Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1
- 
				terecha
 - 100p

 - Posty: 183
 - Od: 11 wrz 2012, o 13:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Dobrze, że odświeżony wątek 
 Zrezygnować z groszku 
  Nigdy 
  Nie mogę się doczekać, kiedy będzie można wreszcie go  posiać.
			
			
									
						
										
						- 
				Blancari
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 47
 - Od: 19 maja 2012, o 23:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Mam to samo - groszek uwielbiam. Posieję jak tylko się da.
Na pocieszenie, kiedyś siałam nawet w maju - na balkonie. I dał radę. Wcześniej siany daje większe zbiory, ale z późniejszego coś się wyciągnie.
Tak więc tylko czekajmy, aż śnieg odpuści. Bo jak to tak bez groszku?
			
			
									
						
										
						Na pocieszenie, kiedyś siałam nawet w maju - na balkonie. I dał radę. Wcześniej siany daje większe zbiory, ale z późniejszego coś się wyciągnie.
Tak więc tylko czekajmy, aż śnieg odpuści. Bo jak to tak bez groszku?
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
No bo taki jest termin agrotechniczny siewu groszku. Późniejszy siew wiąże się z obniżką plonu.Pelasia pisze: Na opakowaniu jest napisane ,żeby siać do połowy kwietnia.
- 
				Dorcinda
 - 500p

 - Posty: 912
 - Od: 4 maja 2009, o 14:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Stargard
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Ja posiałam groszek (a także bób i rodkiewki) 9 marca, jak była jeszcze wiosna, od tego czasu nie byłam na działce - mam nadzieję, że przetrzyma.
			
			
									
						
							Dorota
			
						- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Asia
- GrzegorzR
 - 200p

 - Posty: 483
 - Od: 25 maja 2009, o 19:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Groszek zielony jest rośliną krótkiego i dość chłodnego dnia. Jeśli będzie tak, jak zapowiadają, tzn po zimie przyjdzie parę dni wiosny i potem lato, to nic z zielonego groszku nie będzie, oprócz łodyg.
			
			
									
						
							Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
			
						Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- 
				terecha
 - 100p

 - Posty: 183
 - Od: 11 wrz 2012, o 13:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Kto sieje w marcu, ma groch w garncu, a kto w maju - ma go w gaju 
 
Niektórzy mówią, że "w jaju"; u nas mówiło się, że "w gaju", dużo grochowiny bez strąków.
			
			
									
						
										
						Niektórzy mówią, że "w jaju"; u nas mówiło się, że "w gaju", dużo grochowiny bez strąków.
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
a jak posieje w kwietniu, to gdzie będzie miał groch? 
 Ja z przymusu pogodowego posieję w kwietniu... jak pogoda pozwoli  
			
			
									
						
										
						- GrzegorzR
 - 200p

 - Posty: 483
 - Od: 25 maja 2009, o 19:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Z wyjątkiem tych, którzy posadzili groch pod śnieg  
 , każądy z nas będzie miał groch kwietniowy. Nie pamiętam takiego roku, żeby do końca marca ziemia byłą zmarznięta, chyba nikt tak naprawdę nie wie, co będzie z warzywami wymagającymi wczesnego siania. Oprócz grochu, to marchew,  bób, czosnek  
  
			
			
									
						
							Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
			
						Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- radcamedyczny
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 18
 - Od: 23 mar 2013, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 - Kontakt:
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Witam, ciekawy temat. W ubiegłym roku pierwszą partię grochu posiałem 20 marca. Niestety w tym roku nie posiałem jeszcze nic. Ziemia pokryta jest śniegiem. W czasie ocieplenia z początku marca przekopałem zaledwie mały fragment ziemi. Kiedy tylko śnieg stopnieje, przekopię resztę i posieję podobnie jak w roku ubiegłym cztery odmiany: iłówiecki, telefon, sześciotygodniowy i bajka. Jeżeli chodzi o podpory, to stosuję kilka grubszych tyczek z leszczyny, oraz dużą ilość cieńszych z suchych pędów miskanta. Dla wzmocnienia przewieszam między tyczkami kilka sznurków.
Czy sialiście Państwo odmianę Kent ?
			
			
									
						
							Czy sialiście Państwo odmianę Kent ?
rm
			
						Re: Zielony groszek
Czy może przypadkiem chodzi o groszek o nazwie "Corne de Bélier"?? Ostatnio nabyłam w biedronce. Nazwa w tłumaczeniu by się chyba zgadzałaLeszek45 pisze:Witam. Przez wiele lat siałem wspaniały groszek o nazwie" Barani Róg"/ chyba tak się nazywał/. Dostałem go kiedyś od starszego działkowca. Niestety pozbyłem się nasion , po prostu gdzieś mi przepały po zimie .W tamtym roku wysiałem jakąś bardzo zachwalaną odmianę/ już nie pamiętam nazwy/, ale była ona nie do porównania z tym wielkim, miękkim i aksamitnym groszkiem od "starego działkowca."..Tradycyjnie co roku w moim ogrodzie sieję groszek , bo przyjemnie jest podejść latem i zewać kilka strąków smacznego groszku...
- 
				pongo
 - 50p

 - Posty: 67
 - Od: 2 kwie 2013, o 19:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Kupiłam dzisiaj groszek w Biedronce, nazywa się Groch łuskowy - Meteor.
Wysokość 60cm, po wykiełkowaniu odporny na przymrozki do -4 st.C
Myślicie, że mogę jechać jutro go zasiać?
Bardzo mnie korci, prognozy są dosyć optymistyczne, ma być ciepło
 
Czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z tą odmianą groszku???
			
			
									
						
										
						Wysokość 60cm, po wykiełkowaniu odporny na przymrozki do -4 st.C
Myślicie, że mogę jechać jutro go zasiać?
Bardzo mnie korci, prognozy są dosyć optymistyczne, ma być ciepło
Czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z tą odmianą groszku???
- Dalmore
 - 100p

 - Posty: 130
 - Od: 25 mar 2013, o 07:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podkarpackie
 
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Witam, nie wiem nie siałam nigdy tej odmiany. Ale służąc radą przy takich anomaliach pogodowych to aby przyśpieszyć wschody strączkowych można moczyć nasiona w letniej wodzie ok dobę przed posianiem. 
Od kilku lat tak traktuję fasolę tyczną, a w tym roku groch i resztę
			
			
									
						
										
						Od kilku lat tak traktuję fasolę tyczną, a w tym roku groch i resztę
- 
				koliber70
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 28
 - Od: 26 cze 2011, o 12:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: warszawa
 
Re: Zielony groszek
czym nawozicie groszek?
			
			
									
						
							bardzo prosimy o wsparcie, zbieramy pieniądze na leczenie Rolka
http://www.siepomaga.pl/f/zdazyczpomoca/c/1372" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://www.siepomaga.pl/f/zdazyczpomoca/c/1372" onclick="window.open(this.href);return false;

 
		
