Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Co kupić za opryski na pomidory?
Chciałbym również kupić jakiś nawóz do pomidorów i papryki (mam w planie posadzić 25 krzaków pomidorów i 15 papryki). Znalazłem taki czy będzie dobry i ile opakowań bym musiał kupić na taką ilość roślin?
http://www.agrecol.pl/291-drzewa-i-krze ... -pomidorow
Oraz naturalny
http://allegro.pl/biohumus-extra-nawoz- ... 62118.html
Chciałbym również kupić jakiś nawóz do pomidorów i papryki (mam w planie posadzić 25 krzaków pomidorów i 15 papryki). Znalazłem taki czy będzie dobry i ile opakowań bym musiał kupić na taką ilość roślin?
http://www.agrecol.pl/291-drzewa-i-krze ... -pomidorow
Oraz naturalny
http://allegro.pl/biohumus-extra-nawoz- ... 62118.html
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
marcinek123, wszystko zależy jaką masz glebę i nic nie piszesz gdzie będą rosły pod folią , czy w gruncie, na forum znajdziesz więcej informacji na temat nawożenia, ale Twój wybór też może być. Chociaż ja wolę uprawę na oborniku i ewentualne niedobory uzupełnić.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Obornik był nawieziony w styczniu na 2 ary było 4-5 taczek (miał dużo słomy nie przerobionej) więc to chyba za mało? Roślinki będą rosły w gruncie.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Co to za choroba?


- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Może napisz coś więcej...Gdzie rosną, w jakich warunkach, czy zasilane, etc...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
grooms, prawdopodobnie zalanie korzeni - nadmiar wilgoci
.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
To jest objaw suszy fizjologicznej, na którą ten pomidor cierpi lub cierpiał.
Nadmiar sol lub nadmiar wody lub za niska temperatura podłoża.
Bądź ten liść w jakimś czasie dotykał zimnej szyby okiennej.
Nadmiar sol lub nadmiar wody lub za niska temperatura podłoża.
Bądź ten liść w jakimś czasie dotykał zimnej szyby okiennej.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ta choroba na trzy lata. Normalna podlewania. Jest to trzeci i czwarty arkusz. Drenaż jest dobry. Na wszystkich klasach. (Jestem z Kaliningradu.)
(??? ??????? ??? ??? ????. ????? ??????????. ??? ?? ??????? ? ????????? ?????. ?????? ???????. ?? ???? ??????. ? ?? ????????????.)
(??? ??????? ??? ??? ????. ????? ??????????. ??? ?? ??????? ? ????????? ?????. ?????? ???????. ?? ???? ??????. ? ?? ????????????.)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
No, wszyscy normalnie podlewają. W każdym razie każdy tak myśli. Powiedz Ty jeszcze,co to za podłoże masz ?. Czy nie jest to stare podłoże sprzed lat ?.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Nie. Każdego roku, ziemia jest inna.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
znaczy na 3 i 4 liściu są te charakterystyczne "zaschnięcia" 

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Gdy 5-6 liście duże, to rozpoczyna się na poziomie 3-4 chorobą liści. Potem idzie wyższa.


