Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

[kasia_rom]

Madziu, nie martw się , wytrzymamy do wiosny
A to białe, wiesz , przyda się,roślinkom, nawilży nam ziemię ...itp - Ile razy można to samo mówić

Ale pyszności pokazałaś

[variegata]

Aga nie widać ani kawałka tej wiosny. Już nawet była chwilowa nadzieja, że synoptycy jak zawsze bredzą, ale dzisiejszy poranek rozwiał wszelkie wątpliwości... no po prostu śnieg sypie non stop

Kasiu, no właśnie Jak długo będziemy się nawzajem przekonywać, że białe jest ok? Załamka normalnie. Chowam zestaw tarasowy do domu, bo głupio wygląda pod metrową warstwą śniegu



W weekend będę robiła wianki wielkanocne, może dzięki temu chociaż trochę koloru przez to zobaczę innego niż biały

[lulka]

Hihi, słonko narobiło smaka i tyle je widziałam Ja też się przymierzam do robienia wianków w weekend. Część półproduktów już mam, ale wybór marny w tym roku

[Jule]

Ja nieszczesna wykorzystujac sily fizyczne M. zakupilam 5 worow ziemi, coby juz donice pozasypywac - no bo to sadzenie tuz-tuz i co i nico ... ziemia w worach zamarzla na kamien i zeby wsadzic nagokorzenne roze ktore kupilam pare dni temu, musialam do Biedrony po niezamarznieta ziemie. Mam dosc

[variegata]

Madzia wszystko takie cukierkowe prawda? Gałązki wierzby mi zasypało, derenia nie będę cięła w mróz a już miałam pomysł na niego, no wszystkie plany szlag trafił.

Jule, współczuję. ja kopałam ziemie do wiaderka to całą dobę rozmarzała zanim mogłam do donic sypać Na dodatek okazało się, że pod śniegiem pomyliłam miejsca i kopałam z rabaty zamiast z kupki nawiezionej ziemi Jak dwa dni temu nieco śnieg topniał to zauważyłam wykopaną dziurę a obok czarnoziem z przeznaczeniem do donic właśnie

[majowa]

"Doorenbos " bardzo mi się podoba głównie ze względu na korę, ale tak sobie myślę, że ze względu na jej wysokość (ok. 8 m) nie posadzę jej w towarzystwie moich "verrucos" (do 20m).

[Mirabela]

Ciesze się Madziu, że u Ciebie w jak najlepszym porządku. Powiem więcej, podziwiam i pochwalam te spotkania regionalne. Zawsze to coś pożytecznego i smacznego można się nauczyć robić. Pozdrawiam

[moni_j30]

Zapraszam sadzonki w sprzedaży od maja.

[variegata]

Iwonka, czyli Ty nie będziesz mieszała gatunków u siebie? Dla mnie to najlepsza opcja bo nie trzeba wybierać pomiędzy różnymi gatunkami Niższe posadzę bliżej, wyższe dalej i już A co do 'Dorenboos', różne źródła podaje różne jej wysokości, jedne 8-10 metrów, inne do 15 metrów- ale tak czy inaczej są niższe niż pospolite, dlatego będą rosły z przodu. rabaty brzozowej. Kurcze, liczyłam na to, że nasze prace ogrodowe ruszą już o tej porze roku pełną parą a tymczasem.... jedynie konto bankowe nadal wygląda dobrze nietknięte

Mirciu, polecam takie spotkania. Nawet takim antytalentom kuchennym jak ja Poza gotowaniem było wiele zagadnień z kulturoznawstwa i tradycji, co jest niesamowicie egzotyczne w czasach tak bardzo przepełnionych komercją jak obecne. Teraz wybieram się w dniach 23 ? 24 marca 2013 roku do Pałacu w Ostromecku, gdzie odbędzie się Jarmark Wielkanocny, na którym będzie można nabyć smakołyki na świąteczny stół i ozdoby wielkanocne

moni_j30 na pewno się zgłoszę



Dzisiaj zaczyna się astronomiczna wiosna.... bardzo śmieszne

[iga23]

A czego się spodziewać , jak podczas astronomicznej zimy jest +10.

