Zielono mi
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Zielono mi
Romek, Ewa w jaki sposób pozbywacie się tej stearyny, w której zamaczane są końcówki gałązek tych różyczek ?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
No właśnie Ewa
, jak się tego pozbywasz
Wczoraj jeszcze były, a ja kupiłem w niedzielę.
Jakiegoś wielkiego tłoku przy różach nie było.



Wczoraj jeszcze były, a ja kupiłem w niedzielę.
Jakiegoś wielkiego tłoku przy różach nie było.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Ale profesjonalnie 

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Zielono mi
Jakiej rasy ta winorośl Romix ?. Pytam, bo na All..... kupiłam 2 krzaczki winogrona - Iza Zaliwska
. Obydwa są oszukane
( trąba jestem jerychońska
)



- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Zielono mi
One raczej nie mają za mokro, bo ja ich nie podlewam
Tylko jeden nadgnił i to tylko u góry... nóżka zdrowa i z korzonkami była.
Ja posadziłam tak, że cały ogonek w ziemi, a listek opiera się na ziemi. Chyba po świętach podkopię się pod 1 i wybadam korzonki
W poniedziałek odkryję i niech tak siedzą cały dzień, bo faktycznie jak w saunie tam mają.

Ja posadziłam tak, że cały ogonek w ziemi, a listek opiera się na ziemi. Chyba po świętach podkopię się pod 1 i wybadam korzonki

W poniedziałek odkryję i niech tak siedzą cały dzień, bo faktycznie jak w saunie tam mają.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Aga, szczególnie jak słonko bezpośrednio przygrzeje, to robi się sauna.
Wtedy może być za gorąco i za wilgotno.
I wtedy trzeba odkryć. Jak gniją Ci liście, a to może lepiej bez nakrywania.
Mariola, odmianami nie mam się co za bardzo chwalić, bo kupowałem bez szczególnego przemyślenia. Pod wpływem chwili.
Gołubok (ciemny), Muskat Odesskij (jasny) i Einset Seedless (różowy). Z "wyboru" tej ostatniej jestem zadowolony. A pierwsze 2, hm, jak już są to niech rosną
.
Posadziłem wiosną 2011 r., a w tamtym roku z Gołuboka i Einset już spróbowałem po owocku
.
Morango, to moje pierwsze, tak że starałem się obchodzić lepiej niż z jajkiem
.

Wtedy może być za gorąco i za wilgotno.
I wtedy trzeba odkryć. Jak gniją Ci liście, a to może lepiej bez nakrywania.
Mariola, odmianami nie mam się co za bardzo chwalić, bo kupowałem bez szczególnego przemyślenia. Pod wpływem chwili.
Gołubok (ciemny), Muskat Odesskij (jasny) i Einset Seedless (różowy). Z "wyboru" tej ostatniej jestem zadowolony. A pierwsze 2, hm, jak już są to niech rosną

Posadziłem wiosną 2011 r., a w tamtym roku z Gołuboka i Einset już spróbowałem po owocku

Morango, to moje pierwsze, tak że starałem się obchodzić lepiej niż z jajkiem


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielono mi
Byłam w Leclercu, ale róż nie kupiłam
obejrzałam sobie i rozsądek przeważył, bo prawdę mówiąc była wśród nich tylko jedna, która by mi pasowała i to też nie było marzenie życia
Ale za to kupiłam sobie dwie doniczki


Ale za to kupiłam sobie dwie doniczki

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Dobre i doniczki.Ruda2011 pisze:Romek, Ewa w jaki sposób pozbywacie się tej stearyny, w której zamaczane są końcówki gałązek tych różyczek ?
Ewa, a co z tą stearyną?
Trzeba coś z tym robić czy sama odpada?

Wracając jeszcze do okrywania na zimę.
Podpatrzone u sąsiada. Orzech zabezpieczony na zimę. Moje zabiegi to przy tym pikuś


