
Dopiero teraz mam chwilę na forum, miałam tzw. dzień z teściową

A potem 2 godziny w dużym supermarkecie "A-n". Nawet eMek wymiękał; żeby dostać się od jednego do drugiego regału, trzeba było postać spokojnie w kolejce tłumu (lub się przepychać)... Ale czego się nie robi dla teściowej

Kupiłam sobie do ogrodu (co prawda nie w "A-n") gumowe kapcie - czy jak to się tam nazywa - w pięknym ciemnozielonym

kolorze.
Iwonko - mówisz o takiej zwykłej siatce ogrodzeniowej, jak tutaj? (tylko oczywiście w formie walca)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 70#p344907 czy drobniejszej?
Madziu - chyba faktycznie zaczarowany, bo jak wyjeżdżałam rano, to u mnie śnieg i szaro-buro na niebie, a w Cieszynie i pod Szczyrkiem za chwilę spotkałam słoneczko. Zaczynam podejrzewać, że zamieszkałam w krainie wiecznego śniegu i zimna

Nawet pod Szczyrkiem mniej śniegu niż u mnie
Ewuś - nie wierzę, że taka
rasowa ogrodniczka jak Ty, bałaby się małego robaczka
Jadziu - posiedzieć wśród róż... coś pięknego

Pomarzyć możemy
Sylwia - ciekawe, czy taki szczur po np. nadepnięciu nań niechcący, ucieka w przeciwnym kierunku, czy może się zdarzyć, że po nodze, tak aż do głowy?
