Masz bardzo ładne siewki.
Kapusta czasem miewa humorki. W ubiegłym roku siewki rosły mi bardzo zróżnicowanie, tzn. część rosła ładnie, część słabiej, potem się to wyrównało. Liścienie po pewnym czasie, gdy nie są roślinie już potrzebne, żółkną i usychają - to normalny proces. Dlaczego jedne robią to wcześniej, drugie później - tego nie wiem.., może ma znaczenie, nierównomierne rozłożenie składników pokarmowych w ziemi, w której rosną, ale to tylko takie moje gdybanie..
Używam ziemi z Pasłęka, już od kilku sezonów i jestem z niej zadowolona, mimo różnych opini na jej temat - nie zmieniam tego, co się u mnie sprawdza, choć wahałam się w tym roku, czy nie spróbować z torfem, ale zostałam przy Pasłęku.
Jak siewki są większe i temp. na to pozwala, pikuję kapustę do małej grządki w tunelu, nakrywam włókniną i tak sobie rośnie do momentu wysadzenia na miejsce stałe.
To moja ubiegłoroczna kapusta, która siedzi sobie w tunelu i czeka na wysadzenie.
Jak widać, jedna jest większa, druga mniejsza, ale tak jak pisałam wyżej, później się to wyrównuje.
