
Florą malowane
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Florą malowane
Witaj a_nie ! Obserwuję twój ogród, bardzo mi się podoba. Szczególnie te różnopoziomowe trawniki i rabaty pomiędzy nimi, mam zamiar nawet to zgapić. Powiedz mi czy zakładając trawniki usuwaliście ręcznie chwasty, starą trawę?czy np przy pomocy glebogryzarki? i jak sobie radzisz z chwastami pomiędzy roślinami? masz włókninę pod korą?Pozdrawiam:) 

- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane
Witam Cię serdecznie Moniulka.
Nasz sposób jest raczej dla zapracowanych, ale cierpliwych, których nie stać na zatrudnienie fachowców.
Robiliśmy to po kawałeczku dzień po dniu tak jak pisałam w wizytówce Przemiany. Najpierw na zmianę z moim M. przekopywaliśmy widłami i wybieraliśmy perz ręcznie. (wiem że można by szybciej Randapem, ale nie chcieliśmy). Potem wyrówywaliśmy, dosypaliśmy czarnoziemu, znowu widłami zmieszać, zagrabić, wałkować, wysiać, podlewać. Jest to pracochłonne. Ale jaka satysfakcja jak z roku na rok teren pięnieje, a i ćwiczy się charakter- bo człowiek chciałby od razu, a tu powolutku. No i siłownia nie potrzebna, bo energię pożytecznie można spożytkować.
Pod płotem gdzie rząd tuj dałam agrowłokninę przeciw chwastom, ale nie jestem z do końca zadowolona. Żerowały pod nią nornice, których tunele ukrywała ta powłoka. Póżniej już na rabatach kładałam tylko grubą warstwe przekompostowanych trocin i na to korę.
U mnie znowu przepiękna zima. Wszystkim moim miłym gościom życzę zdrowych i pogodnych świąt - śnieżnego bałwana i zmycia śniegiem w lany poniedziałek.
Takie oczekiwanie na gości w lany poniedziałek w tym roku się nie uda -zamiast tego chyba bitwa na śnieżki.

Nasz sposób jest raczej dla zapracowanych, ale cierpliwych, których nie stać na zatrudnienie fachowców.
Robiliśmy to po kawałeczku dzień po dniu tak jak pisałam w wizytówce Przemiany. Najpierw na zmianę z moim M. przekopywaliśmy widłami i wybieraliśmy perz ręcznie. (wiem że można by szybciej Randapem, ale nie chcieliśmy). Potem wyrówywaliśmy, dosypaliśmy czarnoziemu, znowu widłami zmieszać, zagrabić, wałkować, wysiać, podlewać. Jest to pracochłonne. Ale jaka satysfakcja jak z roku na rok teren pięnieje, a i ćwiczy się charakter- bo człowiek chciałby od razu, a tu powolutku. No i siłownia nie potrzebna, bo energię pożytecznie można spożytkować.
Pod płotem gdzie rząd tuj dałam agrowłokninę przeciw chwastom, ale nie jestem z do końca zadowolona. Żerowały pod nią nornice, których tunele ukrywała ta powłoka. Póżniej już na rabatach kładałam tylko grubą warstwe przekompostowanych trocin i na to korę.
U mnie znowu przepiękna zima. Wszystkim moim miłym gościom życzę zdrowych i pogodnych świąt - śnieżnego bałwana i zmycia śniegiem w lany poniedziałek.
Takie oczekiwanie na gości w lany poniedziałek w tym roku się nie uda -zamiast tego chyba bitwa na śnieżki.


- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Florą malowane
Dziękuję za odpowiedź
ja też nie będę na pewno korzystać z pomocy fachowców, wszystko sama, no może czasem mój mąż da się namówić do pomocy ale on zawsze zaganiany:-p ale wydaje mi się że tyle pracy trzeba w to włożyć ze mam nadzieję, że nie braknie mi cierpliwości, a mam ogród o podobnych wymiarach i też z nachyleniem terenu ale lekkim, zamierzam zrobić cos w rodzaju twojego wału ale w formie murku. Nie obejdzie sie bez zakupu lepszej ziemi, ale koło mnie nie ma takiego miejsca blisko, żeby kupić większą ilość, a w workach ze sklepu za drogo by wyszło,no ale może muszę lepiej poszukać
Mam jeszcze pytanie- co to za roślina z okrągłymi liściami ze zdjęcia z 13 lipca o 10:55 str 3 na tym wale (pod tym zdjęcie jest napis "a tak obecnie", mniej więcej na środku zdjęcia?


- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane
Moniulka
Na pewno Ci się uda, tylko powoli metr po metrze. Z każdym miesiącem będzie coraz piękniej.
Ja musiałam pod trawnik dosypać troche czarnoziemu, bo u nas słabe piaski. W sumie zamówiłam z 3 wywrotki. Na rabaty to już wsypuje tylko w dołki przy sadzeniu roślin, i to już takie z worka kupowane.
Ta roślina to niezawodna, niezniszczalna bergenia,
Na pewno Ci się uda, tylko powoli metr po metrze. Z każdym miesiącem będzie coraz piękniej.
Ja musiałam pod trawnik dosypać troche czarnoziemu, bo u nas słabe piaski. W sumie zamówiłam z 3 wywrotki. Na rabaty to już wsypuje tylko w dołki przy sadzeniu roślin, i to już takie z worka kupowane.
Ta roślina to niezawodna, niezniszczalna bergenia,
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Florą malowane
Moniulka, mając ogród koło domu koniecznie pomyśl o bergeniach, jukach i rhododendronach.
Spacerując po osiedlu domków jednorodzinnych zauważyłam że właśnie te nasadzenia ściągają wzrok nawet zimą. Iglaki są typowe, wzrok po nich się prześlizguje ale wszystko co jest zimozielone i nie jest iglakiem sprowadza zieleń do ogrodu.
Spacerując po osiedlu domków jednorodzinnych zauważyłam że właśnie te nasadzenia ściągają wzrok nawet zimą. Iglaki są typowe, wzrok po nich się prześlizguje ale wszystko co jest zimozielone i nie jest iglakiem sprowadza zieleń do ogrodu.
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Florą malowane
Dziękuję Wam za porady, ta bergenia naprawdę mi się podoba
Co do rododendronów kupiliśmy właśnie większa ilość sadzonek (żeby cena była niższa) i kilka innych krzewów, wystawiłam nadwyżkę w sekcji Sprzedam, ale mają wadę że dosyć wolno rosną- ale pięknie kwitną:) Myślę tez o różach ale jakieś odmiany mrozoodporne bo u nas wiele krzewów marznie zimą, no może trochę z mojej winy bo te okrycia nie były zbyt dokładne. Ale od tego roku zamierzam się wziąć za ten ogród bo skończyłam pracę w sklepie więc będę mieć więcej czasu 


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Florą malowane
Alka, właśnie ta
Ale nie mieli tam chyba żadnych sukcesów
Nie zorientowana jestem, bo ja raczej 'human'
i zawodowo ostatnio sporo na głowie
Co do Garcza trzymam rękę na pulsie. Przy tak pięknej zimie tej wiosny, to jeszcze nic się w kwestii szkółki nie dzieje
Życzę świątecznego wypoczynku
.
Ucałuj maluchy
Jagódko, gdzie cie szukać?
Miej litość
W taka pogodę na płocie 

Ale nie mieli tam chyba żadnych sukcesów

Nie zorientowana jestem, bo ja raczej 'human'


Co do Garcza trzymam rękę na pulsie. Przy tak pięknej zimie tej wiosny, to jeszcze nic się w kwestii szkółki nie dzieje

Życzę świątecznego wypoczynku

Ucałuj maluchy

Jagódko, gdzie cie szukać?

Miej litość


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Florą malowane
Ale wspomnienia wiosenne - to się nazywa śmigus jak widać dzieci doskonale wyposażone do tego 
Zima minie wiem to...

Zima minie wiem to...
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane
Dziękuję za życzenia.
Wspomnienia z tegorocznej Wielkanocy w innym kolorycie. Na dworze śniegowe zajączki:

W domu namiastka utęsknionej wiosny:


Wspomnienia z tegorocznej Wielkanocy w innym kolorycie. Na dworze śniegowe zajączki:
W domu namiastka utęsknionej wiosny:
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Florą malowane
W domu wiosna
A na zewnątrz polarne zajączki 


- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane
Na zewnątrz po polarnych zajaczkach została tylko kupka śniegu. Po drodze nie da się jeździć bo zamieniła się w rwący strumyk.
A w sąsiedniej wsi pojawiły się BOCIANY. WIOSNA
WIOSNA.
A w sąsiedniej wsi pojawiły się BOCIANY. WIOSNA

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Florą malowane
Alu
U nas jeszcze tak łatwo śnieg nie schodzi.
Bociana jeszcze nie widziałam w tym roku ale już słychać nawoływania żurawii.



Bociana jeszcze nie widziałam w tym roku ale już słychać nawoływania żurawii.

- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane
U mnie w karmniku był dzisiaj taki rejwach.
Poszło chyba z kilograma słonecznika.

Odwiedziły nas oprócz częstych modraszek i bogatek, tak jak u Ciebie Krysiu dzwońce i czyżyki. M. wypatrzył tam jeszcze zięby. Ruch był, aż pióra latały.

A na polach w Prusewie do żurawi i łabędzi dołączyły gęgawy i bernikle.

Pełne ożywienie WIOSNA jak nic.

Odwiedziły nas oprócz częstych modraszek i bogatek, tak jak u Ciebie Krysiu dzwońce i czyżyki. M. wypatrzył tam jeszcze zięby. Ruch był, aż pióra latały.
A na polach w Prusewie do żurawi i łabędzi dołączyły gęgawy i bernikle.
Pełne ożywienie WIOSNA jak nic.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Florą malowane
Bardzo dziękuję za zdjęcia ptaszorów. Ze względu na wiek już nie latam jak wariatka po lesie przez 10 h żeby coś złowić na fotkę. Ale jeszcze 5 lat temu takie maratony uprawiałam.