pomidorzanko-sorki,że przeze mnie musiałaś rano wstać .Właśnie szukałam aparatu ale córcia wzięła go dziś do szkoły.Wstawię fotki jak wróci.Ale na razie tylko tych co wsadziłam w ziemię.Reszta moczy nóżki w wodzie.
Witajcie moje kochane.Oj zrzera Was ciekawość Ale ja mam tak samo,nie martwcie się.
Na początku chciałam pokazać Wam roślinkę ,którą (o dziwo) mój eM urwał z pracy.To było zimą myślałam,że się nie przyjmie.A tu ładnie rośnie.Ale nie wiem co to jest.Nie jest to cudo.Mi podoba się średnio.Ale przecież nie wywalę ,o nic więcej by mi do domku nie przyniósl
Pomidorzanko Doromichu-jestem sama dzieci w szkole.A zdjęcia były we wszystkie strony.I musiałam najpierw je poprzekrecać
A robiąc zakupy na Swięta nie mogłam sie jemu oprzeć .Tym bardziej,że byl na liście moich chciejstw.I w Biedronce wylądowal w wózku obok jedzenia .A że byłam bez eMa tylko z koleżanką to oporów nie miałam żadnych ,bo nikt mi nie marudał za uszami
A to kwiatuszek,który dostałam od Pati w poprzedniej paczce mies temu.Wsadziłam go od razu do ziemi.A dziś ma już malutkie listeczki Ale powiedzcie mi kochane jak ten kwiatek się nazywa Bo lubie wiedzieć co mam w domciu
Moniczko zdjęcia trochę niewyraźne i nie jestem pewna identyfikacji.
Gratisik od Pati to może byc Peperomia glabella. A nn od eMka to może byc Dracena sanderiana, ale tu musiałabyś
jednak spróbowac zrobic wyraźniejsze zdjecie.
Napisz czy listki są miękkie i łodyżki też? A eM-ek nie mówił jak wyglądała roślina mateczna i z którego miejsca rwał?