
Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Nie Kasiu, moje anturium wygląda dużo lepiej niż ten biedaczek... Poczekam, może problem sam się rozwiąże 

Pozdrawiam, Joanna
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
No widzisz...nie jest tak źle..powiedz,że od razu Ci ulżyło...



Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ulżyło
Przyznaję
Może ma za mokro... Nie wiem już, poczekam parę dni i jak nic się nie zmieni, to będę od nowa kombinować
Dziękuję za wszystkie rady, będę tu wpadać
Dobranoc 


Może ma za mokro... Nie wiem już, poczekam parę dni i jak nic się nie zmieni, to będę od nowa kombinować

Dziękuję za wszystkie rady, będę tu wpadać





Pozdrawiam, Joanna
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ja bym ja przesadziła jeszcze...bo to co ona tam ma..to pewnie nic fajnego..i wtedy czekać... i zraszaj ją...
Słodkich snów...

Słodkich snów...

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasieńko wróciłaś



- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Fajnie że już jesteś 

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jesteś Kasiu
Do Ani maiłam odpisać na PW, ale coś nie wyszło mam nadzieję, że się nie gniewasz
Aniu, Kasia ma rację, lepiej przesadź i przy okazji sprawdź stan korzonków


Aniu, Kasia ma rację, lepiej przesadź i przy okazji sprawdź stan korzonków

-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasia dobrze, że z int. już ok.
a do tego od razu takie pożyteczne porady
ziemiórki to wyjątkowe paskudy


ziemiórki to wyjątkowe paskudy

Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
labka1 pisze:Nie Kasiuniu...malutko zostało bo jednak mocno przemarzło..przesadziłam nie dawno..i może coś tam ruszy z czasem..bardzo bym chciała, bo kolor mi się podobał ogromnie..![]()
Granaty całe zieloniutkie, soczystym odcieniem aż miło popatrzeć...pozwólcie,że sama sobie też pochwalę swoje roślinki..![]()
Za słowa podziwu dla Anturium..dziękuję![]()
Pozdrowienia dla Ani (NomiMalone) ..przekażę...na pewno się ucieszy,że ją pamiętacie..![]()
![]()
Witaj labko! mam pytanie odnośnie granata. Wysiewałaś go sama? Zastanawiam się jak to zrobić...
Pozdrawiam!
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Wróciłam Niunia..
Paula...spokojnie skarbie..na pw
Kasiunia-katharos
grazia Ziemióry straszne...
jeszcze sobie przypomniałam..pryska się wodą z czosnkiem..śmierdzi trochę..ale szybko mija..i one tez trochę odlatują
Elila witam serdecznie..
Oczywiście,że sama wysiewałam..
, namocz nasionka na dobę albo dwie i wysiej.. i już
, możesz okryć folia tylko porób dziurki...albo przykryj uciętą butelką plastikową, będzie szybciej bo taka niby szklarenka wychodzi..Powodzenia.. 


Paula...spokojnie skarbie..na pw

Kasiunia-katharos


grazia Ziemióry straszne...


Elila witam serdecznie..




- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ale nasionka znaczy pestki?
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jeśli masz takie z owocu..to tak pestki..
Obmyj je, żeby miąższ nie został, bo może gnić..niech wyschną 1-2 dni...po zjedzeniu..i potem namocz i wysiej.. ja mam takich trochę a troszkę kupnych miniaturowych..ale takie z owocu też wysiewałam..

Obmyj je, żeby miąższ nie został, bo może gnić..niech wyschną 1-2 dni...po zjedzeniu..i potem namocz i wysiej.. ja mam takich trochę a troszkę kupnych miniaturowych..ale takie z owocu też wysiewałam..

- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Dzięki!!!! 

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Nie ma za co..tak wdzięcznie kręcisz ogonkiem..któż by odmówił...
Powodzenia..chcę zobaczyć efekty...



Powodzenia..chcę zobaczyć efekty...

