Podwórko pełne kwiatów.

[janka53]

Przepraszam już mi przechodzi .Jednak można liczyć na kochanych FO .Poco ja słucham prognozy pogody ?Wystarczy że widzę ją za oknem.

[ewa_rozalka]

Nie wyglądaj kochana przez okno.

[janka53]

Przez drzwi trudno wyjrzeć .Dobra niech sobie tak jest najwyżej WIOSNA będzie krótsza .Co mi tam. .

[janka53]

Dzień dobry kto ma trochę czasu zapraszam na kawę i plotki .Humor mi się naprawił bo za oknem .DUŻO .


Masezcko u mnie zapowiada się słonecznie chociaż mrożno = 5 stopni w słońsu .

[ewa_rozalka]

Janeczko przesyłam Ci cieplutkie pozdrowienia ,niedługo o tej porze będziemy szaleć w ogrodach.

[mar33]

Janeczko kawkę z Tobą chętnie wypije i będę sadzić roślinki do doniczek bo przesyłka dotarła, przynajmniej wiosna w domu się zrobi Uśmiechnij się jutro będzie lepiej

[slila1]

Janeczko a może masz ochotę obejrzeć trochę mojej wiosny sprzed dwóch dni.
Zapraszam na spacer i pozdrawiam.

[magry]

No to Janeczkoopowiadaj.Co robiłaś,gdzie byłaś na spacerze,co gotowałaś na obiad,co przygotowałaś na wiosnę która
nieśmiało za tydzień zajrzy i do nas wreszcie.Ja spacer 3 km zaliczyłem,fiołki podzieliłem.Karmiono mnie bardzo oszczędnie.Tylko
makaron z sosem pomidorowym czyli takim w dalszym ciągu szpitalnym.Posiałem coś co nazywa się titonia.Nie wiem co to
ma z tego urosnąć.Jutro posieję kroplika.

[adamiec]

Do Janeczki syn z wnukiem z Poznania przyjechał to nie ma czasu na FO.

[mar33]

No to jak Janeczka ma gości to od razu depresja zniknie

[smirka]

No to Janeczko ciesz się wnukami i dziećmi,nie przeszkadzamy a chciałam zaprosić Cię na filiżankę kawy,

[Maska]

Janeczko, piękne słońce u mnie świeci, ale pierzyna ani rusz się nie topi. W oknie wszystko rośnie!
Idę na bazie i zrobię sobie palmę, bo te chińskie są nieładne, aj pamiętam z dzieciństwa te baziowe i taką sobie zrobię!
Miłego dnia!

[janka53]

Witajcie pogoda ZIMNA ,rano było _13 stopni i nic w tym tygodniu się nie zmieni .
.




Maseczko skąd u ciebie tyle chęci do wszystkiego .Podziwiam cię

[magry]

Ale tak trzeba Janeczko.Moja siostra,która miała ten sam problem,ułożyła sobie kalendarz dnia.Robiła to z żelazną konsekwencją.
Robi tak do dzisiaj i nie ma czasu na myślenie " dlaczego,dlaczego".Było, minęło.Dzisiaj lata jak fryga.Nadążyć za nią nie mogę.

[misia53]

Witaj Janeczko ,gdzieś mi twój wątek umknął,pytałaś mnie wcześniej o ranniki,jesienią sprzedają te maleństwa ,one zakwitają bardzo wcześnie malenkie cebulki.Duzo zdrowia życzę