatowych, co widać na drzewkach i na odłamanych gałęziach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Swojego derenia kupiłam od handlarza na rynku.Oczywiście nie mam pojęcia jaka to odmiana,facet też nie wiedział co sprzedaje.Ale chyba jest jakiś odmianowy bo jest u mnie trzeci sezon i ubiegiej wiosny miał kilka kwiatków, ale owoców niestety nie wytworzył.Teraz natomiast widzę że pączków jest więcej i ma zamiar kwitnąć.Czy jest możliwość rozpoznania odmiany.
- Entek
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 30 sie 2011, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Peryferia W-wy
Re: Dereń jadalny - odmiany
Zobacz na swoim drzewku, czy było szczepione lub okulizowane. Jeżeli drzewko nie ma żadnych śladów ingerencji, to zapewne będzie to zwykły cornus mass (nie odmianowy). Chociaż z drugiej strony zawiązanie pączków kwiatowych tak wcześnie wskazywałoby na uszlachetnioną odmianę.Georginia pisze:Swojego derenia kupiłam od handlarza na rynku.Oczywiście nie mam pojęcia jaka to odmiana,facet też nie wiedział co sprzedaje.Ale chyba jest jakiś odmianowy bo jest u mnie trzeci sezon i ubiegiej wiosny miał kilka kwiatków, ale owoców niestety nie wytworzył.Teraz natomiast widzę że pączków jest więcej i ma zamiar kwitnąć.Czy jest możliwość rozpoznania odmiany.
Owoce powinny ułatwić identyfikację. Jeżeli zaowocują w tym roku, wrzuć fotki na forum a bardziej doświadczeni forumowicze na pewno Ci pomogą.
-- 7 kwi 2013, o 20:39 --
Akwelan_2009 pisze:W tygodniu przed świętami, moje dwa derenie (nie tylko) zostały zdewastowane przez, nie wiem jak to nazwać takie osoby, do czego porównać![]()
Akwelan_2009 - bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję że drzewko przetrwa bez większej ingerencji z Twojej strony.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Entek,dziękuję.Jak tylko będzie to możliwe odgarnę ziemię i zobaczę czy był szczepiony.Zdjęcie już miałam wstawić ale padło mi u USB przy kopie i muszę czekać na naprawę.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan,ja też współczuję.Mam nadzieję że to co zrobiłeś ,da efekty i drzewka się uratują.Co za bezduszny bęcwał to zrobił.Widać że to celowa robota.Chętnie bym go dorwała ciemnym kącie. ![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7356
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan
Jeśli przyjdą wreszcie słoneczne dni, bo ponoć mają, może się zrobić bardzo upalnie,
dlatego przygotuj sobie jakąś siatkę cieniującą na te drzewka, żeby słońce ich nie paliło.
Są takie szkółkarskie siatki do kupienia bez problemu.
Jeśli przyjdą wreszcie słoneczne dni, bo ponoć mają, może się zrobić bardzo upalnie,
dlatego przygotuj sobie jakąś siatkę cieniującą na te drzewka, żeby słońce ich nie paliło.
Są takie szkółkarskie siatki do kupienia bez problemu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan_2009 !
Moim zdaniem, zrobiłeś wszystko jak należy.
Teraz czekaj do końca mrozów i miej nadzieje !
Na pierwszym drzewku uszkodzenia nie są groźne. To drugie drzewko powinno przeżyć i owocować, ale może mieć "skrócone życie".
Gdyby wystąpiła susza, to pamiętaj o podlewaniu tego drugiego drzewka.
Moim zdaniem, zrobiłeś wszystko jak należy.
Teraz czekaj do końca mrozów i miej nadzieje !
Na pierwszym drzewku uszkodzenia nie są groźne. To drugie drzewko powinno przeżyć i owocować, ale może mieć "skrócone życie".
Gdyby wystąpiła susza, to pamiętaj o podlewaniu tego drugiego drzewka.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Dereń - odmiany
Witajcie,
moje pytanie nie dotyczy (chyba) dereni jadanych, ale dereni w ogóle. Otóż mam kilka różnych odmian, wciąż brakuje mi "tej jednej". Moja żona codziennie ogląda z zazdrością 1,5-2 metrowy krzew w ogrodzie sąsiada o niesamowitej barwie pędów. Są intensywnego koloru koralowego przez cały rok, z pewnością od jesieni do wiosny. Próbowałem podpytywać ogrodnika obsługującego ten ogród, niestety dereń został zasadzony przez poprzedniego właściciela ogrodu. Nie jestem w stanie prawidłowo oznaczyć tej odmiany. Myślałem, że to Sibirica, która faktycznie ma pędy w odcieniu czerwonym, ale są one zdecydowanie ciemniejsze (mam kilkanaście krzewów) od odmiany sąsiada. Może ktoś z Was będzie miał jakąś podpowiedź co do odmiany?
Z góry dziękuję,
Michał
moje pytanie nie dotyczy (chyba) dereni jadanych, ale dereni w ogóle. Otóż mam kilka różnych odmian, wciąż brakuje mi "tej jednej". Moja żona codziennie ogląda z zazdrością 1,5-2 metrowy krzew w ogrodzie sąsiada o niesamowitej barwie pędów. Są intensywnego koloru koralowego przez cały rok, z pewnością od jesieni do wiosny. Próbowałem podpytywać ogrodnika obsługującego ten ogród, niestety dereń został zasadzony przez poprzedniego właściciela ogrodu. Nie jestem w stanie prawidłowo oznaczyć tej odmiany. Myślałem, że to Sibirica, która faktycznie ma pędy w odcieniu czerwonym, ale są one zdecydowanie ciemniejsze (mam kilkanaście krzewów) od odmiany sąsiada. Może ktoś z Was będzie miał jakąś podpowiedź co do odmiany?
Z góry dziękuję,
Michał
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Dereń jadalny - odmiany
Hej, mam prośbę o Wasze opinie na temat derenia jadalnego - cornus mas Aurea. Zakupiłem takiego, jest szczepiony i ma szybciej wejść w owocowanie. Poza tym różne źródła podają rozmaite jego wysokości od 2 do 5 m. Proszę o informacje od kogoś kto go posiada. Pozdrawiam.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...