IwonaJ- Iwonko, przy tegorocznej aurze chyba będzie trzeba poczekać do początku maja. U mnie dzisiaj spadło ponad 30 cm śniegu i nadal pada! Moje nasiona czekają już miesiąc i nie sądzę, żeby dało się coś wysiać. Albo leje, albo mróz, albo śnieżyce

A lawenda jak pisałem wcześniej lubi ciepło i słoneczko (a siewki tym bardziej).
petunia13 - nawożenie nie jest konieczne. Oby tylko miała słoneczne stanowisko i zdrenowane podłoże.
Maja100 - najlepiej zrobić samemu doświadczenie.
PS - literatura nie mówi nic o stratyfikacji jako czynniku wyzwalającym lub przyspieszającym kiełkowanie. Zresztą jest to logiczne bo pochodzi z rejonów o ciepłym klimacie.
bioy - Jacku, fachowcy podają optymalną temp. w zakresie od 18-22*C. Kiełkowanie trwa od 2-3 tygodni.
Piotr=) - mnie oprócz lawendy w ten sposób rozsiewa się melisa i mięta. Zresztą mają bardzo podobne nasiona. Należą też do tej samej rodziny (jasnotowate - wargowe). Ale muszą mieć luźną glebę!
renzal - zrób doświadczenie, część nasion zamróź na 2 tygodnie, część wysiej teraz a część na początku maja. Dało by się zrobić, masz czas miejsce i cierpliwość?

Sam jestem ciekaw jakie były by wyniki.
