Pies i ogród

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Werka2684
200p
200p
Posty: 267
Od: 1 mar 2012, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznan

Re: Ogród a pies

Post »

Piekne te wasze zwierzaczki ;:215 .Moj prawie 11-letnia sunia to raczej szuka cienia żeby odpocząć a niżeli niszczyć rabatki,ale zdarza jej się że skraca sobie droge przez miejsca niedozwolone
Obrazek
natomiast bardziej się obawiam czy tego lata mój nowy nabytek 7-tygodniowa suczka shi tzu nie przekopie mi całego ogródka
Obrazek
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Ogród a pies

Post »

Shi tzu da radę przekopać co najwyżej doniczkę
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: Ogród a pies

Post »

Nie wiem jak macie rozwiązane kwestie warzywnikow i psów, u mnie na szczescie będzie za płotem gdzie psy nie mają dostępu, ale martwię sie o folie która chce postawić koło domu bo tam gdzie ma być warzywniak są pola na przestrzal i boję sie ze wiatry za duże by były na folię. Z drugiej strony boję sie teraz o to czy moja sunia (lubiaca kopać) nie będzie probowala sie dostać pod spodem do środka :-( chyba będę musiała folie ogrodzic bo kłopot byłby nawet gdy folia będzie otwarta, tylko ze moja sunia nie dość ze kopie to do tego skacze. Muszę wlasnie coą wymuslec zeby betonowy płot podwyższyć (poprzedni właściciel postawil wysokie na 3 przęsła).
Z dwojga zlego, chyba lepiej będzie tą folie postawić na polu tam gdzie warzywnik będzie. Tylko ze to dalej od domu i na razie jest nie ogrodzony (planuje zywoplot wysoki z wierzby), ale psy nie będą mialy tam dostępu.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Ogród a pies

Post »

Wystarczy zrobić wkoło namiotu jakiś 'stoper' - np ogrodzić grządkę wkoło namiotu płotkiem i między płotkiem a sama folią posadzić jakieś krzaki ,których psy nie lubią - mahonię, ostrokrzew, wszelkie inne z kolcami lub ostre , albo juki - z tym że one spory korzeń mają i później może być problem.

A najlepiej byłoby stworzyć psom miejsce gdzie mogą kopać do woli i oduczyć je kopania w innych miejscach poza tym wyznaczonym :)
Stardust
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 25 cze 2011, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród a pies

Post »

Moja sunia ON ma w tej chwili 13 lat. Nigdy nie uczyłam jej żadnych zachowań na terenie ogrodu. Nigdy nie zniszczyła żadnej roślinki. Nie zdawałam sobie nawet sprawy z problemów jakie mają inni właściciele psów, dopóki o tym nie usłyszałam. Kiedy patrzę z perspektywy czasu na moje relacje z psem, to widzę, że musiała nauczyć się "obcowania" z ogrodem metodą naśladownictwa. Obserwowała mnie i widziała gdzie można wejść, gdzie nie można. Dodam, że ma ciekawską naturę i chętnie zwiedza wszystkie miejsca, więc nie jest to kwestia braku zainteresowania. Druga sprawa, że nasze relacje to wzajemne zaufanie i z mojej strony konsekwencja od 13 lat;) A może po prostu trafił mi się pies skrojony akurat dla mnie.
Jedyną rzeczą, którą nabroiła w ogrodzie było (i jest) zjedzenie malin z krzewów. Też metodą naśladownictwa - po prostu kiedyś zauważyła jak ja to robię i przyszła sobie "zlizać" malinki. I pozwalam jej na to i pozwoliłabym na dużo więcej, kosztem roślin, krzewów, trawy i pięknych rabatek.
Jedyne o czym teraz myślę, to to, że to ostatnie miesiące życia mojej suni (dysplazja tylnych łap postepuje batrdzo szybko, ma też inne dolegliwości) i, że poświęciałbym moje roślinki, żeby tylko była zdrowa.
W życiu to zawsze jest kwestia priorytetów i wyboru, czasami nie można mieć wszystkiego.
ogrady
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 mar 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Witam, wg. mnie jedyną skuteczną metodą na psi problem jest obroża elektryczna. Wygląda to tak że wyznaczasz obszar po którym pies może się poruszać, na jego granicy wkopujesz cienki kabelek (na gł 5-10 cm) kabelek połączony jest z transformatorem, a transformator oczywiście wpięty do prądu. Psu bądź psom, zakładasz obroże z bateryjką i za każdym razem kiedy twój pupil zbliży się do linii zostanie "popieszczony" (może mało to humanitarne, ale skuteczne). Koszt takiej zabawki to ok 200 zł + 2 godziny roboty z instalacją
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Proponuję najpierw założyć taką obrożę sobie i podejść do tego 'kabelka' ... testowałam na sobie , nie polecam ... tym bardziej dla psa....