[majowa]

Iwonka, czyli Ty nie będziesz mieszała gatunków u siebie? Dla mnie to najlepsza opcja bo nie trzeba wybierać pomiędzy różnymi gatunkami Niższe posadzę bliżej, wyższe dalej i już A co do 'Dorenboos', różne źródła podaje różne jej wysokości, jedne 8-10 metrów, inne do 15 metrów- ale tak czy inaczej są niższe niż pospolite, dlatego będą rosły z przodu. rabaty brzozowej. Kurcze, liczyłam na to, że nasze prace ogrodowe ruszą już o tej porze roku pełną parą a tymczasem.... jedynie konto bankowe nadal wygląda dobrze nietknięte

Madziu, jak popatrzyłam sobie na projekt to stwierdziłam, że jednak mogę trochę pomieszać. Mam juz posadzoną grupę trzech wysokich, ale na projekcie doszła przed nimi jeszcze jedna, i zdecydowanie mogła by to być Dorenboos. W drugiej grupie mam posadzone dwie wysokie i tam mam jeszcze dosadzić dwie kolejne, ale chyba raczej o zbliżonej wysokości.
Zanim postanowię na pewno zapytam Was o radę.

[survivor26]

Madziu, a Ty te brzozy w końcu kupiłaś, czy jeszcze nie? Ja chyba przełożę zakupy na jesień lub latem w doniczkach, bo wobec braku końca zimy w żaden sposób nie zdążę z przygotowaniem pod nie trawnika...dziś lub jutro (zależnie kiedy eM do miasta pojedzie) wysyłam Ci rezedę

[variegata]

Iga, no masakra jakaś z tą pogodą. Najgorsze jest to, ze zamiast pięknej wiosny będzie od razu lato. Ja nie lubię upałów, tylko właśnie lekkie ciepełko wiosenne a w tym roku pewnie od razu będzie paliło słońce Zima jest do bani, ale upały też.


Iwonka, no widzisz jak łatwo było Cię namówić Masz bardzo dobry pomysł, popieram

Pat, nie kupiłam bo nie mam gdzie. Wszystkie szkółki zamknięte albo nawet jak otwarte, to nie sprzedają nic kopanego. Jak tylko zima minie i nadejdzie lato ( bo na wiosnę już nie liczę ) to od razu ruszam z zakupami. Najważniejsze żeby brzozy nie miały listków przy sadzeniu, bo wtedy jest największa szansa, że się ładnie przyjmą. Mam nadzieje, że dam radę. Tak jak Ty obawiam się, że mogę nie zdążyć z przygotowaniem rabaty pod nie, ale trudno, najwyżej przesunę termin na jesień Czekam w takim razie na przesyłkę

[lulka]

Magda, a u Was na wsi nie ma wspólnego malowania jaj? Widziałam ostatnio na jednym z blogów wnętrzarskich jak dziewczyna fajnie ozdabiała jajka styropianowe (materiałem)-minuta osiem i piękna dekoracja. Planujesz jakieś robótki?

[variegata]

Madziu, planuje wianki i stroiki, ale malowanie pisanek to już nie na moje nerwy niestety . Koła Gospodyń Wiejskich organizują różne spotkania i pewnie pisanki też robią, ale ja aż tak się nie "wieśniaczę". Lubię obcować z naturą, kulturą i tradycją, ale nie aż tak, żeby brać urlop i siedzieć na spotkaniach dla kobiet z KGW. Może kiedyś, na emeryturze, ale teraz to takie spotkania jak wspomniane warsztaty są dla mnie ciekawostką, KGW jeszcze nie
Byłam wczoraj na szopingu i chciałam coś do domu zakupić, ale wszystko jakieś takie za landrynkowe jak dla mnie. No i mam niedosyt Nawet chciałam w weekend do Warszawy jechać żeby się nieco obkupić, ale niestety pogoda taka, ze tylko w chałupie siedzieć... W ogóle to jestem zła na siebie, bo w TKMAXX był cudny regał ogrodowy a ja frajerka nie kupiłam go od razu a następnego dnia go nie było Naprawdę boski, taki rustykalny, przecierany z dwiema szufladami. A teraz szukam czegoś na otarcie łez a w sklepach same landryny