Iwonko!...Kasiu!.....podziwiam Was za ten optymizm...
Postaram się choć odrobinę wyzwolić go w sobie...choć z trudem to przychodzi...tak jak ta aura, mam mieszane uczucia...
...a może dzisiejsze słoneczko sprawi,że odgonię złe myśli.
Szukam w swoim archiwum wiosenno- letnich fotek, na poprawienie nastroju...
Znalazłam takie wiekowe z 1999 roku...zeskanuję...może uda mi się wstawić../.ale... po południu/
Karolinko!..witam cieplutko..
Kochana , już chyba kiedyś pisałam... tu na forum ..zwracamy się po imieniu...bez względu na wiek...wszak stanowimy jedną"zielono zakręconą" rodzinę
Proszę ...nie krępuj się, śmiało po imieniu zwracaj się...a na imię mam Bogumiła.Karolciu... na ciepełko czekam jak każdy...
Michale!...witam słonecznie i cieplutko!
Jedno jest pewne,że tegoroczna aura sprawia nam "psikusa"... oby nie doprowadziła do tragedii.
Burze, wichury, nawałnice...przeraża mnie to...
Szykowaliśmy się już lada dzień do przygotowywania roślinek do wysyłki....może trafimy na odpowiednia pogodę po świętach...
Wierzba dla Ciebie takie ma już korzenie,że chyba zaraz wyrosnie mi drzewo w domu.Inne roślinki też miały się dobrze po zimie ...a jak spiszą się po wiosennych mrozach?Pozdrawiam

i życzę dużo