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Zielono mi
Ustawiłam je tak, by słońce nie świeciło na nie bezpośrednio, ale czasem zahaczy pewnie. Mam piękną słoneczną wystawę na parapetach. Dla pomidorów super, ale dla fiołków niekoniecznie. W poniedziałek odkryję, choć nie są zakryte szczelnie. Boję się, że jak całkiem odkryję to będą przesychać. Nic to... trzeba podejrzeć, jak mają korzonki to odkryć i tyle.
Najgorsze jest to, że święta idą - zbyt długo bez nadzoru... Może zabiorę do domu. Pelargonie już ruszyły i wyglądają dobrze, zdjęłam z nich folię.
Faktycznie Gołubok i Muskat O. to nie jest rewelacyjny wybór. Einset mi też smakuje, no i jest bezpestkowy. Okryte bardzo profesjonalnie!!! żeby u mnie miał kto tak okrywać krzewy, to bym dzisiejszej nocy nie martwiła się o nadchodzące -20.
Przypomnij się w listopadzie to Ci podeślę patyki smacznych odmian do ukorzenienia. Podrosną i sobie wymienisz jeśli z tych co masz nadal nie będziesz zbyt zadowolony. Ja też musiałam tak zrobić, straciłam 2 lata, bo czekałam, by wypróbować owoce, a to było byle co. Dobrze, że ukorzeniłam już lepsze patyki i tylko czekały na wymianę.
Najgorsze jest to, że święta idą - zbyt długo bez nadzoru... Może zabiorę do domu. Pelargonie już ruszyły i wyglądają dobrze, zdjęłam z nich folię.
Faktycznie Gołubok i Muskat O. to nie jest rewelacyjny wybór. Einset mi też smakuje, no i jest bezpestkowy. Okryte bardzo profesjonalnie!!! żeby u mnie miał kto tak okrywać krzewy, to bym dzisiejszej nocy nie martwiła się o nadchodzące -20.
Przypomnij się w listopadzie to Ci podeślę patyki smacznych odmian do ukorzenienia. Podrosną i sobie wymienisz jeśli z tych co masz nadal nie będziesz zbyt zadowolony. Ja też musiałam tak zrobić, straciłam 2 lata, bo czekałam, by wypróbować owoce, a to było byle co. Dobrze, że ukorzeniłam już lepsze patyki i tylko czekały na wymianę.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Dziękuję Aga.
Mam już parę typów i będę szukał. Jeżeli bym jeszcze potrzebował, to będę pamiętał w listopadzie.
Przyczepił się ostatnio i łazi za mną cień
Mam już parę typów i będę szukał. Jeżeli bym jeszcze potrzebował, to będę pamiętał w listopadzie.
Przyczepił się ostatnio i łazi za mną cień
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zielono mi
Romku, róze śliczne ! Chyba każda róza ma to w sobie coś
Twoje zabezpieczenia przed zima i mrozami, to pełna profeska
Ale jak patrzę po ogrodzie, to jest u Ciebie śnieg ? Wiem, że są i jesienne fotki, ale i nowe - u Ciebie prawdziwa wiosna ! Ale masz fajnie
Ja jeszcze nie byłam na działce, ciągle za oknem zima 
Sąsiada zabezpieczenie orzecha - napiszę - profeska I stopnia !

Twoje zabezpieczenia przed zima i mrozami, to pełna profeska



Sąsiada zabezpieczenie orzecha - napiszę - profeska I stopnia !

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Asia, fotki zrobiłem kiedy śniegu nie było na przełomie lutego i marca.
Myślałem, że wiosna nadciąga, a tu guzik z pętelką
.

Myślałem, że wiosna nadciąga, a tu guzik z pętelką


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielono mi
Sama nie bardzo wiem, co robić z ta stearyną...do tej pory nie kupowałam róż z takim "zabezpieczeniem"...moim zdaniem odpadnie sama, zresztą nie ma chyba innej możliwości...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Też myślę, że tak najlepiej.
Zresztą nic z tym do tej pory nie robiłem.
Po pytaniu Mariolo myślałem, że jednak trzeba .....
Nie mogę się doczekać porządnego grubosza.
Jeszcze w tamtym roku miałem takiego (wyhodowany z zaszczepki).

Niestety zmarniał i trzeba było wyrzucić. Myślę, że przesadzałem z podlewaniem.
Okaz zdrowia powinien mieć twarde, sztywne liście.
Mój też miewał, ale często (szczególnie po podlaniu) robiły się miękkie i wiotkie.
Przed wyrzuceniem pobrałem zaszczepkę i znów mam karzełka.
Tak wyglądał w sobotę przed przesadzeniem.

Zresztą nic z tym do tej pory nie robiłem.
Po pytaniu Mariolo myślałem, że jednak trzeba .....
Nie mogę się doczekać porządnego grubosza.
Jeszcze w tamtym roku miałem takiego (wyhodowany z zaszczepki).

Niestety zmarniał i trzeba było wyrzucić. Myślę, że przesadzałem z podlewaniem.
Okaz zdrowia powinien mieć twarde, sztywne liście.
Mój też miewał, ale często (szczególnie po podlaniu) robiły się miękkie i wiotkie.
Przed wyrzuceniem pobrałem zaszczepkę i znów mam karzełka.
Tak wyglądał w sobotę przed przesadzeniem.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi