Po malinowym chruśniaku cz3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izo łopatę wozić nie zaszkodzi, a opady u mnie zapowiadają. Święta minęły ale wiosna nie przychodzi dalej, bo w prognozach opady sniegu, mróz czyli bz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Olu czyli to małe różowe to na pewno janowiec? Czasem tak ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź a forumki są takie dociekliwe
No i chciało by się błysnąć a nie zawsze wychodzi.
Widzę że niektórym grozi bankructwo z powodu zimy
i to wcale nie z powodu zakupu opału...
Ale zawsze to lepsze niż zbankrutować przez hazart...
W południe ruszam do Krynicy Morskiej zawieźć rodziców do sanatorium. Prognozy są niepokojące
Jeden pożytek z tego białego to taki że mogę bez żalu ogarniać nasz remont. No i pakuję się z moja córuś, z tym że ona się wyprowadza na swoje a ja to chyba się zwijam do hibernacji?!

Widzę że niektórym grozi bankructwo z powodu zimy

Ale zawsze to lepsze niż zbankrutować przez hazart...
W południe ruszam do Krynicy Morskiej zawieźć rodziców do sanatorium. Prognozy są niepokojące

Jeden pożytek z tego białego to taki że mogę bez żalu ogarniać nasz remont. No i pakuję się z moja córuś, z tym że ona się wyprowadza na swoje a ja to chyba się zwijam do hibernacji?!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza janowce są najniższe z tej grupy krzewów, pokrój też odpowiedni dlatego właśnie tak go typuję. Niestety 100 % pewności nie mam, w końcu jestem tylko amatorką ogrodnictwa
Chyba czeka Cię bardzo poważny remont że musisz opuścić dom na ten czas. Czy dobrze zrozumiałam?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Dom nie tylko kuchnię, przedpokój, salon i komputerowy gabinecik
Ale zostaje piwnica z prowizoryczną kuchnią i pięterko które bedzie pewnie zapylone jak dół. Miałam zamiar wyprowadzić się do ogrodu ale najpierw bym musiała wybudować iglo

Ale zostaje piwnica z prowizoryczną kuchnią i pięterko które bedzie pewnie zapylone jak dół. Miałam zamiar wyprowadzić się do ogrodu ale najpierw bym musiała wybudować iglo

Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Oj tam, oj tam. ciepło idzie, wystarczy jakiś namiocik, przykryjesz się igliwiem i dasz radę. 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Już igloo nie musisz budować, wiosna 

Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Nareszcie wiosna. Będziemy wyżywać się na naszych areałach. Janowiec bardzo mi się podoba, będę takiego szukać- kolejne chciejstwo . Izo pozdrawiam wiosennie. 

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza czy u Ciebie już remont?bo taka cisza.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Fajnie że wierzycie w moją siłę przetrwania
Wiosna wiosną a na iglo u mnie jeszcze śniegu wystarczy...
A remont i owszem idzie całą parą. A mój M 'zaurlopowany' właśnie załapał jakąś infekcje. I taki ani do roboty ani do chorowania. Dzisiaj go czymś nafaszeruje i może rano będzie lepiej. Kiepsko się pisze z laptopem na kolanach ale dobrze że mogłam wpaść chociaż na chwilę
Julianno witam chyba po raz pierwszy!

A remont i owszem idzie całą parą. A mój M 'zaurlopowany' właśnie załapał jakąś infekcje. I taki ani do roboty ani do chorowania. Dzisiaj go czymś nafaszeruje i może rano będzie lepiej. Kiepsko się pisze z laptopem na kolanach ale dobrze że mogłam wpaść chociaż na chwilę

Julianno witam chyba po raz pierwszy!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izo, trzymam kciuki za zdrowie M i pomyślność przedsięwzięcia.
Życzę cierpliwości
Życzę cierpliwości

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuniu pierwszy raz , ale nie ostatni.Kuruj swojego męża,żeby szybko wyzdrowiał. Z mężczyznami jak chorują to gorzej niż z dzieckiem,od razu są "umierający"
( a może mój tylko taki jest wtedy upierdliwy). życzę cierpliwości.
( a może mój tylko taki jest wtedy upierdliwy). życzę cierpliwości.

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izo zdrowia dla M i powodzenia w remoncie! no i pamiętaj, że my tu jesteśmy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Julianno, na pewno nie tylko Twój umiera jak ma 36.9
Ale tym razem mój jest bardzo dzielny i to aż za bardzo. Cały czas zasuwa a wcale nie jest mu lepiej...no bo jak ma być! Przeciągi i pył. Ale jest fachowiec więc się nie położy.
Dziewczyny czekajcie tu na mnie

Dziewczyny czekajcie tu na mnie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Hmmm, czy aby Twój M rabatek nie poniszczy? Lepiej miej go na oku. Mój M jak robi coś przy samochodzie, to mam pewne jak w banku, że porozstawia wszystkie swoje akcesoria po całym ogrodzie i do tego jakieś krzeki połamie, albo podepcze. No istny słoń w składzie porcelany (gabaryty też jakby trochę słoniowe).