Fajnie wyglada też hoja sarpens
Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Ja się wcale nie dziwię, że odmłodzona zielistka wepchała się przed obiektyw, bo bardzo łądnie wygląda i fotka jej się należała
Fajnie wyglada też hoja sarpens
Fajnie wyglada też hoja sarpens
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Zielistka
To serpens nie lubi za bardzo
???Mam jedną-wielkości podobnej do Twojej.Nie wiem,czemu w zimę zasuszała czubki gałązek
.Ma sporo pędzików kwiatowych,ale nic nie rosną.Od jesieni są w takiej samej malusiej fazie-patyczków ledwie...A widziałam,że serpens ma dość spore baldachy-w porównaniu do liści...
Stoi na południowym oknie...nie przypiekło jej listków,póki co
.Myślisz,że dać ją na wschodni?
To serpens nie lubi za bardzo
Stoi na południowym oknie...nie przypiekło jej listków,póki co
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Fiołkowe listeczki i hoja serpens

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Agnieszko_ - dziękuję. Większość dorosłych fiołków już zapączkowana. Dziś otworzył się pierwszy kwiatuszek na Heaven's a calling.
Żłobek wnet zostanie przeniesiony na parapet, a do pojemnika trafią liście ...skrętnikowe
Paula15- zakwitną, może jeszcze w tym roku na jesieni. Ja liczę na to, że niektóre moje , na razie listki, też zakwitną jesienią.
Cieszę się, że Bianka - i Ciebie zauroczyła. To jest naprawdę wyjątkowy skrętnik. I bardzo kompaktowy - liście około 20 cm mają.
Georgonija- haha...nie są dopieszczone. Właśnie w tym tygodniu wzięłam się za czyszczenie liści. Ale jest kurzu w nich...Nie wszystkie jeszcze są czyste.
Za to mikroklimat kilkudziesięciu roślin w jednym pomieszczeniu ma wpływ na wilgotność powietrza. Poza tym rośliny lubią swoje towarzystwo.
Za miesiąc powinnam skrętniki wywozić na działkę, ale w tym roku wszystko będzie później...jeśli wiosna przyjdzie...
Filigranowa- dziękuję. Dogadzam na ile mogę, mają swoją skrzynkę w oknie i moje polewanie. Raz do roku przesadzanie i nawóz od czasu do czasu.
Chrapko- tak się zastanawiałam kiedyś, żeby zrobić mini fotoreportaż o moich roślinach. Ale pewnie ze 20,30 stron samych zdjęć by było. A gdzie opisy? O nie - nie wszystko ładnie rośnie. Miałam i ja kilka strat zimowych, niestety. W większości - to orchidee nie przetrzymały ciemnej zimy.
Aluniu- dziękuję. Zielistka gęsta - bo chyba 4 szt wsadzone razem. Szkoda mi było wyrzucać sadzonek, to wsadziłam, ile się zmieściło do doniczki.
Elciu1974- dziękuję. Zielistka jest u mnie od zawsze...przynajmniej od kiedy pamiętam...Oczywiście odmładzana co 2,3 lata. H. serpens wreszcie rośnie.
Jola1313- podobno nie lubi zbyt dużo słoneczka. Takie info wyczytałam o niej w necie. I chyba się z tym zgodzę. W tamtym roku zaczęła wypuszczać "wąsy" poza doniczkę i przyszło gorące lato. Końcówki wszystkie powysychały. Przycięłam ją na jesieni, niedawno zagęściłam i przestawiłam na zachodnie okno. Należy też do hoi, która lubi większą wilgoć podłoża.
Mam też drugą h.coriacea - która też lubi podobne stanowisko. Obie hoje stoją obok siebie.
Jeszcze maluszki: h. eskimo i h. tsangii(DS-70) - są na tym, samym parapecie< jak ruszą ze wzrostem przestawię na południowo - wschodni parapet). Reszta hojek - jest na wcześniej wspomnianym południowo-wschodnim oknie.
Poczytaj sobie o każdym gatunku hoi, bo czasami jest tak, że potrzebują różnych warunków - do dobrego wzrostu.
Tesiu39- dziękuję.
Jak pisałam wcześniej, nie tylko są dobre wiadomości...Moja h. lacunosa ( jedna z dwóch dorosłych sztuk) - jest w marnym stanie. Albo została niechcący przemrożona, albo zalana/zasuszona. Liście odwodnione pomarszczone, przesadziłam część rośliny o przewiewnego podłoża, spryskałam i postawiłam w pojemniku ze żłobkiem. Resztę rośliny pocięłam na kawałki i wsadziłam do perlitu, może część odżyje i będę mieć jej sadzonki. Oto biedulka moja:

I jeszcze jedna fotka pleione...już przekwitły, ale zdjęcia i wspomnienia pozostały:

