U oster sezon 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Ja również byłam ciekawa jak te łupiny wyglądają już wiem.Jak tam zdrówko w rodzince?
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

iwona0042 pisze:Więc właśnie ja mam zamiar od wiosny do jesieni posiedzieć na działce, a tam wodę wykorzystywać maksymalnie, powiedz proszę, czy to mydło szare= biały jeleń- to jest nieszkodliwe dla roślin, bo to będę używać, poczytałam o mydle EM-y i innych produktach, a czy jest coś co możesz polecić jako dodatek do szamba?
Iwonko, od wielu lat używam Biolatrin-u, rozkładającego gęste na rzadkie ;:224 , likwiduje nieprzyjemny odór.
W tej chwili dodałam 20 gramową saszetkę przeznaczoną na 2000 l. Niestety, nazwa mi umknęła, saszetka
miała pomarańczowy kolor, a opakowanie wyrzuciłam.
Co do szarego mydła: 2% roztwór mydła szarego stosuje się przeciw mszycom, czerwcom i wełnowcom.
Dokładnie zbadano działanie tego roztworu i tolerowanie go przez rośliny.
Mowa o 2% roztworze!. A przecież do prania używam nieszkodliwych łupi orzecha bądź 50g mydła na 45l wody (pranie 15 l + 2 płukania po 15 litrów). Więc stosunek ilości wody do zużytego mydła jest nieporównywalnie większy. A w przypadku codziennej higieny jest on jeszcze większy. Ale najważniejsze jest to, że pożyteczne organizmy nie zostają zniszczone. A to oznacza, że stosując tę wodę nie zaszkodzę efektywnym mikroorganizmom żyjącym w glebie wspierającym rozwój roślin w ogrodzie.

Od wiosny tego roku, gdy zrobi się cieplej i temperatura gleby się ustabilizuje na poziomie 10 stopni C, zacznę stosować EM-y. Dlatego dałam małą saszetkę biośrodka, by od wiosny zacząć już stosować do swego szamba EM-y do szamb.
Bardzo żałuję, że nie mogę dostać kompletu bokashi. Ale i to upoluje.
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Colli, Stasiu chory, z gorączką, Marysia mu dzielnie towarzyszy i się nawzajem wspierają. Marysia pilnuje tatusia i przypomina o lekach :;230
Jak chcesz, podrzucę Ci kilka w woreczku. Sama wypróbujesz. Wiesz, te orzechy i naturalne środki to extra rzecz w przypadku małych kuchni i łazienek: normalnie to do każdej czynności potrzebujesz innego środka czystości. Przez to miałam wszystkie półki na ścianie w łazience zajęte najróżniejszymi preparatami ;:145
A teraz: do szyb i luster - wielofunkcyjny ocet, do prania i higieny - już wiemy, do utrzymania czystości muszli klozetowej - soda i szczotka klozetowa, do całej reszty EM-y. Jeszcze zostało mi troszkę chemii: tę oddam wrogom ;:306
Dziś znów skusiłam się: w Tesco kupiłam tamaryszek, krzewuszkę i tawułę wczesną na której już kwitły maleńkie kwiatuszki na maleńkim pędzie :tan To jeden pęd, ale tawuły mają to do siebie, że z korzeni puszczają mnóstwo przybyszowych pędów, więc z pewnością za trzy lata będą pięknym wielkim krzewem.
Tu znalazłam zdjęcie takiego krzewu: źródło: http://www.florlang.pl/tawula.html

Natomiast do południa w Lidlu były pelargonie, spore sadzonki, chyba po niecałe 8 zł.
Zapowiadają 12 st.C mrozu, zabrałam wszystkie sadzonki drzew, krzewów i doniczki z bratkami, prymulkami i pelargoniami
na schody klatki. Mam nadzieję, że nikt po ciemku chodzić po nich nie będzie ;:202
Aa, zapomniałam. Tydzień temu też w Lidlu kupiłam nie drzewko lecz krzew magnolii. Miałam wrażenie, że czekała na mnie, właściwie bez chwili wahania zabrałam ją stamtąd
Fotki później, dziś padłam, bo cały dzień latałam jak kot z pęcherzem (co to za powiedzenie? po co kotu pęcherz?)
Pa, spokojnej nocki
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku dzięki, a powiedz mi jeszcze gdzie się zaopatrujesz w te rzeczy?
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku jak zabić zapach octu, bo normalnie go nie znoszę ;:222 a okna umyć trzeba... ;:108
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

