Norbitki kawałek świata

[Anna11]

Beatko też nacięłam patyków z hortensji, włożyłam do słoika z piaskiem...pokazały się listki, korzeni nie widać. Chyba nic z tego nie będzie

[Norbitka]

Anna11 może wstaw cześć do wody z węglem drzewnym.
Ewa (Mewa) pięknie ukorzeniła w wodzie.
Fotki jej sadzonek są w wątku o hortensjach.

[lora]

ale zasypało a u mnie na oknie juz wszystko rośnie nie wiem chyba w domu zrobię szklarnię i to w najwiekszym pokoju...koleusy tak mi wybujałya pomidory to juz nie mówię...

[Norbitka]

I najgorsze jest to, że jeszcze długo ma być zimno. Żeby chociaż słoneczko było i doświetlało nasz roślinki.
Dostałam od Zytki rodzynkę brazylijską, nasionka. Jest napisane ze siew w kwietniu Zastanawiam się czy wstrzymać się z siewem, bo ona ponoć bardziej słonkolubna niż pomidor,

[lora]

..zapytaj Zytę ona w tym najlepsza jest...pomidorki to mam koraliki to w donice duże przepikuje juz na stałe...

[Norbitka]

Ja jeszcze nigdy nie sadziłam pomidorów.... i na razie się nie porywam, na ogórki zresztą też. Warzywniak mam malutki, a na nim tylko "podręczne" warzywka. Koperek, szczypiorek, pietruszka na natkę, lubczyk, rzodkiewka, sałata. Czasem jak dostanę sadzonki to kilka porów i selerów
W tym roku będę miała jeszcze papryczki chilly o ile siewki przeżyją ;) Do tego jeszcze moja ulubiona melisa. To chyba tyle moich upraw:)

[lora]

Beatkopierwszy dzień minął , o zgrozo jadła narobiło się...zawszze mówię że już tak nie zrobię dużo no i co i nadal jest tak samo ...a ja czekam jeszcze dwa dni i przestawiam graty w domu he, he moje roślinki muszą być bliżej światła...pomidorki koraliki mam pierwszy raz i będą w donicach...
no jutro poniedziałek he he, jak tu pisać lany...

[Norbitka]

Podreptałam (tylko z telefonem) na poszukiwanie wiosny.
Buty zostawały mi w błocie...
Śniegu już malutko. Dzisiaj śliczne słońce ale synoptycy nie pozostawiają złudzeń....

[patkaza]

no coś optymistycznego widzę
żeby tak te patyczki hortensji łatwiej się ukorzeniały to i ja bym popróbowała ale u mnie jakoś takie maluszki słabo sobie radzą chyba za krótko za mało jestem zielona

[Norbitka]

patkaza Ja tam próbuję. Tak czy tak musiałam je (hortensje) obciąć.
Z siewkami mi nie wychodzi, ale nie podaję się. Nasiałam jak głupia w wielodoniczki i mało co wzeszło...
Najwyżej na targ wydrę jak się ociepli.
Zaraz postaram się zrobić foto moim patyczkom hortensjowym ;)
ps.
Już mam. Na dwóch pierwszych jest jedna z odmian i ma te białe nabrzmiałe punkciki i tylko na jednym zaczątki listków. Drugi gatunek puszcza jedynie listki.
Musze polecieć poczytać etykiety i podpisać sobie, które sa jakiej odmiany.

[jola1]

Beatko już sadzonkujesz hortensje a ja jeszcze się zastanawiam , moje trochę zasypane ale może jutro coś utnę.Bardzo bym chciała żeby mi się udało ukorzenić.

[mewa]

Trzymam kciuki powinno się udać. Trzy razy już ukorzeniałam z patyczków i ostatnia próba najlepiej mi poszła.
Trzymałam je w kubeczkach plastikowych z węglem drzewnym i w celach eksperymentu dodałam po kropli asahi - wydaje mi się że wyszło to na korzyść. Tylko nie ma co się spieszyć z wsadzeniem do doniczki - niech sporo urosną korzenie, z takimi korzonkami nadal stoją w wodzie i czekam na większe

[Norbitka]

Jolu nie zastanawiaj się tylko próbuj.
Mnie zainspirowały sadzonki Ewy (Mewa) , które pokazała w wątku o hortensjach oraz jakiś blog. Na tym blogu wyczytałam jak się to robi, jak się tnie i kiedy. Mogłam to zrobić miesiąc wcześniej.
Ponieważ już wiem, że ukorzenianie trwa długo, więc od razu sekator, cięcie i ...

Mewa Ewuniu, powiem Ci, że z tym Asahi to może być dobry pomysł.

[ra_barbara]

Beatko trafiłam i ja do Ciebie w lubelskie progi.
Widzę badylki z korzonkami ja z Beskidów zwlekłam hortensjowe i różyczkowe i wypuściły listki, zastanawia mnie kiedy wreszcie trafią do gruntu, a może wsadzę je do jakiej doniczki, juz co/?
Pozdrawiam

[Norbitka]

Witaj Basiu u mnie
Te białe punkciki, to jak mnie Mewa uświadomiła, to jeszcze nie korzonki, a zanim korzonki będę to sporo czasu upłynie.
Jak Twoje hortensje maja juz mocne korzonki to wsadz może do doniczek, bo grunt jeszcze długo będzie zimny. W doniczce poza tym łatwiej kontrolować wilgotność.