Podlewam je wodą kranówą oczywiście... zimną... ( gdy jest nadmiar wody w podstawce ją również wlewam do doniczek woda ta ma kolor mocnej herbaty... ) Ziemia to torf zmieszany z ziemią ogrodową tak mniej więcej pół na pół... dla tego woda w podstawce ma taki a nie inny kolor. W POMIESZCZENIU JEST 25 Stopni, może mniej... Podlewam je co dziennie oraz zwilżam im powietrze wodą z butelki do mycia szyb... Tak się staram a one co dzień to wyglądają gorzej... OD Kaloryfera są oddalone o 2 m więc ich nie smaży... światła mają w miarę ( okno wschodnie od początku uprawy w domu )
od


A... zapomniałem dodać że przyszły w doniczkach ( takich maciupeńkich że część korzeni wyrastała z dziur drenażowych ) Teoria o przemarznięciu może być prawdziwa... Obecnie tymczasowo posadziłem je w kubeczki po marmoladzie.. Drenaż też mają odpowiedni