O Osterku widzę że mężulka dopadło dobrze że ma go kto pilnować Maryśka dzielna kobitka ;:333
Zakupowe szaleństwo ostatnio miałaś o kochana masz magnolie super ja ciągle myślę o mojej Magnolce co z nią czy nie wymarzła ;:202
życzę zdrówka dla Mężulka ucałuj dziewczyny ;:167 JAK będziesz w moich stronach to wtedy podrzuć te łupinki :)
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

iwona0042 pisze:Osterku dzięki, a powiedz mi jeszcze gdzie się zaopatrujesz w te rzeczy?
Iwonko, ocet wiadomo gdzie ;:306 , mydło szare w Rossmanie w kostkach, w płynie do higieny - w Kauflandzie najczęściej.
Zastanawiam się nad ogrodniczym mydłem potasowym; muszę poczytać.
Myślę, że koniecznie poczytać powinnaś tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=5546
Em-y ostatatnio kupiłam w sklepie ogrodniczym ale był to jedyny w kilkunastu w mieście, w którym wiedzieli, o czym mówię.
Polecam też zainteresowanym filmik z wykładu Pana Hartwicha: niezwykle łopatologicznie wyłożone zasady działania mokroorganizmów pożytecznych. http://www.youtube.com/watch?v=NjG-LpucvlI
http://img339.imageshack.us/img339/8596 ... zeinfo.jpg
Obecnie czekam na ocieplenie, bo od tego zależy moment, kiedy zacznę stosować EM-y w ogrodzie. Wówczas też (z uwagi na to, iż przedstawiciel firmy dystrybuującej preparaty osobiście dostarcza do klienta co obniża koszty przesyłki) zamówię również i środki czystości i higieny. No, cały dom zmienię w farmę mikrobów ;:202
Inaczej pozostaje net i koszty przesyłek, które rosną na potęgę. Już się zastanawiałam nad tym, by z jednego regionu skrzyknąć się, spisać zamówienia, jeden pojedzie i koszty rozłoży na pozostałych ;:219
E, to chyba zbyt skomplikowane ;:223
Bogumilka pisze:Osterku jak zabić zapach octu, bo normalnie go nie znoszę ;:222 a okna umyć trzeba... ;:108
Witaj Boguniu!
Boguniu, czytałam Twoje kolejne perypetie na wyjazdach, ale nie mam czasu na wpisy, bo często jest to późno w nocy,
a raczej wcześnie nad ranem ;:218
Zapachu octu nie zabijaj - wylewasz wodę i nie ma zapachu ;:108
A najbardziej lubię w myciu szyb to, że przecieram suchą ściereczką i nie ma smug.
Jak słowo daję :uszy Gorąca woda i ocet - to jest to!
Odrobinę octu używam też do upierdliwie tłustych garów. Nie przepadam za zapachem octu, ale gotowe
środki-spece mają jeszcze gorszy. Bardziej cuchnie octem przy robieniu marynat, bo gotowany okropnie jedzie,
ale w myciu da się wytrzymać :uszy
Colli, dzięki w imieniu chorych i zmaltretowanych gorączką. Dzisiejszej nocy miałam przegrane, bo Mania miała temperaturę. Po pół godzinie gorączka zbita, a rano od nowa. Czekałam, żeby znów ją zbić. Zaraz jadę z nią na pogotowie, to będę "w Twoich" stronach ;:306
Dryndnę, zrzuć linkę to Ci przywiążę woreczek. Nie chcę się z Tobą koleżnkować, bo u Ciebie też szpital ;:202
Życzę miłego dnia, bo od rana świeci prześliczne słoneczko.
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku tak masz racje u nas też szpital Bartek się dziś na dodatek rozchorował ma gorączkę i ja już tez mam dosyć mam nadzieje że jak podjedziesz to się mnie nikt nie przestraszy jak będę do ciebie schodziła :;230
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Colli, zapomniałam ;:180
Włożyłam do torebki, żeby w drodze powrotnej podrzucić Ci rzecz wiadomą. W pogotowiu pan doktor zaordynował
inhalacje. Ja inhalator mam, ale padnięty, więc pojechałam z apteki prosto do mamy, tam po nebulizacji Maniusia przysnęła.
W drodze powrotnej wstąpilam do mlekodaja ;:108 ; wrzuciłam za dużo pieniędzy a za mało butelek miałam. Szukałam z Natalką dodatkowej butelki na pół literka mleka, bo szkoda zostawić w maszynie ;:224
Tak mnie to zajęło, że przyjechałam do domu i teraz dopiero czytając Twój komentarz przypomniałam sobie,
że woreczek z łupinkami mam w torebce. Jutro Ci podrzucę.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster sezon 2012