-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ponawiam pytanie co wyżej o opryski i nawozy. Ile litrów biohumusu extra bym musiał zakupić. Znalazłem również taki nawóz naturalny Astvit - koncentrat (ile tego bym potrzebował) Jak to się oblicza?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Czy u grooms nie będzie ten przypadek? http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Zmiana wybarwienia starszych liści - żółknięcie liści - żółkną dolne liście i opadają
Objawy dodatkowe: jasnozielone liście, wyrastanie ogonków liściowych pod kątem ostrym w stosunku do łodygi, cienkie pędy wierzchołkowe
Uszkodzona część rośliny: cała roślina głównie dolne liście
Występowanie: faza rozsady - końcowy okres wzrostu rozsady
Przyczyny:
niedobór azotu (N) spowodowany oprócz faktycznego braku, utrudnionym pobieraniem tego składnika (przy pH poniżej 5,5), zniszczony system korzeniowy, nadmierne stężenie składników w podłożu. słaby, mało rozbudowany system korzeniowy
Zapobieganie:
ustalenie dawki nawożenia uzupełniającego azotem na podstawie analizy podłoża
uzupełnienie azotu w podłożu formie płynnej: podlewanie 0,1-0,3 % roztworem saletry amonowej podłoża organiczne, a mineralnych okresowe zwiększenie ilości azotu w dozowanej pożywce o 5-10%
utrzymanie optymalnego odczynu podłoża
przy mało rozbudowanym systemie korzeniowym zastosowanie biostymulatorów wzrostu np. Bio-algeen S-90
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... .1.1.a.jpg
Na moje oko to trochę słaba sadzonka, roślina zrzuca dolne liście, a że pojawiają się na nich plamy to taka kolej rzeczy. Może sadzonka w ogóle jest niedożywiona.
grooms pokaż jeszcze kubek z ziemią, powinny być widoczne korzenie i napisz coś o tej ziemi jakie pH, skład NPK+micro. Ile czasu sadzonka jest w tej ziemi?
Zmiana wybarwienia starszych liści - żółknięcie liści - żółkną dolne liście i opadają
Objawy dodatkowe: jasnozielone liście, wyrastanie ogonków liściowych pod kątem ostrym w stosunku do łodygi, cienkie pędy wierzchołkowe
Uszkodzona część rośliny: cała roślina głównie dolne liście
Występowanie: faza rozsady - końcowy okres wzrostu rozsady
Przyczyny:
niedobór azotu (N) spowodowany oprócz faktycznego braku, utrudnionym pobieraniem tego składnika (przy pH poniżej 5,5), zniszczony system korzeniowy, nadmierne stężenie składników w podłożu. słaby, mało rozbudowany system korzeniowy
Zapobieganie:
ustalenie dawki nawożenia uzupełniającego azotem na podstawie analizy podłoża
uzupełnienie azotu w podłożu formie płynnej: podlewanie 0,1-0,3 % roztworem saletry amonowej podłoża organiczne, a mineralnych okresowe zwiększenie ilości azotu w dozowanej pożywce o 5-10%
utrzymanie optymalnego odczynu podłoża
przy mało rozbudowanym systemie korzeniowym zastosowanie biostymulatorów wzrostu np. Bio-algeen S-90
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... .1.1.a.jpg
Na moje oko to trochę słaba sadzonka, roślina zrzuca dolne liście, a że pojawiają się na nich plamy to taka kolej rzeczy. Może sadzonka w ogóle jest niedożywiona.
grooms pokaż jeszcze kubek z ziemią, powinny być widoczne korzenie i napisz coś o tej ziemi jakie pH, skład NPK+micro. Ile czasu sadzonka jest w tej ziemi?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
grooms
To nie jest choroba w sensie takim jak np alternarioza, czy ZZ. Problem tkwi w systemie korzeniowym. Miałem tego roku identyczne zjawisko. Kiedy wyciągnąłem sadzonki z doniczek miały zredukowane korzenie. Nie miały mokro. Podłoże kupiłem niby świeże, ale z wiosny 2012 r. I coś musiało być na rzeczy w podłożu też, ponieważ oprócz pomidorów nawet bazylia nie chciała w nim rosnąć. Sytuacja uległa poprawie po zmianie podłoża/ bazylia też ruszyła/ i po podłożeniu pod doniczki styropianu.
Powtarzam, rzecz jest w systemie korzeniowym. Nawet może być tak, że korzenie ulegają redukcji z powodu niedostatecznego oświetlenia.
Moniko
Z azotem tez może być coś na rzeczy, ponieważ po zmianie podłoża bazylii wyraźnie ściemniały liście i zaczęła rosnąć. Pomidorom zresztą też , choć podłoże nowe zawiera niedużo nawozu
To nie jest choroba w sensie takim jak np alternarioza, czy ZZ. Problem tkwi w systemie korzeniowym. Miałem tego roku identyczne zjawisko. Kiedy wyciągnąłem sadzonki z doniczek miały zredukowane korzenie. Nie miały mokro. Podłoże kupiłem niby świeże, ale z wiosny 2012 r. I coś musiało być na rzeczy w podłożu też, ponieważ oprócz pomidorów nawet bazylia nie chciała w nim rosnąć. Sytuacja uległa poprawie po zmianie podłoża/ bazylia też ruszyła/ i po podłożeniu pod doniczki styropianu.
Powtarzam, rzecz jest w systemie korzeniowym. Nawet może być tak, że korzenie ulegają redukcji z powodu niedostatecznego oświetlenia.
Moniko
Z azotem tez może być coś na rzeczy, ponieważ po zmianie podłoża bazylii wyraźnie ściemniały liście i zaczęła rosnąć. Pomidorom zresztą też , choć podłoże nowe zawiera niedużo nawozu