Żłobek wnet zostanie przeniesiony na parapet, a do pojemnika trafią liście ...skrętnikowe
Paula15- zakwitną, może jeszcze w tym roku na jesieni. Ja liczę na to, że niektóre moje , na razie listki, też zakwitną jesienią.
Cieszę się, że Bianka - i Ciebie zauroczyła. To jest naprawdę wyjątkowy skrętnik. I bardzo kompaktowy - liście około 20 cm mają.
Georgonija- haha...nie są dopieszczone. Właśnie w tym tygodniu wzięłam się za czyszczenie liści. Ale jest kurzu w nich...Nie wszystkie jeszcze są czyste.
Za to mikroklimat kilkudziesięciu roślin w jednym pomieszczeniu ma wpływ na wilgotność powietrza. Poza tym rośliny lubią swoje towarzystwo.
Za miesiąc powinnam skrętniki wywozić na działkę, ale w tym roku wszystko będzie później...jeśli wiosna przyjdzie...
Filigranowa- dziękuję. Dogadzam na ile mogę, mają swoją skrzynkę w oknie i moje polewanie. Raz do roku przesadzanie i nawóz od czasu do czasu.
Chrapko- tak się zastanawiałam kiedyś, żeby zrobić mini fotoreportaż o moich roślinach. Ale pewnie ze 20,30 stron samych zdjęć by było. A gdzie opisy? O nie - nie wszystko ładnie rośnie. Miałam i ja kilka strat zimowych, niestety. W większości - to orchidee nie przetrzymały ciemnej zimy.
Aluniu- dziękuję. Zielistka gęsta - bo chyba 4 szt wsadzone razem. Szkoda mi było wyrzucać sadzonek, to wsadziłam, ile się zmieściło do doniczki.
Elciu1974- dziękuję. Zielistka jest u mnie od zawsze...przynajmniej od kiedy pamiętam...Oczywiście odmładzana co 2,3 lata. H. serpens wreszcie rośnie.
Jola1313- podobno nie lubi zbyt dużo słoneczka. Takie info wyczytałam o niej w necie. I chyba się z tym zgodzę. W tamtym roku zaczęła wypuszczać "wąsy" poza doniczkę i przyszło gorące lato. Końcówki wszystkie powysychały. Przycięłam ją na jesieni, niedawno zagęściłam i przestawiłam na zachodnie okno. Należy też do hoi, która lubi większą wilgoć podłoża.
Mam też drugą h.coriacea - która też lubi podobne stanowisko. Obie hoje stoją obok siebie.
Jeszcze maluszki: h. eskimo i h. tsangii(DS-70) - są na tym, samym parapecie< jak ruszą ze wzrostem przestawię na południowo - wschodni parapet). Reszta hojek - jest na wcześniej wspomnianym południowo-wschodnim oknie.
Poczytaj sobie o każdym gatunku hoi, bo czasami jest tak, że potrzebują różnych warunków - do dobrego wzrostu.
Tesiu39- dziękuję.
Jak pisałam wcześniej, nie tylko są dobre wiadomości...Moja h. lacunosa ( jedna z dwóch dorosłych sztuk) - jest w marnym stanie. Albo została niechcący przemrożona, albo zalana/zasuszona. Liście odwodnione pomarszczone, przesadziłam część rośliny o przewiewnego podłoża, spryskałam i postawiłam w pojemniku ze żłobkiem. Resztę rośliny pocięłam na kawałki i wsadziłam do perlitu, może część odżyje i będę mieć jej sadzonki. Oto biedulka moja:

I jeszcze jedna fotka pleione...już przekwitły, ale zdjęcia i wspomnienia pozostały:

