Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
julianna
1000p
1000p
Posty: 1145
Od: 21 gru 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Pacynko w tradycyjnym wiejskim ogródku. Masz rację trzeba kultywować tradycję. Pamiętam taki ogródek był u mojej babci , jak jeździłam na wakacje.
Przeczytałam o Twoich planach ogrodowych, zapowiadają się bardzo pracowicie:nowe nasadzenia, remont domu. Będę Ci kibicować i zaglądać ,jeśli pozwolisz. :wit
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.

H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

:wit

Marysia Amba ma rację - chwasty tylko czyhają na każdy skrawek nieobsadzonej ziemi :? A floksy i mączniak, to nierozerwalny duet ;:306 Trzeba się z tym pogodzić lub pryskać ;:224
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Pacynko

Mnie również bardzo podoba się historia o orlikach i łubinach ;:108 . W naturze jednak drzemie potężna siła.
A wiesz, wczoraj rozmawiałam z babcią właśnie o jej ogródku i u niej zawsze rosły też piwonie i dzielżany. I wiele innych, o których juz pisaliście.
Nie wiem czy już tutaj ktoś o tych roślinach wspominał, jeśli tak to po prostu potwierdzam ich występowanie w żywieckich, wiejskich ogródkach.

Pozdrawiam Cie serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

U mnie właśnie orliki czekają na każdy skrawek nieobsadzonej ziemi. Aha i jeszcze dziewanny i naparstnice. Nawet na kamieniu mogłyby rosnąć. Ale mimo to jakoś jeszcze nie zaczęłam ich nazywać chwastami i pozwalam im rosnąć, gdzie tylko chcą.
Pozdrawiam cieplutko. Jakoś czuję się ostatnio przez ciebie niedopieszczona, ale wiem, wiem... u mnie totalna stagnacja, tylko jakieś ślady życia z parapetów pokazuję, bo poza tym... BIAŁO. ;:108
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Udało mi się (a właściwie Nam) wczoraj skłonić do odrobiny działania w kwestii siania! Ponieważ niedawno Moja Połowa uczyniła mi przesympatyczną siurpryzę zakupując skrzynki na sadzonki oraz nawet mały tunel!, postanowiliśmy poczynić trochę wysiewów z miliona posiadanych nasionek. Księżycowo termin może i niekoniecznie najbardziej pożądany, ale etapy siania kiedyś przecież rozpocząć trzeba. Podłoże do siewu zostało w aucie, więc użyliśmy świeżo nabytą glebę uniwersalną. Później porównamy z kolejnymi wysiewami w odpowiednich terminach biodynamicznych i w specjalnym podłożu :wink:

Obrazek Obrazek

Na Imbramce wypatrzyłam Pana z jakimiś kwitnącymi kwiatkami, które z daleka wyglądały jak pelargonie. Ponieważ zawsze mi szkoda tych wszystkich marznących na placu, oraz z oczywistego uczucia do zakupów roślinnych zainteresowałam się i zakupiłam jakiegoś olbrzymiego pierwiosnka. No ale cóż mogłam zrobić, jak Pan twierdził, że to takie najzwyklejsze polskie pierwiosnki... Tylko czemu na zimę muszą być chowane do pomieszczenia, pytam się? Pierwiosnek ... tylko jaki?

Obrazek Obrazek

Jak już przy zakupach jesteśmy, to pokażę co wybrała Moja Połowa w Brico:
Obrazek
I tu czuję się zobowiązana do napomknięcia o kwestii cenowej. Krzewy owocowe nie były drogie, po 4,99 i 5,99. Natomiast dokładnie te same w makro widzieliśmy wczoraj po 17,29! Przebitka 300% robi różnicę, prawda?

Zatem wczoraj, nadzwyczajnie zadowoleni z namiastki ogrodowych prac mogliśmy spać spokojnie, jak nasza, równie zmęczona pracami, Waciakowa, która naturalnie pomagała jak mogla (a, że niewiele mogła, to niewiele pomagała) :wink:

Obrazek



Jeśli chodzi o chodzi o sprawę konkretnego orlika i łubinu, faktycznie podchodzę do nich mocno indywidualnie. O ile łubin stwarza wielkie nadzieje, tak w przypadku tego konkretnego orlika odczuwam bezradność nie do pojęcia. Cieszę się Mufko i Daffodil, że jesteście ze mną ;:168 Jeśli będziemy wszystkie kierować pozytywne myśli w kierunku moich bidulinek, z pewnością nie pozostanie to bez ich odzewu ;:108
A właśnie, Mufko, ostatnio w odcinku Roku w Ogrodzie dowiedziałam się, że agrest atakowany przez mączniaka można teraz polewać konewką wrzątku. Ponoć sposób sprawdzony w Rosji. Co do wrzątku mam pewne obiekcje, ale jak będę na wsi, poleję któryś agrest gorąca wodą. Trudno, na kimś trzeba sprawdzić ;:204

