
Adenium (róża pustyni) cz.5
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Roślinki ładne, także proponowałabym mniejszą doniczkę. Łatwiej wtedy o kontrolę nad wilgotnością podłoża. W takiej dużej substrat dłużej utrzymuje wilgoć,co nie jest wskazane 

- magusik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 16 mar 2013, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pyskowice
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Już przesadziłem do mniejszej doniczki. Nie wiem czy dobrze zrobiłem
, sprzedający mi adenium, tą po prawej- kazał obciąć jej czubek, żeby puściła nowe odrosty. Mam nadzieje, że nie zaszkodziłem mojej różyczce.

Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam, Rafał
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Z cięciem tak młodych sadzonek osobiście proponowałabym
się wstrzymać, aż będą na tyle duże i silne, że wytworzą nowe
rozgałęzienia. Ale wiosna się zbliża sadzonki zaczną rosnąć "w oczach" ..
się wstrzymać, aż będą na tyle duże i silne, że wytworzą nowe
rozgałęzienia. Ale wiosna się zbliża sadzonki zaczną rosnąć "w oczach" ..
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Może być trochę za wcześnie: i ze względu na roślinę i ze względu na porę roku..
Ale skoro juz obcięte, to przepadło. Posypałes ranę czymś?
A co do moich - dla przypomnienia piąty miesiąc mają (dokładnie 4 i pół) - listki podsychają!!
U takich małych to już normalne?
Ale skoro juz obcięte, to przepadło. Posypałes ranę czymś?
A co do moich - dla przypomnienia piąty miesiąc mają (dokładnie 4 i pół) - listki podsychają!!

U takich małych to już normalne?
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Lucy, moja najstarsza też troszkę podupadło...
Liście podsychają, zastanawiam się czy to nie jakiś grzyb.
Poszukam preparatu i na wszelki wypadek opryskam..
Tylko jeszcze nie wiem czym...
Liście podsychają, zastanawiam się czy to nie jakiś grzyb.
Poszukam preparatu i na wszelki wypadek opryskam..
Tylko jeszcze nie wiem czym...
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 mar 2013, o 02:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam, jestem zielony w tym temacie totalnie... ale chcialem sie zajac roza poustyni moja. Bo chyba nie przypomina takiej jak wy pokazujecie...
Rosnie mi jakis badyl. listki urastaja i zdychaja po czasie jak wyrosna. Fotki ponizej, a chcialbym wiedziec zy warto bylo by ja przyciac,a jak tak to jak nisko? No i czy too dobra opcja zeby roslina zgrubiala i zaczela rozgalezianie.... Przesadzic do jak duzej doniczki? Jak ziemie dac...



pozdrawiam>:)




pozdrawiam>:)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Twoja roślinka to plumeria nie adenium. Równie pięknie kwitnąca:)
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Niestety moje największe adenium padło
. Zrobiło się całe miękkie i zgniło ..
No ale mam jeszcze jedno i już nie będę robił mu zachwiań temperatury .


No ale mam jeszcze jedno i już nie będę robił mu zachwiań temperatury .

Maniak roślin egzotycznych 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
- czy to Adenium już kwitło, wygląda na kilkuletnie./ ... / mam jeszcze jedno / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
stalewiak tak mi przykro, a zanim napisałeś myślałam by Cię o nią zapytać 

- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Tak samo z nasionka jak tamto co padło
. Rosło wolniej bo była zła ziemia i po przesadzeniu rok temu ruszyło z kopyta i myślę że w tym roku zakwitnie pierwszy raz 
eris no już nic nie dało się zrobić .


eris no już nic nie dało się zrobić .
Maniak roślin egzotycznych 

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
witam jestem nowa na forum swoje adenium posiałam w piątek i w poniedziałek pojawiły się pierwsze kiełki
z 5 nasion na dzień dzisiejszy do życia obudziło się 4
wydaje mi się że kluczem do wykiełkowania nasion jest oczywiście dobra ziemia ja np swoje posadziłam w mieszance na oko ziemi uniwersalnej z piaskiem i dodatkiem styropianu. piasek pochodzi z piaskownicy pod blokiem najpierw wyparzyłam go wrzącą wodą a potem na pół godziny do piekarnika. nasionka posadziłam w małych pojemnikach i postawiłam na oknie nad kaloryferem w tak zwanym siewniku z przykryciem. codziennie spryskiwałam wodą delikatnie. w siewniku zrobił się mikroklimat było bardzo gorąco i wilgotno i to chyba o to chodziło. ale jak teraz podlewać te noworodki żeby nie przedobrzyć? też codziennie wodą ze spryskiwacza?


Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Spryskiwać, nie podlewać
Mają mieć wilgotno a nie mokro.. I oczywiście ciepło.
Poradzisz sobie na pewno, to wdzięczne rośliny

Poradzisz sobie na pewno, to wdzięczne rośliny

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Pogoda jest coraz ładniejsza więc roślinki szybko będą rosły.
Jak moje były takie małe, każdego dnia widziałam postępy w rozwoju..
Postępuj tak jak do tej pory a wszystko będzie ok ;)
Jak moje były takie małe, każdego dnia widziałam postępy w rozwoju..

Postępuj tak jak do tej pory a wszystko będzie ok ;)