Alenka silna jesteś,nie dawaj się
Ja swoje nasiona posadziłam na sztorc i na płasko,ale teraz nie pamiętam,które gdzie i gdybam,że te na sztorc chyba lepiej i szybciej dały radę
Alenka pisze:Dostałam dwie sadzonki kobei od koleżanki Chwała jej za to
Ale i tak dziś kupiłam jedno opakowanie nasion innej firmy Tak łatwo to ja się nie poddam
Brawo Alenko uparta kobitka z Ciebie
-- 17 mar 2013, o 19:12 --
Mariola54 pisze:
Annes 77 pisze: te na sztorc chyba lepiej i szybciej dały radę
Posłuchaj Annes
Moje posiane na płasko,kolanka pokazały po 6 dniach.Wydaje mi się że pozycja nasionka nie ma większego znaczenia,raczej jego jakość.
Pewnie już troszkę późno na siew kobei, ale co mi tam..Ostatnia próba
Sprawdze jeszcze jedną firmę, tą która koleżance wykiełkowała Nasionka namaczam w ciepłej wodzie ..Tylko nie wiem-całą noc czy 7 godzin?
Z wysianych 22.02.13 pokazało się jedno na osiem wysianych. Jedno zgniło , drugie załatwiłam osobiście grzebiąc w doniczkach , trzeciego nie było. Reszta dostała jeszcze kilka dni.
Miałam w zapasie pięć nasion i dziś wysiałam ponownie. I to wszystko dla rośliny, której nigdy nie widziałam
nena08 pisze:Z wysianych 22.02.13 pokazało się jedno na osiem wysianych. Jedno zgniło , drugie załatwiłam osobiście grzebiąc w doniczkach , trzeciego nie było. Reszta dostała jeszcze kilka dni.
Miałam w zapasie pięć nasion i dziś wysiałam ponownie. I to wszystko dla rośliny, której nigdy nie widziałam