Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Widzę ze jesteś :wit A ja boję się zaglądać do Twoich róż...
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Wicek uszka ślicznie wygląda ptaszków ,a wszystkie gdzieś poleciały :wit
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Oooo... coś niebieskiego?! Bardzo śliczny ten błękicik, a zawartość półki też godna uwagi - może jakieś zbliżenia? ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Jagusiu i to nas dzieli miłość do niebieskiego, wszystkie niebieskie dodatki otrzymywane od moich przyjaciół nieświadomych awersji do błękitu we wszystkich jego odcieniach ma przyrzeczone moja córka. Jak tylko kupi ten dom zawiozę w pierwszych dniach. Chociaż mam jedną porcelankę z niebieskimi kwiatuszkami, której nie oddam :uszy Ale za to zauroczenie kotowatymi nas łączy Ibra jest cudna ale i moim nic nie brakuje. Musiałam się zestarzeć, żeby zrozumieć dlaczego moja ciotka miała 8 kotów.... ale to było w kamienicy na IV p. bez wynalazków typu żwiżek koci. Karmiła je wołowiną surową i dorszami gotowanymi, bo można je było kupić za grosze więc te zapachy na długie lata odstręczyły mnie od kota. Rozumiesz mnie mam nadzieję :?: , a spojrzenie jest dla mnie typowe bo jestem ;:306 krótkowidzem więc z bliska patrzę i czytam spod okularów rujnując odcinek szyjny kręgosłupa ;:306 ;:306
Pięknego dnia ;:3
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Jagódko - Ty na wzrost ciśnienia serwujesz sobie kawkę, a kocurkom czyżyki. :;230
Zdjęcie super M. podziwiał.
Jak dojdą róże, daj znać. W przyszłą sobotę, będę w Gdańsku, jakby już były to zajadę.
Wnętrza u Ciebie takie jak lubię- komoda taką pamiętam z dzieciństwa u dziadków. Mam po nich taki stary duży zegar, jednak ciągłe przeprowadzki (choć po pierwszej gdzie drewniana obudowa jechała na dachu fiata-malucha, jeszcze chodził) i walka z ustawieniem przy nierównych podłożach bloków, chyba go troszku uszkodziłam, bo wahadło nie chce pracować bezkońca. A tak uwielbiałam jego tik-tak i bim-bom. Muszę rozejrzeć się za jakimś fachowcem (tak mówię sobię od 5-lat)
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Alicjo a próbowałas regulowac wahadło...kiedys sprzedawałam zegary...to był mój bzik :wink:
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

No właśnie chyba za bardzo próbowałam go wyregulować - za bardzo mi zależało.
Czasami nawet udawało mi się go pobudzić do życia na pewien okres.
Próbowałam namówić M, by może jakimś smarem, ale się nie udało. To ja emocjonalnie jestem związana z tym zegarem, nie On.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Alu, poczytaj pv.

Jagodo, przepraszam za prywatę u ciebie ;:196
Północ zaspana i zasypana, może dzisiejsze słonko i prognozy na jutro spowodują reaktywację...
Chyba zapałam miłością :twisted: do grupy zawodowej : hydrauluicy ;:14
I w tym kraju jest bezrobocie :shock: . To już 3, który mnie zignorował (zauważ , że używam słownictwa powszechnie uważanego za ok, a emocje -zaraz mnie coś trafi :twisted: ) -nie racząc nawet zadzwonić.
4 podejście do przeciągnięcia rurki i podłączenia AGD ;:219

Pozdrawiam optymistycznie ;:196 (mimo wszystko).
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Witam Jagodo
U Ciebie królują jak na razie koty w wątku.
Nie ma działu tutaj moje piękne koty?
Oczywiście taki żarcik :uszy
pozdrawiam E
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Zapisuje się do tego magicznego wątku kociowoogrodowego :wit
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

kociątka śliczne,,,,a jak na ptaszki się przyglądają ;:173 A może też stęsknione wiosny :?: :?: :roll: storczyk śliczny ma kolorek :D
Miłego dnia ;:3
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Jagoda,
Jak ja jestem nierozgarnięta ;:173 już szósta strona a ja tak niezorientowana :;230 Nie może być... :wink:
Piękna forma, bardzo mi się to podoba ;:3 będę podpatrywać co się dzieje w zielonych pokojach :wit
Pozdrawiam
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Witajcie, witajcie :wit
Dzisiaj późno, bo poniosło mnie na Kaszuby, żeby zobaczyć, jak tam z wiosną. Dzionek piękny, pełne słońce, śnieg jeśli nie znika to się wyraźnie spłaszcza, pejzaże cudne, ale bocianów nie ma ;:174, a tyle pustych gniazd czeka!

