dziękuję wszystkim za odwiedzinki.
Moniko, oczywiście, że możesz podziwiać.
Zdjęcia oczywiście będę wklejać, nawet z poślizgiem, przecież to jest dla mnie pewna dokumentacja tego, co u mnie rośnie, kwitnie i jak sie zmienia. Nareszcie odeszła trochę ode mnie susza. Jest dosyć mokro. Teraz też jest pochmurno, więc niewykluczone, że i dziś popada.
Koszmarem dla mnie na dzień dzisiejszy jest nadal kret, który dostał sie już do mojej jednej z rabatek. Jak tak dalej pójdzie, to bedzie nieciekawie.
A teraz kolejne zdjęcia.
