Pati, Monia Kasiu to nie skrętnik tylko chirita Ewciu ja oplątwy zamierzam obsadzić na kawałku kory mam nadzieję że ich nie zmarnuję, bo wymagają dość systematycznej, codziennej opieki.
Tesiu,
dawno u Ciebie nie byłam. Ale jak przyszłam, to:
1) załapałam się na wystawę storczykową,
2) piękne nowości, w tym niebywałego kaktusika
3) slicznie kwitnące hiepeastrum i chiritę,
4) i "soplowego" iglaka.
Uroczo Prowadzisz wątek...ciekawie
Dziewczyny, ostatnio przez remont miałam mało czasu, więc nowych fotek nie było, ale każdy remont na szczęście kiedyś się kończy
Ten mój też dobiega końca
No i przy okazji remontu doszły mi nowe półeczki na których kilka roślin dostało miejscówkę
Mogłam nawet umyć okno i poustawiać z powrotem kwiatki na parapecie