Mi też się podobają, ale w tym roku mam tylko trzy doniczki z tamtego roku.
W tamtym roku postawiłam na różowe bluszczolistne (jak niżej)
Ale już nie było tego efektu co dwa lata wcześniej... Co prawda pod koniec lata różowe dostawały do ziemią ale jak widzę to zdjęcie wyżej, to marzą mi się właśnie one
Niestety przez złe przechowywanie w zimie zmarnowały mi się wszystkie z tamtych skrzynek i w tamtym roku miałam tylko trzy sadzonki...
które w tym roku chcę rozmnożyć bo są naprawdę śliczne i warte zachodu.
Dlatego Alenko nie zastanawiaj się tylko szczep, jeśli masz taką okazję i możliwość. Szybciutko








