Majeczka no jestem...mam nadzieje ,że to już ostatnie takie hocki klocki z netem ...bo jak nie

Różyczek z Filrosen jeszcze nie mam , jak i innych,sama wiesz jaka pogoda ...nie ma co ...musimy dac na wstrzymanie

Mam nadzieje ,ze w końcu po swietach po-sza-le-je-my
Tylko dygam trochę jak te posadzone różyczki przeżyły te ostatnie wariactwa
Bożka tak sie ciesze ,ze skusiłam sie na te cebulachy ,dały mi tyle radosci w ostatnich dniach jak pogoda za oknem tylko dołowała

Sa przepiękniste,
Charisma tak sie slicznie wybarwia
Sumatra jest tez bardzo ładna...myśle ,ze chyba wszystkie będaązgodne

solidny dostawca
Aneczka anabuko1 dziękuję za odwiedzinki , zima wam tam niezle przyłożyła na wschodzie no....ale pociesz się ,że miałaś ta puchowa kołderkę...u mnie pod tym względem lichutko...i trochę się tym martwię, ale w duchu liczę ,że będzie ok
Helenko...najchetniej jak piszesz przespałabym te oststnie dni..bo były masakryczne u mnie, mrozne, wietrzne...brrr dzisiaj jest lepiej i mam nadzieje ,ze teraz juz zmierzamy ku światłu
Monia 
Dzięki , mnie kawa bez was tez inaczej jakos smakuje...tak łatwo przyzwyczajam sie do tego co dobre

Jak tam u Ciebie ...pusciła biała panienka czy dalej szaleje
Agunia...a wez z tym netem...horror no

4 zgłoszenia 2 internetowe , 2 przez infolinię

A i tak wyszło,ze musze sie przejechac i wywnętrzyć

CVhyba tylko jednak taka metoda jest najskuteczniejsza ...bo w ciagu 2 godzin była usunieta awaria ...a tam...szkoda słów

Oby nigdy wiecej
U mnie roztopyyyyy...czyli...

yyyyy wiosenka

cdn....