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Hoja piękna i gęściutka, a kwiatuszek piękny i nasycony kolorek ma 
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Ratuj hojkę bo jet śliczna ,na pocieszenie będziesz miała młode roślinki 
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko,dziękuję za rady na temat serpens.Przestawię i ja swoją...
Współczuję złej formy-lacunosy.Ja miałam podobną sytuację ze swoją.Najpierw jej część listków żółkło,pomarszczyły się i nawet włożenie w kaptur-nic nie dało
.Ale podobnie,jak Ty,pomyślałam,by zrobić sadzonki.Wsadziłam je pod kaptur,który czasem wietrzyłam i szybko się przyjęły.A to co zostało (kawałki z korzeniami-dorosłej)-już nie ratowałam.Straciły turgor i nie chciały ''wrócić'' do siebie-mimo ostrego cięcia ,przecież.Jak wyjęłam z ziemi korzenie,to wyglądały nędznie.Nie trzymały się ziemi,czyli-może ją przelałam
Ważne,że mam młode sadzonki.Niestety na kwitnienie trochę muszę poczekać-i na to by były wielkości ''mamy''
Piękne kwitnienie storczyka.Jak długo trzeba czekać,aż zakwitnie ponownie?
Współczuję złej formy-lacunosy.Ja miałam podobną sytuację ze swoją.Najpierw jej część listków żółkło,pomarszczyły się i nawet włożenie w kaptur-nic nie dało
Ważne,że mam młode sadzonki.Niestety na kwitnienie trochę muszę poczekać-i na to by były wielkości ''mamy''
Piękne kwitnienie storczyka.Jak długo trzeba czekać,aż zakwitnie ponownie?
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko, witaj, przejrzałam całą ostatnią cześć, trochu mi zeszło, bo się pozachwycać musiałam.
Masz bardzo ciekawe, różnorodne rośliny, Masdevalia przykuła moją uwagę na bardzo długo.
A storczyk Pleione jest storczykiem domowym?
Pytam, bo kiedyś w dalekiej przeszłości dostałam bulwkę, kazano mi ją wiosną wsadzić do gruntu.No i oczywiście nici z tego były.
Masz bardzo ciekawe, różnorodne rośliny, Masdevalia przykuła moją uwagę na bardzo długo.
A storczyk Pleione jest storczykiem domowym?
Pytam, bo kiedyś w dalekiej przeszłości dostałam bulwkę, kazano mi ją wiosną wsadzić do gruntu.No i oczywiście nici z tego były.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko, możesz mi coś więcej napisać o uprawie pleione formosana. Właśnie kupiłam bulwkę z myślą o pasadzeniu w ogrodzie.... ale to chyba zły pomysł 
-
agnieszkar1978
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko Twoje hoje , sketniki i cała reszta to po prostu marzenie 
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
no to mnie powaliłaś
no i piękna u Ciebie, hojkowo/storczykowo/skrętnikowa zapowiedź wiosny
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Aluniu- hoję ratuję przed wyginięciem. Rzeczywiście pleione - ma cudowne, zwiewne i delikatne kwiaty.
Renata1962- młodych sadzonek mam 3 sztuki, już rosną jakieś dwa miesiące. Mam też drugi dorosły jej okaz, który już jest sprzedany.
Jola1313- widać, lacunosy tak mają. "Strzelają focha" i giną, nie wiadomo dlaczego. Ja mam 3 młode rośliny już rosnące, a pewnie z sadzonek dosadzę jeszcze ze 2,3 sztuki. Będę mieć gęstą hoję.
Lucy023-61- witaj i dziękuję za poświęcony czas.
Masdevallie są cudowne, ale bardzo delikatne. Niestety, moja Sheila mix nie przetrwała zimy.
Pleione - można uprawiać na zewnątrz. Ale jest bardzo delikatnym storczykiem i udaje się tylko w cieplejszych rejonach kraju. Poza tym - potrzebuje odpowiedniego podłoża i nie może rosnąć w miejscu, gdzie zalega śnieg. O co w tym roku - trudno.
Kubasiu- Posadź w domu. A na lato, Wynieś do ogrodu. A na zimę - do lodówki.
Agnieszkor- a ile ja jeszcze mam marzeń hojowych i...nie tylko
Ale rzeczywiście - różnorodna kolekcja daje to, że wciąż są kwitnące kwiaty w domu. Niezależnie od pory roku.
Mniokowa- jest dużo "cebulowych" storczyków. Chyba glorioza i sprekelia - też do tej grupy należą. Ale musiałabym sprawdzić, czy na pewno
Korzystając z okazji...
Wszystkim Forumowiczom życzę
Radosnych i Wiosennych Świąt Wielkanocnych
Dla Was, wiosenny Falling Stars:

Renata1962- młodych sadzonek mam 3 sztuki, już rosną jakieś dwa miesiące. Mam też drugi dorosły jej okaz, który już jest sprzedany.
Jola1313- widać, lacunosy tak mają. "Strzelają focha" i giną, nie wiadomo dlaczego. Ja mam 3 młode rośliny już rosnące, a pewnie z sadzonek dosadzę jeszcze ze 2,3 sztuki. Będę mieć gęstą hoję.
Lucy023-61- witaj i dziękuję za poświęcony czas.
Masdevallie są cudowne, ale bardzo delikatne. Niestety, moja Sheila mix nie przetrwała zimy.
Pleione - można uprawiać na zewnątrz. Ale jest bardzo delikatnym storczykiem i udaje się tylko w cieplejszych rejonach kraju. Poza tym - potrzebuje odpowiedniego podłoża i nie może rosnąć w miejscu, gdzie zalega śnieg. O co w tym roku - trudno.
Kubasiu- Posadź w domu. A na lato, Wynieś do ogrodu. A na zimę - do lodówki.
Agnieszkor- a ile ja jeszcze mam marzeń hojowych i...nie tylko
Ale rzeczywiście - różnorodna kolekcja daje to, że wciąż są kwitnące kwiaty w domu. Niezależnie od pory roku.
Mniokowa- jest dużo "cebulowych" storczyków. Chyba glorioza i sprekelia - też do tej grupy należą. Ale musiałabym sprawdzić, czy na pewno
Korzystając z okazji...
Wszystkim Forumowiczom życzę
Radosnych i Wiosennych Świąt Wielkanocnych
Dla Was, wiosenny Falling Stars:

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piękne kwitnienia-każda odrobina koloru na wagę złota podczas tak pięknej i wszędobylskiej wiosny 
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko masz chociaż wiosnę na parapetach.
Czy zdjęcie Falling Stars oddaje jego prawdziwy kolor? Bo mam NN bardzo podobny tylko troszeczkę ciemniejszy ten fiolet.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;






