Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Odświeżam znajomość ;:306 Prawie mnie zasypało więc teraz po odkopaniu informuję że żyję i się nie dałam choć mało brakowało.

Nie no, żarty żartami ale może wyślemy ten śnieg do Batumi k/Soczi. Podobno już przed mistrzostwami zaczęli magazynować w wyższych partiach gór. Jeszcze na tym interes niezły zrobimy ;:306 ;:306
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Ja też się %$#@&&%! staram być kwiatem lotosu, ale mi nie wychodzi!

Magda, czy wiesz, że już w ten weekend miałam robić totalną rewolucję w ogrodzie? Tymczasem mogę urządzić li tylko zimowe dyscypliny, których nie znoszę. Śniegu jest wciąż po kolana. O dziwo, sypać przestało. Wiosna idzie, czy co???? :twisted:
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Aprilku, ciesze się, że Cię jednak nie zasypało po czubek komina :D Interes zrobić na śniegu powiadasz 8-)

Agunia, rewolucje muszą zaczekać niestety ;:145 Wiosna idzie? Chyba tak, bo kotki na wierzbie widać :lol:


Obrazek
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

O rety, oplułam monitor ;:306 ;:306 ;:306 Muszę skoczyć do łazienki po ręczniczki papierowe...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Nawet mnie ta fotka rozbawiła, ale umówmy się, że to zasługa kotków, które zawsze uśmiech na twarzy wywołają... ;-)
Czy już Ci pisałam, że Sara próbuje jeździć na grzbiecie Greeba?? Biedny, przecierpliwy kotecek :twisted:
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Aprilku do usług :wink:
Agunia, cóżeś Ty kotku/kotkowi uczyniła niedobra Ty? :| Taki śliniak w domu to dla każdego szanującego się kota hańba. Dobrze, że te twoje niewychodzące są, bo jaki to wstyd dla niego by był, jakby ze śladami psiej śliny po wsi się obnosił. U nas tylko Makaron pomiędzy psami się kręci, reszta się brzydzi :lol:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Panek to uczynił, nie paniusia-mamusia...
Po Greeba minie wnioskuję, że też go ten kontakt lekko obrzydza!
:lol:
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Biedny kotecek :wink: Miejmy nadzieję, że to pańcia szczęście kiedyś dorośnie i wtedy da spokój zabawom z klasą wyższą. Musi po prostu zrozumieć swój niższy status społeczny, oberwać ze dwa razy po pysku i wtedy porządek będzie zachowany :uszy
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Greebo na bójki jest zbyt dumny i dobrze wychowany... łapka leci, ale bez pazurów ;-), więc na Sarę takie odstraszanie z syczeniem w ogóle nie działa... moje ko-synki muszą przeczekać szczenięcy okres nieopierzonej młódki ;-)
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Cierpliwość ma swoje granice :twisted: Jak u mnie ze śniegiem :wink:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Madziu wstawki ze zwiastunami wiosny super. Co jak co, ale te kotki są super.
Moje też czasem tak wchodzą, ale na akację i jakby to nazwać ? Nie celem dekoracji a polowania na ptaszki, które mają na akacji stołówkę.
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Marzka, moje na szczęście za leniwe są i nie robią takich brawurowych wyczynów jak Twoje. Ale mnie to cieszy, bo chyba na zawał serca bym zeszła :shock:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Madziula ty masz serce,jak dzwon ;:167 ;:196 Co do śniegu to ja też już mam dość ;:223
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

A mi już przeszło... Cieszę się uprawą na parapetach. Co ma być to będzie. Ile można się denerwować. Głowa potem boli, nerwy zszargane i przez co? I tak to nic nie zmieni...
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

Post »

Lucy, tak się mówi, ale ostatnio mam słabe nerwy bo nie mam ich gdzie zregenerować :wink:
Też mam dość śniegu.

Justynka, jestem już zmęczona, serio ;:108 Parapetowe u mnie raczej nie cieszą, są raczej powodem do wstydu a nie dumy. Jak nie pleśnieją to zapomną się podlać, jakieś niewdzięczne te moje wysiewy 8-)
Nawet z psami nie mogę iść na spacer, bo jedna skręciła łapę i nie może jej obciążać ;:223
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”