aleksanderk dokładnie _oleander_ mogłyby banknoty kwitnąć na peperomce zwanej pieniążkiej albo monety 5złotowe
Dzisiejszy nabytek...wiem ogrodowy podobno...ale taki śliczny...wygląda jakby był kwiatem sztucznym, a jest prawdziwy. Mam nadzieję,że się utrzyma jakąś chwilę w domku.
Patrycjo ten kwiatek jest za...jefajny.. Też myślałam, że to sztuczne cudo
Gratuluje syngonium czerwonego, ja również na niego poluję.. Może wkrótce uda mi się zdobyć
Ja też w sklepie nie mogłam napatrzeć się na ciemiernika... ale że ogrodowy to wyszłam ze sklepu z pustymi rękoma i ze spuszczoną głową...
A tu widzę go u Ciebie !!! Gratuluje odwagi, której mi zabrakło i trzymam kciuki za niego !!!
Niech cieszy oko jak najdłużej !!!
aha... faktycznie piękny jest ten Twój Filodendron emerald red - ja dostałam małe szczepki Filodendrona "zielonego" - może kiedyś też osiagnie takie rozmiary jak Twój...
Pozdrawiam !!!!
Ciemiernik przecudny ...ale...w jego naturze jest oznajmianie nam wiosny, zatem mróz jest mu do tego potrzebny...
Na balkon z nim, albo do ogródka...gdzie jego miejsce
Ale masz dużo ciekawych i nieznanych mi kwiatów. Piękne te o kolorowych liściach, Aglaonema crete i Ludicja discolor .
A propos hipeastrum, to po przekwitnięciu obcinam wysoko, tuż pod kwiatem, żeby nie zawiązały nasion. Łodyga powoli zaschnie i potem można ją łatwo usunąć. Podlewam umiarkowanie,a co 2 tygodnie zasilam nawozem do kwiatów domowych. Po lecie, jak zaczną zasychać liście podlewanie przerywam i po zaschnięciu wynoszę z doniczką do piwnicy, bo cebule muszą odpocząć co najmniej 3-4 miesiące. Po odpoczynku przesadzam do nowej ziemi / mieszam torf odkwaszony z kompostem z działki i trochę rozluźniam drobnym żwirkiem/ . Kwitnienie można trochę regulować, np. sadzić kolejne cebule co tydzień i wtedy nie kwitną wszystkie na raz. Powodzenia w uprawie