Agnieszko, zatkało mnie i nie wiem co powiedzieć

Bardzo dziękuje za serdeczne słowa, jest mi niezmiernie miło, ze tak myślisz o moim ogrodzie...droga do perfekcji jeszcze długa i kręta, ale cieszę się, ze efekty pracy są widoczne i doceniane wsród osób, których opinia jest mi bardzo bliska
Majeczko, dzięki! Fotki ogrzewają tylko na chwilę, ale miejmy nadzieję, ze już wkrótce bedą powody do radości z tego sezonu ogrodowego

Czekam na porcję tropikalnych upałów jak kania dżdżu
Martuś, wybywamy na urlopik, będę podsyłać słonko
Iwonko, passiflory rosły u mnie w gruncie i zostały tak na zimę. W maju posadzę kolejne
Aniu, nie wiem jak zwalczyć zgorzel, ale poszukaj na Fo, na pewno o tym ktoś pisał. Margeritę wypiję na pewno
Marzenko, dopóki moderki pozwolą to stukamy ;-)) dziękuję za odwiedziny!
Lulka, leciały 9go, więc jeszcze chwila, ale już myślami jestem na piaszczystej plaży..
Justynko, my tradycyjnie urlopujemy się poza sezonem, bo gdy ciepło jest w Polsce to żal nam wyjeżdżać
Julek, jak wrócę to liczę, że wreszcie będzie wiosna i wezmę się z energią do pracy
Tadziu, dziękuję! przywiozę dużo słońca i energii doprawionej chilli z dodatkiem guacamole
Aguś, do weekendu coraz bliżej, a po świętach już tylko kilka dni do wyjazdu

Wasz urlopik w maju? Miłego dnia i oby szybko zleciało do 16
Beatko, nie znam się na odmianach poziomek, nam takie najzwyklejsze. Myśle, ze bez problemu bedą rosły w donicy
