Aniu, nie mam miejsca na parapecie na duze rosliny, stoi w głebi pokoju, może dlatego tak słabo kwitnie?
U mnie też dwie cebule mają tylko liście choć wielkoscią nie odbiegają od tej cudnie kwitnacej
Julianno, no niezbyt kwietne te nasz żagielki. Widze nieraz pieknie kwitnące, dosłownie po kilkanaście kwiatów, u mnie nigdy tak nie kwitły
Martuś, masz racje, kolor zdecydowanie mocno czerwony, duzo ciemniejszy niż na foto, od razu rzuca sie w oczy...
Marysiu, cieszą nas te kwitnące, tym bardziej, ze w ogrodzie dalej nic...
Beciu, to jakaś chyba choroba grzybowa- zgorzel siewek czy cos takiego jak im łodygi słabną i padaja roslinki...
Ciągle takie widoki