Post »

Dzięki Osterku :wit
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Co to takiego ....mlekodaj? :oops:
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Mlekodaj to chyba taka maszyna co daje mleko :;230

Oster co ci się stało z inhalatorem z tego co pamiętam masz go na gwarancji ;:108
Jutro możesz Mojemu m podać łupinki jak się spotkacie no chyba że masz ochotę na ;:40 zapraszam
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

iwona0042 pisze:Dzięki Osterku :wit
Iwonko, do usług ;:180
Bogumilka pisze:Co to takiego ....mlekodaj? :oops:
Boguniu, tak, jak rzecze Colli, to tzw. mlekomat ;:306
Mój tata ma swoje określenie: jadę do mlekodaja ;:215
I tak zostało. Taki punkt z mlekiem prosto od krowy, badanej, zdrowej mniam, mniam,
bo pan, który jest właścicielem krówek jest też właścicielem mlekomatu i posiada sporej wielkości farmę.
Bardzo cieszę się, że w naszym mieście ktoś o tym pomyślał,
bo "mój prywatny" pan gospodarz, od którego biorę mleko dwa razy w tygodniu, chce zrezygnować z inwentarza
żywego poza radosnymi kurkami ;:124
W tej wsi już nikt nie będzie miał krów ;:202
Jedyny gospodarz w naszej okolicy to właśnie pan umożliwiający kupienie prawdziwego mleka od prawdziwej
krowy ;:219 w sztucznej mlekodajni ;:306 .Ale sie porobiło ;:124
Oluniu , wiesz jak u mnie jest z papierami! Kto by teraz znalazł tę gwarancję?
A ponieważ nie mogłam wysłać w całości mojego posta z powodu nadmiaru uśmieszków (jakby istniało coś takiego jak "nadmiar uśmieszków" ;:145 , zmuszono mnie do podziału mojej wypowiedzi na dwie co najmniej ;:124

edit 22.50: No, czekam, żeby ktoś choć znak zapytania pozostawił, bo nie mogę wkleić następnej części postu...
no, chyba że po północy :twisted:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Oluniu, po 23 poszłam spać. Nie dałam rady.

Mogę dokończyć wczorajszy post 8-)
No to teraz do rzeczy: niektórzy odwiedzający mój wątek z pewnością domyślają się, że mam fijoła!
Przyznaję, MAM FIJOŁA. TAK, MAM :uszy !
Ale to nie jest niebezpieczny fijoł ;:224 bo to fijoł na punkcie eko...
Od dwóch miesięcy poszukiwałam wiaderek bokashi do wytwarzania własnego kompostu w domciu
tutaj jego zdjęcie: http://NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/1,87648,12597840,Tru ... .html?as=2