Witaj aguskac! A jednak można było, ja poczyniłam trochę wysiewów do gruntu z początkiem marca! W tym także groszek ozdobny. Co jednak z wysiewów będzie ... nie wiadomo. Kurki zdążyły sprawdzić fragment z marchewką, ale nie chcą się przyznać czy coś podjadły czy tylko spulchniały ;]

anastazja B, atawistycznie wszyscy uwielbiamy swojskie kwiaty. Musimy o nich pamiętać, żeby rzeczywiście nie stały się egzotyczne! :wink:

ambo19, tak, to dobra koncepcja :wink:

julianno, witaj w wiejskim klimacie! Miło mi będzie, jeśli będziesz zaglądać i kibicować. Mam nadzieję, że masz sporo cierpliwości i czasu, bo wszystko rozciągnie się z pewnością w czasie ;:224

wando7, wiem wiem, ostatnio niewątpliwie zaniedbuję wiele kwestii. To dlatego, że przypomniałam sobie, że powinnam jak większość normalnych ludzi uczynić coś w celach zarobkowych. Więc odwalam robotę ze śpiewem na ustach,
bo zarobione przeznaczę przecież na znane nam wszystkim cele :twisted:
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Pacynko brawo, 'pierwsze koty za płoty', czyli pierwsze siewy dokonane ! ;:215 Dalej już będzie z górki i coraz mniej wolnych parapetów ;:306
Widziałam ten sposób z wrzątkiem i nieco mnie zadziwił, no ale jeśli masz na tyle odwagi, to próbuj a ja z ciekawością będę dopytywać o efekty ;:224
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Oj to będziesz miała marchew w uprawie rzutowej a nie rzędowej :lol:
Jeśli Ci napadało dużo śniegu to chyba gleba pod spodem powinna być nie zamarznięta, może nasionka już kiełkują :wink:

Kiedyś zaobserwowałam, że przebiśniegi przed opadami śniegu były maluśkie, a kiedy śnieg stopniał, były już piękne duże, czyli normalnie pod śniegiem rosły :shock:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Zainteresował mnie sposób z wrzątkiem...sprzedam go M-owi, bo agrest jest jego własnością :D , więc niech decyduje :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Rzeczywiście pomysł z wrzątkiem jest dość kontrowersyjny. Ale jestem otwarta na wszelakie eksperymenty ;:204 Myślę, że nie zamorduję tym agrestu, bo nawet jeśli wrzątek miałby zaszkodzić pączkom, z pewnością nie dotrze do korzeni we wrzącej formie (co rzeczywiście mogłoby okazać się zgubne) dlatego, że jest po prostu zimno. Będę testowała sposób w przyszłym tygodniu i z pewnością udokumentuję stan 'po' wrzątku reklamując dziwny sposób przeciw mączniakowi, albo też 'ku przestrodze'. To się okaże :wink:

Po sianiu, zanim spadł śnieg przykryłam fragment rabatki z wysiewami agrowłókniną. Nie mam pewności czy wcześniejszy mróz mógłby poczynić szkody w wysiewach. Ale standardowo jestem dobrej myśli, choćby dlatego, że nasionka i tak przeszły wcześniej grupową stratyfikację leżąc w nieogrzewanym ganku. Nic to, jeśli coś wyrośnie, sprawi mi ogromną przyjemność, jeśli nie, nie sprawi mi przykrości.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Ale napiszcie dokładnie, jak to mówili z tym wrzątkiem? Podlać roślinę, czy polać roślinę - bo to jest różnica. Nie słyszałam o takim sposobie.
U mnie dziś słonecznie, choć dość chłodno. Wszędzie latają jakieś małe czarne robaczki, zaczyna się :)
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Małgosiu, u mnie wysyp azjatyckich biedronek już od miesiąca. Tyle tego jest, że ciągle je roznosimy pod kapciami :roll: Tragedia, boję się myśleć, co to będzie, jak się ociepli...
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

MaGorzatko, pokazywali, żeby wlać wrzątku do konewki i tym polać od góry cały krzew agrestu. Prowadzący program mówi: Rosyjska metoda na amerykańskiego mączniaka agrestu polega na tym, żeby pod koniec zimy, gdy rośliny jeszcze śpią, polać je po prostu wrzątkiem(...) i to podobno pomaga. Nic się roślinom od tego nie stanie, a czy pomoże? No, ciekaw jestem Państwa obserwacji.... Nie mówcie, że Was nie przekonał :wink:
http://www.tvp.pl/vod/audycje/styl-zyci ... 3/10282679
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

No to dość drastycznie to brzmi! Dziękuję za link :)
A Twój kotek, widzę - umie czytać i to do góry nogami ;:306
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Ale będzie sadzenia ;:215 Super że są wysiewy - teraz tylko miłe oczekiwanie na ich rezultaty :uszy Duże głaski dla dzielnego futrzastego pomocnika - bez takich towarzyszy żadna roślinka nie będzie dobrze sie czuła w ogrodzie :lol:
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Pacynko pierwsze wysiewy gotowe.Kicie zmęczyła prasówka. :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”