
Małgosiu masz rację "słowo sie rzekło kobyłka u płotu" Tylko mój internet chodzi pieszo i tyłem nie wiem czy zdołam wstawić zdjęcia.
Walka z kretami trwa.
po areacji trawnik odrasta -mzm nadzieję
maleńka część tegorocznych planów obcięty konar starego bzu przy świątyni dumania
Przeszczepiłam porzeczki i agrest żebym się schylac nie musiała zrywając owoce. Równocześnie grałam z psem w piłkę
plantacja naokienna - mizerne resztki
Ten zielony wąż to (proszę uruchomić wyobraźnię) żywopłot bukszpanowy oddzielający sztukę od rzemiosła
Jeszcze
temi rencami przycięłam żywopłot .
Iza pytała o rybki . Otóż i one , mają się dobrze .
Fotosik odmawia współpracy cdn.