Moja działka 4

[Maska]

Lidziu słodziaki szybciej się adoptują niż przewidywałyśmy. Kicia działkowa chyba czuje wiosnę i nie chce wrócić na działkę to postanowiła udawać kota kanapowca
U mnie szaroburo 0 czyli nijak! Dobrego dnia

[sosna1]

Fajnie, że słodziaki chcą być razem. To bardzo miło. A ja w niedzielę będę próbować zgarnąć z przystanku PKS pieska, który koczuje tam od 10 miesięcy. Nie mogę dłużej na to patrzeć. Boję się, że coś mu się stanie.

[slila1]

Marysiu Masko Kicia robi postępy i już nie sypia na podłodze, tylko na fotelu, a ostatnio na tapczanie.
U mnie znów sypie śnieg, jakby go jeszcze było mało

Zosiu ja wiem, że masz wielkie serce i już tak dużo dla biednych, niechcianych zwierzątek zrobiłaś. Ratuj tego biednego pieska, jak tylko dasz radę, bo prędzej, czy później tam zginie

Obiecałam pokazać jak kwitną następne z roślinek, które zamówiłam u Pana R.Majewskiego

Orchis maculata - storczyk plamisty - forma ogrodowa

Geum rivale - kuklik zwisły

[ewa w]

Lidziu to już wiosenka parapetowa ale wiosenka

[Maska]

Lidziu piękne rarytaski. Jak będą sprzyjające warunki to pójdą do gruntu? U mnie też od paru godzin sypie śnieg .
Niewiele stopniało, ale na pewno dosypie!

[tade k]

Lidziu , parapety man zostały do oglądania. Też nie za bardzo ochoczo rośliny tak rosną . Zimno i brak słońca . U mnie bez opadów, ale i tak pogoda do d.... Największe zaspy mają co najmniej metr.

[delosperma]

No to mam szczęście, bo u mnie nie pada śnieg od wczoraj. Byłam na działce i miejscami widać czarną i o dziwo niezmarzniętą ziemię. Na niedzielę wieczór prognozują u nas duży mróz, ale może prognoza się nie uda.

[slila1]

Ewuś mam nadzieję, że niedługo przyjdzie ta prawdziwa, wyczekiwana przez wszystkich wiosna.

Marysiu Masko jeżeli w przyszłym tygodniu naprawdę się ociepli, to będę powoli wynosić doniczki z bylinami na działkę. Tam na razie będą okryte plastikową osłoną. Muszę je wyekspediować z domu, bo niedługo spodziewam się następnej dostawy roślin. Cebule lilii też po niedzieli powędrują na działkę. Stanowisko dla nich będę przygotowywać w pierwszej kolejności jak tylko śnieg zejdzie i ziemia obeschnie. Będę miała tyle roboty, że nie będzie wiadomo w co najpierw ręce włożyć.

Tadziu u Ciebie jeszcze ogrom śniegu, u mnie już się trochę jego pokrywa skurczyła. Próbowałam dzisiaj przebić się przez śnieg i wydaje mi się, że ziemia pod nim jest niezamarznięta. To byłoby dobre, bo woda w większości wsiąkłaby i nie byłoby podtopów. Jestem już taka ciekawa, co będzie pod śniegiem. Rośliny miały tam w miarę ciepło i chyba rosły.

Marysiu del pozostaje nam tylko wierzyć, że to już naprawdę wiosna i prognoza się nie sprawdzi.
U mnie też ziemia pod śniegiem wygląda na niezamarzniętą.

[hala67]

Witaj Lidziu. Piękne zakupy. Czy wśród nich jest pierwiosnek Rosea?
Ja moje cebule lilii wywiozłam na działkę 6 marca. Wsadziłam je do doniczek i zostały w domku. Było wtedy ciepło. Później przyszły mrozy i nie wiem czy im nie zaszkodziły. Martwię się o nie.

[slila1]

Witaj Halinko miło, że mnie odwiedziłaś.
Tak, to Primula rosea, oprócz niej z ciekawszych roślin mam jeszcze Androsace sempervivoides, Gentiana kochiana, Gentiana langustifolia, Gentiana tibetica, Soldanella carpatica, Tofieldia calyculata, Tricyrtis latifolia, Listera ovata.
Moje cebulki lilii też miałam zamiar wynieść na działkę, ale mrozy mi w tym przeszkodziły. Przetrzymuję je w nieogrzewanym pokoju przesypane piaskiem. Mam nadzieję, że Twoje przeżyły i ucieszą Cię pięknym kwitnieniem.
Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnie podrygi zimy i niedługo otworzysz nową część swojego wątku.
Życzę Ci rychłej wiosny.

[dorcia7]

Storczyk śliczny

[slila1]

Dorotko storczyk rzeczywiście śliczny, ale szkoda że już teraz kwitnie, a nie na działce.

Przy niedzieli mam dla Was wiosenne przysłowia i przepowiednie.

Gdy w końcu kwietnia deszcz rosi, błogosławieństwo polom przynosi.

Stanisławów owiesek, Marcinkowe żytko, kata warte wszystko.

Ciepły kwiecień, mokry maj, będzie żytko jako gaj.

Benedykt w pole z grochem, Wojciech z owsem jedzie,
Stanisław ze lnem, Filip tatarkę wywiezie.

Gdy Jerzy schowa wronę w życie, będzie zboża obficie.

Kto sieje jarkę po świętym Wojciechu, to lepiej żeby ją zatrzymał w miechu.

Kiedy grzmi na goły las, będzie dla rolników ciężki czas.

Jak przylecą żórawie, groch siać godzi się prawie.

Wtedy się bób sieje, kiedy dudek zapieje.

Miłego niedzielnego wypoczynku wszystkim życzę.

[tade k]

Lidziu , tak czytam przysłowia i myślę , że lepiej by było , jakby nie sprawdziły się. Jka dalej tak pójdzie do Wojciecha jarowizna nie będzie posiana. To już tylko 2 tygodnie. Czy ziemia obeschnie na tyle , by można było siać O tej porze bób bywał na palec , a teraz jeszcze w sklepie
Ciekawe roślinki zakupiłaś, gdzie takie ''dają''
Miłej niedzieli.

[slila1]

Tadziu przysłowia znalazłam w starej, bo wydanej w 1932 roku książce, Świadczy o tym pisownia niektórych wyrazów np. żuraw pisany przez ó.
Roślinki zakupiłam w http://rosliny.abc24.pl/default.asp .

[Maska]

Nie martwcie się nasi przodkowie nic nie wiedzieli o ociepleniu klimatu
Dobrej niedzieli Lidziu - słoneczka nie mam, a już w paru miejscach świeci