Ale za to mam dla Was kawkę i torcik, jakiego świat nie widział. W cyklu "czego to ludzie nie wymyślą", takie cudo zrobiła pewnej świetlistookiej solenizantce pewna babcia ( nie ja!).
Oto on, proszę się częstować ;:173. W środku siedzi prawdziwa lala, nawet spódniczka jej się nie pobrudziła.

Obrazek

No i przy tym torciku odpowiadam:

Izuniu, czego się boisz :?: Różom nic nie będzie, najwyżej je zreanimuję ;:306.
A we wtorek przyjadą następne, w tym Twoja, trzeba jakoś dogadać wymianę.

Różo ptaki to ruchliwe istoty ;:306

Pati, na razie ze zbliżenia na błękity nici, bo zgubiłam wtyczkę do angielskiej ładowarki ;:145.
Ale obiecuję Ci specjalną sesję moich błękitów, które namiętnie zbierałam, jak Ty.

Maryniu, co tam niebieskie, skoro łączy nas krótkowzroczność ;:306. Też tak czasem patrzę. Dobrze, że masz chętnego na swoje błękity, skoro w porę nie uprzedziłaś darczyńców, że nie lubisz ;:218. Te nietrafione prezenty, to osobny temat.
Kiedyś z kotami było tak, jak piszesz. Kociarza (a właściwie kota) po zapachu już na klatce
schodowej dało się wyczuć. Moja mama, Panie świeć nad jej duszą, dowiedziawszy się, że mam kota, powiedziała, że nic u mnie jeść nie będzie, bo przecież koty są takie wszędobylskie ;:306. A potem swojego pokochała całym sercem i dawała mu same smakołyki.

Alicjo
, róże mają być we wtorek, trzeba zgrać jakoś nasze działania, włączając w to Izę, bo ona ma róże dla mnie, a ja dostanę różę dla niej.
Stare graty zbieram z uporem maniaka. Jakoś współczesne nijak do mnie nie przemawiają. Zegar też jest po przejściach i nie chodzi, ale nawet nie próbuję go naprawiać. Podoba mi się taki.

Keetee, jakiego fajnego miałaś bzika ;:oj. Została Ci jakaś kolekcja zegarów :?:

Justynko, u mnie możesz uprawiać wszystko, nawet prywatę ;:306.
Współczuję tarapatów z fachowcami. Ja mam szczęście, w Pruszczu działają jak kolej warszawsko- wiedeńska przed wojną. Niemniej optymizmu nie trać. Kiedy byłam na Kaszubach słońce "zjadło" 2/3 śniegu w moim ogrodzie. A to tylko jeden słoneczny dzionek ;:108.

Ewo, no co ja biedna mam pokazywać, przecież nie śnieg, bo zniechęcę wszystkich swoich gości ;:306. Zatem, póki nie buchnie zielone - możesz się spodziewać wszystkiego :!:

Cześć, Rewi, witam Cię serdecznie i zapraszam:!: Dobrze, że są te pseudonimy, bo od mnogości Ew można dostać zawrotu głowy ;:oj.

Aniu
:wit.

Justi, trafiłaś, to super, bo potrzebny mi różany konsultant. Aktualnie potrzebuję wskazówki kupić Otello, czy nie kupić ;:218.

Na koniec coś zielonego. Oleander zaraz będzie kwitł i bardzo chce na dwór ;:oj.

Obrazek

A teraz czas popatrzeć co u innych piszczy - Jagoda
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Oj nie lubię jak ktoś wątek zamyka :roll:
Potem taki pracujący człowiek ja ja, który ma czas tylko na przemknięcie przez forum nawet nie zauważ, że cos nowego sie pojawiło.
Przebrnęłam przez 11 stron i sama sie wpisuję, cobym Cię nie zgubiła.
Chociaż to częste zjawisko :roll:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Małgosiu, miałaś czkawkę :?: Gdzieś się chwaliłam nasionkami od Ciebie ;:224.
Takie to nasze forumowe życie, gubimy się ale ... wreszcie znajdujemy i to jest piękne ;:173.
Masz rację, nie należy zamykać wątków bez istotnej potrzeby. Już nie będę :!:

;:196 Jagoda
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”