Na stronkach, gdzie spodziewałam się je zamówić, były adnotacje: towar chwilowo niedostępny. Więc zaczęłam
poszukiwania podpowiedzi, czy może samemu wykonać cóś podobnego :uszy
Kilka podglądnięć i inspiracje same zaczęły krążyć po głowiźnie ;:131
Przede wszystkim szukałam szczelnie zamykanego wiaderka. Zapewniam was, to było bardzo trudne.
Przypadkowo znalazłam ostatnie na półce w Kauflandzie za 11 złociszków.
Reszta poszła jak z płatka. W Castoramie kupiłam większy koszyczek na cebulki kwiatowe zakopywane
do ziemi. W zeszłym roku kupiłam kilka razy soki Słonecznej Doliny" 5-litrowe, z kranikiem :tan
Już wtedy wiedziałam, że się do czegoś przydadzą! A dziś jak znalazł!
Mój mąż nie stukał się w czoło prawdopodobnie jedynie z powodu dobrego wychowania (albo litości, ;:218)
Ale przy pełnej aprobaty minie moje tatusia zaczęłam kombinować. Najpierw wypaliłam
dziurę pogrzebaczem, ale nie szło to zgrabnie. Wzięłam nożyk i po prostu powiększałam dziurę dopasowując
jej wielkość do obwodu rurki kraniku. Kiedy już wcisnęłam na siłę kranik do otworu, nastąpiła próba szczelności ;:124
Oczywiście! Przecież trzeba czymś uszczelnić, brzeg gumowej rękawiczki posłużył za uszczelniacz od wewnąrz
i "od zewnątrz" ;:209
Kiedy już wszystko grało jak należy, obcięłam kołnierz koszyczka, bo był za duży i już gładziutko wszedł na dno
"do góry nogamy" :uszy Wreszcie mam! :tan :uszy MAM wiaderko bokashi za 14 zł.
Jeszcze jedno i powinno wystarczyć.

A oto fotorelacja. Najpierw koszyk do wiaderka: jako osączarka soku z fermentacji odpadów kuchennych:
pokazany na zdjęciu koszyczek ma 19 cm średnicy, środek kołnierza większego koszyczka 24 cm.

Obrazek

Tutaj efekt końcowy z uszczelnionym kranikiem
Obrazek
i ciąg dalszy:
Na zdjęciu poniżej przesypane sfermentowanymi otrębami bokashi odpadki (sorry za nie najbardziej
wystrzałowy ich wygląd) - musicie mi uwierzyć na słowo: na dnie "stoi" koszyczek pozbawiony kołnierza
Obrazek

A to sprawca całego zamieszania: sfermentowanie otręby z EM-ami

Obrazek

No i wiadereczko do kompostowania nastawione :tan :tan
Obrazek

Teraz zostało mi poszukać odpowiedniego miejsca dla mojej machiny, bo kuchenkę mam tak ciasną ;:185

A tutaj specjalnie dla Boguni:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Nie we wszystkich mlekomatach mleko jest dobre. U tego gospodarza krowy od wczesnej wiosny do
późnej jesieni przebywają na zielonych łąkach ;:215 Stał też jeden mlekomat w centrum miasta, ale mleko pochodziło z
farmy witkowskiej. Nie miał powodzenia, więc po dwóch miesiącach usunięto go. Mleko nie miało śmietany, nie smakowało mlekiem. To mleko jest aż gęste w porównaniu z tą breją z marketów. Mam to szczęście, że nigdy nie byłam skazana na supermarketowe mleko: zawsze miałam swoje źródełko mlekiem i jajeczkami płynące :tan
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku dziękuję za fotkę z kosmosu, bo ja jeszcze czegoś takiego nie widziałam :oops: jak stara jestem......fajne mamy teraz te krówki no nie ;:306 idziesz dajesz jej pieniążek, a w zamian nadoi ci mleczka ;:306 ....szybko się tłumaczę, że mieszkam na zadupiu i taki ciemnogród ze mnie ;:306 ..mimo ery internetowej :wink:
....a to wiaderko to muszę i ja pokombinować, bo mi jest strasznie żal wyrzucać obierki i resztki z kuchni, normalnie żal, a mój mąż i latorośl to nie patrzą, walą w śmietnik wszystko jak leci :twisted: Ja w czystolandii się nauczyłam segregacji śmieci, ale jak wracam do domu to maskara, no mówię Ci, ręce opadają :twisted: .....ale idzie ku dobremu, bo już jakieś pisma dostała moja córcia w innym mieście i mam nadzieje, że i do nas cywilizacja dotrze ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”