Najlepiej po prostu poświęcić trochę czasu i po pierwsze - wyjść z psem na spacer poza terenem ogrodu - tak ,żeby się załatwił i wybiegał ( przynajmniej raz dziennie ...a najlepiej 3 na początku).
Po drugie - fajnym rozwiązaniem jest wyznaczenie miejsca 'toalety' dla psa .. kawałek działki, jakiś kącik - można wysypać piaskiem (łatwo się sprząta) , gdzieniegdzie powbijać słupki chudsze i dłuższe i powoli przyzwyczajać psa do załatwiania się tam...

Obserwując swojego psa łatwo zauważyć gdzie najchętniej się załatwia i znaczy teren - ułatwi to dopasowanie miejsca na psią toaletę. Na zachętę można użyć środków zwabiających (spray) i odstraszających tam gdzie pies ma się nie załatwiać.
Awatar użytkownika
moniulka08
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2009, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąporków

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

kupiłam tą obrożę, ponieważ ona nie poraża prądem od razu psa ale najpierw wydaje sygnał dźwiękowy niemiły dla ucha a potem jeśli pies mimo wszystko idzie dalej wydaje słabe impulsy elektryczne,później można ją już nawet wyłączyć bo pies nauczy sie gdzie może chodzic a gdzie nie. myślałam że będzie to rozwiązanie i na sikanie krzewów i na ucieczki ale niestety taki elektryczny pastuch za 200zł okazał się szmelcem-psy w ogóle nie reagowały. także jeśli już radzę kupić taki za ok 1000zł- dla mnie za droga zabawka mimo wszystko
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Taniej wychodzi poświęcić trochę czasu i przyuczyć psa gdzie może się poruszać... no i nauczyć reagowania na komendy przy przykładowych ucieczkach :) To na prawdę da się zrobić :)
MarcinLBT
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 mar 2013, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Ja mam na ogrodzie wydzielone miejsce gdzie pies może biegać (przód domu), tam jest tylko trawa, z boku przy płocie drzewka ozdobne, ale jest płotek odgradzający i jakoś nigdy nie zauważyłem by pies przez niego skakał. Faktyczny ogród jest odgrodzony ozdobnym płotem (plus dodatkowy, że z ulicy nikt nie widzi co tam robię) i tam pies nie ma wstępu
Awatar użytkownika
moniulka08
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2009, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąporków

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Moje psy potrafią przejść po dwumetrowej siatce-jak koty- a że podwórko mam spore, niestety nie mogę zmienić całego ogrodzenia. A nie chcę ich zamykać w ciasnym kojcu więc wydawało mi się że ta obroża to idealne rozwiązanie....
koka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 7 lut 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Psi" problem... czyli pies w ogrodzie

Post »

Masz psa nie masz liglaków.
Masz sukę nie masz trawy .
Na poważnie można psa nauczyć ,tylko trochę cierpliwości .
Moje suki robią sik na wydzielone miejsce w ogrodzie na korze .
Jedna załapała zaraz z druga było gorzej ale ja byłam uparta i cierpliwa . :tan
Witam i pozdrawiam Katarzyna
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Ogród a pies

Post »

Stardust jaka wesoła historia z smutnym zakończeniem, mam młodego psa ale już czasem patrze na niego i myślę sobie ze nigdy nie może odejść bo jak to tak:/ Cały czas martwię się o te łapki mojego pieska nawet czasem wole żeby za dużo nie biegał:)
Awatar użytkownika
karminka
200p
200p
Posty: 222
Od: 18 sie 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród a pies

Post »

Moja poprzednia sunia była z nami tylko 9 lat. Jak podjęliśmy decyzję o uśpieniu jej to ja stara baba ryczałam jak bóbr kilka dni. Teraz mamy od 5 lat terierkę szkocką. Nie broi w ogrodzie, ale wolno jej tam wchodzić jak rośliny są w miarę duże. Wtedy porusza sie po ścieżkach. Ma wydzielone swoje miejsce na psie WC i chcąc wejść do ogrodu musi najpierw udać się w swoje ustronne miejsce.
Pozdrawiam, Ania.
lukaszp2201
50p
50p
Posty: 79
Od: 15 paź 2012, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal garnicy Słowackiej

Re: Ogród a pies

Post »

Mój cały czas broi :( gdzieś wkopie dziurę, wykopie jakiegoś krzaka albo coś ewidentnie zniszczy a już nie mówię co potrafi zrobić w grządkach :cry: Jak wchodzę do ogrodu a on ucieka do budy to znaczy, że coś zmajstrował więc chyba wie, że zrobił źle :)
Mimo to, że mój psiak potrafi zszarpać mi nerwy wybaczam mu wszystko :)
Jedyne o czym teraz myślę, to to, że to ostatnie miesiące życia mojej suni (dysplazja tylnych łap postepuje batrdzo szybko, ma też inne dolegliwości)
Stardust bardzo mi przykro ;:145
Jak można dostać się do nieba, jeśli 5 spośród 7 grzechów głównych - to hobby?
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”