Dołączę się do Waszego wątku.
Tez mam kilka królików.
Kilka dni temu po raz drugi okociła nam się samiczka,niestety nic z tego nie ma.
Chyba nie czuje macierzyństwa,bo gniazdo niby zrobiła,ale nie schowała tam małych i leżały po całej klatce nie żywe


Teraz mam dylemat spróbować jeszcze raz ją zakocić,czy dać sobie spokój?
Strasznie mi się podoba ma taki stalowy kolor i miała ich tak dużo.
Poza nią mam jeszcze 3 samice wszystkie czarne,teraz okocila sie baranka ma 3 młode dwa białe i jedno ciemne

I dwie pozostałe też są kotne

Pozdrawiam cieplutko
Mariola:)