Asiu,

Elu, gaurę polecam. Wysiej. Piękne towarzystwo dla róż. Przykryłam ją gałązkami więc mam nadzieję, że przetrwała. Różę pięknie się prezentują, więc chyba i jej nie było za zimno w tym roku. No i jak na razie picia mają pod dostatkiem. Co chwila śnieg pada i się topi.
Neapolitańskie kwitną jesienią, dlatego późno wyłażą. Ty masz posadzone w doniczce to wiesz gdzie je masz

Dzisiaj dzień był pracowity, ale w sumie bardzo fajny. M. odśnieżał chodniki, a ja roślinki. Kiedy wróciłam do domu byłam mokra od stóp do głowy. Teraz ubranie się suszy, ja siedzę z gorącą herbatką przy kompie. W sumie gdyby nie pora roku powiedziałabym, że to cudowny dzień.
No i zrobiłam chyba jedyne śnieżne zdjęcia tego sezonu, żeby uwiecznić dla potomności jaką pogodę mieliśmy 1 kwietnia.









Ale żeby nie było tak smutno to wstawię ciąg dalszy mojej jesieni




Moja biedna świecznica. Miała rosnąć w cieniu, niestety cień usechł






Muzykanci nie do zdarcia
