Dobry wieczór dziewczyny, popadłam w melancholię....cokolwiek to miałoby znaczyć....
Aniu jak wszyscy chyba udajemy, że zimy nie ma

Niestety jest i moje dziecię znowu cóś chore...
Magda kwiatki z powrotem pod śniegiem

Pewnie z nich już nic...
Klatką cały czas się zachwycam
Magda klateczkę wypatrzyłam w ulubionym ogrodniku i nie zapłaciłam jak za zboże...pewnie w hurtowni byłoby jeszcze taniej...U mnie z powrotem bida z nyndzom też
Małgosiu to na pewno tegoroczne fociki, ale cóż jak znów pod śniegiem... widać na nich źdźbła słomy , bo w tę i z powrotem latam i okrywam elfe

Nie mam już sił do tej durnej pogody. Zakwitły tylko krokusiki na południowej ścianie domu, to bardzo ciepłe miejsce
Aguniu dziękuje, za życzenia

Klatka to pierwszy taki mój gadżet ogrodowy

więc baaardzo się cieszę.
Izo witaj! No właśnie moje to samo spotkało! A taka miałam reprezentacyjną wiosenną rabatę
Klatka jest metalowa, opryskana jakimś czymś

a kupiłam ją w Aninie w centrum ogr. Flora coś tam...zawsze zapominam nazwy, przy torach w każdym razie

?
Czy jesteś pewna, że o liliach u mnie przeczytałaś? Ja piwonię hoduje w ten sposób i nie wiem co z tego wyniknie, czuję, że zakupię kwitnącą w maju i posadzę....
Małgoś to było parę dni temu teraz i u mnie d....pa blada
Ja przypuszczam, że będzie lato od razu...Jak walnie to ze 20 st będzie, czuję to pod skórą....