Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[x-ag-a]

Kasiu, tylko spokojnie - Pashmina jest zamówiona gdzie indziej Te laleczki przyszły z zagramanicy ;-))
Martuś, zaraz się zacznie kumulacja przesyłek, niech no się tylko ten śnieg rozpuszcza czym prędzej!
Marysiu, mówię prawdę Raz, że miejsca już nie mam, a dwa, że mój ogród nie tylko różami stoi ;-)
Rabaty zapełnione, te które powinny być, i basta Wiem, że ciężko jest się oprzeć kolejnym księżniczkom, ale będę się starać ;-)
Tadziu, tylko spokojnie.... powoli, powoli, i u Ciebie się ładnie rozpuści

Miłego weekendu wszystkim!
Tu wciąż biało, ale po troszku się rozpuszcza... przyleciała moja parka gołębi grzywaczy i gruchają od rana - to dobry znak

EDIT: właśnie śnieg zaczyna padać... i jak tu bez nerwa funkcjonować

[x-ag-a]

To jeszcze jeden up-date z podwarszawskiej wsi ;-)
Słońce się przedziera, nic nie pada, topi się
Idzie Pani Wiosna jak nic

[mm-complex]

No pięknie to ja tu tęsknie za Tobą w błogiej nieświadomości ,że wątek jednak czynny Przez tą zimę całkiem się pogubiłam
Ale już jestem i nie zgubię Twojego cudownego ogrodu ,przemiłej gospodyni i oczywiście inwentarza
Pozdrawiam ja opóźniona

[ewamaj66]

U mnie od rana świeci Kotom zrobiłam miejsce na parapecie (przeniosłam część doniczek na ohydną ławę). Mają gorące futerka

[x-ag-a]

Danusiu, witam Cię, o zaginiona w akcji
Wątek otworzyłam, bo dziwnie egzystować w tej przestrzeni bez własnego miejsca... wiesz coś o tym, prawda? Nie raz już chciałaś zamykać w sezonie ogórkowym, ale nie da się
Idziemy dziś na koncert muzyki kubańskiej przy dobry steku
Miłego!
Ewa, doniczek coraz więcej, a śnieg wciąż powoli się topi... Chcę rozpaczliwie wiosny! Czy u Ciebie jakieś jej symptomy są? Są, bo słońce świeci

[mm-complex]

No tak ,ja już bez Was żyć nie umiem
Zazdroszczę tej ognistej,kubańskiej muzyki ...ja chyba dzisiaj się z rozpaczy ...znów sypie śnieg
Buziaki!!

[ewamaj66]

Normalnie widać, jak śniegu ubywa na łące, którą widzę z okna Jest dosyć wietrznie, więc się do ogrodu nie wybiorę. Koty zresztą też wolą grzać się w domu

[x-ag-a]

Danusiu, mam nadzieję, że dobre jedzenie, gorąca muzyka i wino trochę urozmaicą czas oczekiwania na wiosnę... przeganiam ten śnieg od Ciebie!
Ewa, u nas spokojnie i bez wiatru, ale przewaga chmur...
Przepikowałam lobelię i szałwię omączoną, przesadziłam do większych doniczek kobeę... Niech rosną

Dziś jest taki dzień:


Sara:




Moja mini-uprawa: pomidorki koktajlowe:


Niedługo czeka mnie pikowanie:


Kobea:


Szałwia omączona:


...i lobelia:


Jestem początkująca, więc wiem, że siewki nie dorównują Waszym, ale cieszę się, że cokolwiek się udaje

[BOGULENKA]

Cześć Aguś, z Sary to kokietka, na drugim zdjęciu to spojrzenie pełne zalotności. Wysiewy piękne, gratulacje. Będzie tego sporo, nic się nie martw pomidorami obdarujesz sąsiadów i znajomych. Lobelia też wzorcowa. Na Żabiej też od czasu do czasu słonko wygląda. Wyjścia do knajpy zazdraszczam, ja dziś kupiłam ładną polędwicę wołową więc będzie podana z gorgonzolą. W każdym razie miłego popołudnia w rytm kubańskiem muzyki Wam życzę. Ja pocichutku liczę na słoneczną niedzielę.

[Mandragora]

Dziś jest taki dzień:
http://img638.imageshack.us/img638/7527/dsc0817s.jpg

Idealne podsumowanie dzisiejszej soboty. Mina gościa z lewej bardzo wymowna (chyba, że to dziewczyna?)

[ewamaj66]

Koty Twoje uwielbiam Sara ma chyba świadomość swojej śliczności
Mocno wygięte te Twoje pomidorki. Przestawiasz je? Szałwię mam mniejszą-i dobrze, bo dziś wcale nie chce mi się jej pikować Za to lobelia dobrze wygląda, po przepikowaniu ruszy z kopyta i w maju będzie w sam raz

[Jule]

Dobry Agus u mnie tez dzien podobny i samopoczucie takie jak Szarakow - ziew ale ale musi byc wiosna idzie, bo pomimo tego ze szaro-buro, to ptaszyska dra dzioby przeokropnie Moje Grzywki - teraz juz 2 parki - zjawily sie juz 2 tygodnie temu i okupuja dwa swierki sasiadow.
ps Sara slodziak malutki

[aage]

Życzę udanej zabawy przy ognistej muzyce i smacznych stekach

[Margo2]

Aga, czemuś znac nie dała, że jednak watek założony?
Ładną zmyłkę zrobiłaś.
Zwierzaki masz przecudne.
Czyżby już całkowita komitywa była?

[maliola]

Aguś, zwierzaczki cudowne. Lobelii zazdroszczę, moja stanęła jakiś czas temu w miejscu i się nie rusza. Pomidorki też coś mi padły, a szałwii omszonej nie trafiłam nasionek niestety. Będę obserwować rozwój kobeii... Wieczór zapowiada się obiecująco