Ewo dziękuje ;dzień rzeczywiście miły bo słońce leje się z nieba , że się nie myśli już o mrozku
Pietrunciu kocham takie łąki pełne mleczy , kiedyś zrobiłam zdjęcie mojemu synowi jak miał z 2 latka na takiej zielono - żółtej łące i wyszło po prostu zjawiskowo
Już niedługo na pewno się zazieleni i zażółci, wiosna po prostu
MUSI już przyjść.Inaczej chyba wszyscy zwariujemy
Mi tez brakuje chociażby tej zielonej trawki , a praca w ogrodzie rozbudza coś pozytywnego we mnie w środku ,nastraja mnie do działania, planowania ;spala stresy (no i oczywiście kalorie

)
Wyczytałam już na tym forum o syropie z pędów sosny na przeziębienie , ciekawa jestem twojego syropku z mniszka. Czy zdradzisz patent?
