Storczyki Asi
- Josephine_83
 - 200p

 - Posty: 457
 - Od: 23 wrz 2012, o 09:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Krakowa
 
Re: Storczyki Asi
Halo Judi! Jak Twoja Wandzia ciekawam jest  
			
			
									
						
							Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
			
						Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- Dufin
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4709
 - Od: 18 cze 2012, o 11:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Storczyki Asi
Piękne te Twoje storczyki 
 Vanda chyba też się dobrze czuje, co widać po korzonku 
 Eh, jak tu nie kochać tych kwiatów, skoro tak pięknie kwitną  
			
			
									
						
										
						- deszczowka79
 - 200p

 - Posty: 229
 - Od: 14 lis 2011, o 10:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dortmund
 
Re: Storczyki Asi
przeleciałam twój wątek i muszę powiedzieć ,że niezle dajesz sobie radę  
 
i bardzo ładne kwiatki
			
			
									
						
										
						i bardzo ładne kwiatki
- Judi
 - 200p

 - Posty: 230
 - Od: 7 cze 2011, o 23:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wodzisław Śląski
 
Re: Storczyki Asi
A ja już myślałam, że nikt tu nie wchodzi, a jednak...  
 jest mi bardzo miło  
Czas poodmiatać kurze i pokazać co nieco
Na początku chciałam się Wam pochwalić moim białym storczykiem, który jeszcze niedawno bardzo obficie kwitł, ale nie wiem jak to możliwe, że nie zrobiłam mu ani jednego porządnego zdjęcia
 
To jego jedyne zdjęcia po rozwinięciu prawie wszystkich kwiatów
 
Jego jeden z dwóch pędów które kwitły
 
A to moja cytrynka, która w przeszłości przeszła porządne uderzenie ceramiczną dużą kulą oraz niejedno lądowanie na ziemi
  Na szczęście udało jej się pod regenerować siły i ładnie zakwitnąć  
 
 
 
Josephine_83, Dufin - Moja Vandzia żyje i bardzo mnie, to cieszy lecz korzonek trochę spowolnił, a liść nadal stoi w miejscu, ale to być może dlatego, że u mnie już dawno nie było słoneczka, może w zeszłym tygodniu świeciło trzy dni, a tak to tylko chmury i chmury
 ja chcę  
 !!!
Vandzia nadal nie jest moczona, żyje tylko z wilgoci
 
deszczowka79 - bardzo dziękuję staram się, choć czasem nie jest łatwo
Jeżeli ktoś z Was ma doświadczenie lub słyszał o dobrej metodzie ratowania storczyka, to bardzo proszę o wskazówki. Storczyk ten utracił wszystkie korzenie i zaczął schnąć, więc ja zaczęłam okładać mu liście wilgotnymi chusteczkami, on się odwdzięczył i wypuścił dwa nowe korzenie oraz jednego liścia i znów zaczął zasychać(marszczyć dolne liście)
 
Jeżeli ktoś doczepi się dlaczego on nie siedzi w podłożu, to proszę o zrozumienie - on z niego wyskakuje i już nie mam pomysłu jak go tam trzymać - ratujcie proszę!!!
 
			
			
									
						
							Czas poodmiatać kurze i pokazać co nieco
Na początku chciałam się Wam pochwalić moim białym storczykiem, który jeszcze niedawno bardzo obficie kwitł, ale nie wiem jak to możliwe, że nie zrobiłam mu ani jednego porządnego zdjęcia
To jego jedyne zdjęcia po rozwinięciu prawie wszystkich kwiatów

Jego jeden z dwóch pędów które kwitły

A to moja cytrynka, która w przeszłości przeszła porządne uderzenie ceramiczną dużą kulą oraz niejedno lądowanie na ziemi


Josephine_83, Dufin - Moja Vandzia żyje i bardzo mnie, to cieszy lecz korzonek trochę spowolnił, a liść nadal stoi w miejscu, ale to być może dlatego, że u mnie już dawno nie było słoneczka, może w zeszłym tygodniu świeciło trzy dni, a tak to tylko chmury i chmury
Vandzia nadal nie jest moczona, żyje tylko z wilgoci

deszczowka79 - bardzo dziękuję staram się, choć czasem nie jest łatwo
Jeżeli ktoś z Was ma doświadczenie lub słyszał o dobrej metodzie ratowania storczyka, to bardzo proszę o wskazówki. Storczyk ten utracił wszystkie korzenie i zaczął schnąć, więc ja zaczęłam okładać mu liście wilgotnymi chusteczkami, on się odwdzięczył i wypuścił dwa nowe korzenie oraz jednego liścia i znów zaczął zasychać(marszczyć dolne liście)
Jeżeli ktoś doczepi się dlaczego on nie siedzi w podłożu, to proszę o zrozumienie - on z niego wyskakuje i już nie mam pomysłu jak go tam trzymać - ratujcie proszę!!!

Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Re: Storczyki Asi
melduje sie i ja 
 .sliczne storczysie 
 .najbardziej podoba mi sie ta mimi miniaturka.slodka 
 .co do twojego chorego storczyka to ja osobiscie jak mam taki problem wrzucam do spagnum i czekam.inni reanimuja w keramzycie lub kamieniach ,u mnie spagnum siesprawdza najlepiej.poczytaj o reanimacjach w sekcji ORCHIDARIUM  tam wszystko znajdziesz.napisz jaka metode zastosowalas i trzymam kciuki 
			
			
									
						
										
						- Dufin
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4709
 - Od: 18 cze 2012, o 11:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Storczyki Asi
Zajrzyj do Maua ona nie tak dawno reanimowała falka w lawie wulkanicznej ale wydaje mi się, ze może to być każdy porowaty materiał np. pumeks ogrodniczy czy keramzyt ;) W jej wątku zobaczysz efekty w postaci 3 nowych korzonków ;)  Że storczyk nie siedzi w podłożu to chyba dobrze? Tzn. tak mi się wydaje, że przy reanimacji, gdy nie ma korzeni, jego trzon powinien być na podłożu a nie w podłożu. Niestety ja nie mam doświadczenia, wiec od siebie nic nie pomogę 
 Raz reanimowałam storczyka w keramzycie, do którego miała od dołu podsiąkać woda, ale wszystko mi gniło :/ Później próbowałam na kamieniach ale nie trwało to długo, bo storczyk jak się okazało miał zgnity stożek wzrostu więc systematycznie gubił liście aż rozleciał mi się w rekach ;) Ze sphagnum tez nie mam doświadczenia ale miałam w nim siewkę i jeden korzonek całkiem musiałam usunąć a teraz mam miniaturkę i widzę, ze na korzonku z zewnątrz pojawiły się jakieś białe włoski chyba pleśń 
 Także myślałam, ze nabiorę zaufania do mchu, ale chyba ciągle do mnie nie przemawia. jako dodatek do podłoża owszem, ale jako samodzielny substrat  
  może mam za chłodno w pokoju ;) 
Biały storczyk bardzo ładny, ja własnie czekam aż mój otworzy pierwsze pączki a tez zanosi się na obfite kwitnienie
 Ma dwa małe rozgałęzienia na starych pędach i dwa duże z wieloma pąkami a jeszcze wypuszcza grubaśną nową łodygę z rozgałęzieniem a jedno rozgałęzienie ma jeszcze jedno rozgałęzienie  
  nie  mogę się go doczekać 
 Jednak światło jest bardzo ważnym czynnikiem, te storczyki, które w zimie mam na południowym oknie, bardzo ładnie rozwijają dłuugie pędy a te które mam na północno-wschodnim porosły takie króciutkie ;)
Żółtasek mi się najbardziej podoba
A czy Twoja Vanda ma tylko jednego zdrowego korzonka? Pozostałe nie wyglądają najlepiej
 nie chciałabyś jej uprawiać w luźnym podłożu? Duże kawałki kory, chipsów kokosowych i mchu? Ja w takiej mieszance trzymam jedna malutką siewkę i nawet  nowy korzonek wychodzi 
			
			
									
						
										
						Biały storczyk bardzo ładny, ja własnie czekam aż mój otworzy pierwsze pączki a tez zanosi się na obfite kwitnienie
Żółtasek mi się najbardziej podoba
A czy Twoja Vanda ma tylko jednego zdrowego korzonka? Pozostałe nie wyglądają najlepiej
- Josephine_83
 - 200p

 - Posty: 457
 - Od: 23 wrz 2012, o 09:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Krakowa
 
Re: Storczyki Asi
Judi jak tam Twoja Wandzia?
			
			
									
						
							Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
			
						Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- Judi
 - 200p

 - Posty: 230
 - Od: 7 cze 2011, o 23:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wodzisław Śląski
 
Re: Storczyki Asi
Dufin, actus - dziękuję za dobre rady  
 
Josephine_83 - wyeksmitowałam moją vandzię na mokry kermazyt i ona jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ruszyła, wypuściła drugi korzeń i co najważniejsze jej malutki liść zaczął rosnąć
Stałam się szczęśliwą posiadaczką 3 nowych storczyków
 
Na urodziny od męża i córci dostałam krówkę, bo jak to córcia stwierdziła w kwiaciarni "mamusia takiego koloru jeszcze niema"
 
A sąsiadka podarowała mi dwa białe storczyki tzn. storczyka z basalkeikiem, bo podobno mnożą jej się na okrągło i niema co z ty robić... szkoda że mi się tak nie chcą mnożyć
 Niestety powodem tego rozmnażania są tarczniki, które żerują sobie na tych wszystkich storczykach, mam nadzieję, że sobie z nimi poradzę  
Nie wiem dlaczego nie chcą załadować mi się zdjęcia, spróbuję później.
			
			
									
						
							Josephine_83 - wyeksmitowałam moją vandzię na mokry kermazyt i ona jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ruszyła, wypuściła drugi korzeń i co najważniejsze jej malutki liść zaczął rosnąć
Stałam się szczęśliwą posiadaczką 3 nowych storczyków
Na urodziny od męża i córci dostałam krówkę, bo jak to córcia stwierdziła w kwiaciarni "mamusia takiego koloru jeszcze niema"
A sąsiadka podarowała mi dwa białe storczyki tzn. storczyka z basalkeikiem, bo podobno mnożą jej się na okrągło i niema co z ty robić... szkoda że mi się tak nie chcą mnożyć
Nie wiem dlaczego nie chcą załadować mi się zdjęcia, spróbuję później.
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						

 
		
