
Nasz ogródek na gliniastym polu
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Glebogryzarka z silniczkiem -super.Muszę się za taką rozglądnąć,bo widziałam tylko ręczne.Niestety cały problem w wolnej przestrzeni parapetowej.Jeszcze dużo roślinek czeka na wysianie.Tylko gdzie je umieścić?Mam już dosyć tej zimowej wiosny.
Pozdrawiam!!!
- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Lidko, Myszko
Zmienili wczoraj prognozę pogody.
Mam nadzieję, że będzie coraz cieplej. Od czwartku będę w ogródku wypatrywać śladów wiosny i zabiorę się wreszcie za pikowanie

Zmienili wczoraj prognozę pogody.

Mam nadzieję, że będzie coraz cieplej. Od czwartku będę w ogródku wypatrywać śladów wiosny i zabiorę się wreszcie za pikowanie

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Witam w mrożny ''wiosenny'' ranek
Zosiu , nie spiesz się z szukaniem wiosny
Zanim zaspy stopnieją minie kilka dni. Bociany stoją we śniegu po kolana. Przykro patrzeć


Zosiu , nie spiesz się z szukaniem wiosny




- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Witaj Tadku!
Wiem, że u Was strasznie napadało i mróz duży, ale mam nadzieję, że się to zaraz zmieni.
Podczas spacerów z psem obserwuję w Warszawie na trawniku taki żywopłot z tawuły i mimo tego mrozu pączki są coraz większe
Wiem, że u Was strasznie napadało i mróz duży, ale mam nadzieję, że się to zaraz zmieni.
Podczas spacerów z psem obserwuję w Warszawie na trawniku taki żywopłot z tawuły i mimo tego mrozu pączki są coraz większe

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu

Zosiu zaciekawił mnie tytuł Twojego wątku .Mamy taka sama ziemie czyli gline.Wiele lat mineło zanim doprowadziłam ja do etapu ,gdy można posadzić rózne roslinki .

Tak jak piszesz , wisoną idzie sie utopić , latem nie idzie haki wbić .Walczyłam kawałek po kawałku i wreszcie sie z nia uporałam

Twoje roslinki dobrze sobie radzą , i ogródek wygląda wspaniale .


- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Jatro dziękuję za odwiedziny. Niestety jeszcze wiele pracy przede mną. W jednym roku była sprzyjająca pogoda, rośliny rosły ładnie. W drugim było za mokro
Nie mówię już o bylinach.
Cóż, większość roślin dobrze rośnie w przeciętnej ziemi ogrodowej...
Będę walczyć, może w tym roku uda się zdziałać więcej


Cóż, większość roślin dobrze rośnie w przeciętnej ziemi ogrodowej...

Będę walczyć, może w tym roku uda się zdziałać więcej

- mikotka
- 50p
- Posty: 65
- Od: 7 mar 2013, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Życzę powodzenia
.
Z chęcią pooglądam nowe zdjęcia na wiosnę
i poczytam jakie roślinki udają się na glinie.
pozdrawiam

Z chęcią pooglądam nowe zdjęcia na wiosnę

pozdrawiam
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Witaj Zosiu!
Bardzo dziękuję za wszystko!
Bardzo dziękuję za wszystko!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Mikotko, Renato
U mnie całkiem biało i pada. Tyle, że mróz niewielki. Nie będę robiła już zimowych zdjęć. Muszę się pilnować, by nie zacząć śpiewać kolęd.

U mnie całkiem biało i pada. Tyle, że mróz niewielki. Nie będę robiła już zimowych zdjęć. Muszę się pilnować, by nie zacząć śpiewać kolęd.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Dziękuję. Śliczne drapanki!
Wesołych Świąt wszystkim, chociaż nie wiem jak przy takiej pogodzie mogą być wesołe. Wczoraj jeżdziliśmy po Mazurach. Byliśmy w Giżycku, Węgorzewie, Sztynorcie, Baniach Mazurskich, w Puszczy Boreckiej. Wszędzie pełno ptaków: kaczki gęsi, bociany, żurawie a w nocy napadało śniegu po kolana i pada dalej. Niebo nam urządziło Prima Aprilis - nie ma co!
Jesteśmy odcięci od świata
Żeby tak na Wielkanoc?
Wesołych Świąt wszystkim, chociaż nie wiem jak przy takiej pogodzie mogą być wesołe. Wczoraj jeżdziliśmy po Mazurach. Byliśmy w Giżycku, Węgorzewie, Sztynorcie, Baniach Mazurskich, w Puszczy Boreckiej. Wszędzie pełno ptaków: kaczki gęsi, bociany, żurawie a w nocy napadało śniegu po kolana i pada dalej. Niebo nam urządziło Prima Aprilis - nie ma co!
Jesteśmy odcięci od świata

- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Tiju
Ponoć tej zimy jeszcze tylko tydzień. A potem już wiosna i wiosna
Zafascynowana Twoimi floksami kupiłam sobie paczuszkę nasionek

Ponoć tej zimy jeszcze tylko tydzień. A potem już wiosna i wiosna

Zafascynowana Twoimi floksami kupiłam sobie paczuszkę nasionek

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Zosiu przeglądając prognozę miesięczną, raczej nie ma co liczyć na szybkie przyjście wiosny, może końcem kwietnia trochę się ociepli. Potem trzeba będzie czekać jeszcze aż ziemia obeschnie. Może w maju wyjdziemy do ogrodów. póki co, u mnie na nowo śnieżyca, pługi po osiedlu jeżdżą.