Mój fijoł 9

[Jule]

Nawet nie wiedzialam, ze forsycje moga marznac myslalam, ze to takie calkowicie odporne chabazie.

[ewamaj66]

Ania, moja forsycja była cięta, bo wyrosła w duży krzak-i to chyba jedyne podobieństwo.
Jule, w mieście jest zawsze cieplej, wiatry mniej gryzące-a moja odmiana wrażliwa Krzak rośnie, tylko kwiaty nie chcą

[Mufka]

Ewuniu, to nie ma się co zastanawiać. Forsycja może rosnąc i pod płotem, a takie centralne miejsce i w dodatku z dobrą ziemią to tylko na różę lub ew. jak piszesz peonię, bo ona rośnie długo w jednym miejscu i potrzebuje żyznej gleby. Zima już się zabiera za morze. Słyszałam, że przylatują stada ptaków, a moje karmniki od jakiegoś czasu opustoszały, więc nie ma odwrotu, musi być wiosna i

[perdii]

Ewo a co u Ciebie taka cisza

[misiaczekm]

Cisza i spokój... Jak sądzicie przyjdą te śnieżyce i mrozy z południa do nas?

[mar33]

Misiaczku nie mamy takich dużych mrozów na południu bo tylko -10 w nocy a w dzień piękne słoneczko a u mnie zero śniegu a chciałabym chociaż cieniutką pierzynkę
Ewuniu ja zrobiłam żywopłot z forsycji, zobaczymy jak będzie kwitł w tym roku bo jest obsypany kwieciem, jesienią pokusiłam się o forsycję o złotych liściach i złoto zielonych jeśli chcesz to Ci ukorzenię bo to krzew najprostszy do rozmnażania nawet ja to potrafię

[zeberka4]

Czy ja też załapałabym się na sadzonki forsycji??

[mewa]

jeśli chcesz to Ci ukorzenię bo to krzew najprostszy do rozmnażania nawet ja to potrafię

Ja latem wsadziłam ułamane gałązki do ziemi bez ukorzeniacza i do jesieni były zielone - czy to znaczy że się mógł ukorzenić?

[Monikwiaty]

Witaj Ewuś i u mnie zimnice w nocy , co do forsycji też myślałam że ona nie do zdarcia a w ubiegłym roku mało co kwitła , zmarzła , pozdrawiam

[perdii]

jeśli chcesz to Ci ukorzenię bo to krzew najprostszy do rozmnażania nawet ja to potrafię

Ja latem wsadziłam ułamane gałązki do ziemi bez ukorzeniacza i do jesieni były zielone - czy to znaczy że się mógł ukorzenić?

Na 99% tak ukorzeniły się

[Ignis05]

U mnie forsycje też rosną, ale kwitnąć nie chcą. Czy im jednak jest za zimno ?
Zniechęciłam się do nich i teraz rosną pod płotem. Ale i tam może przydałoby się posadzić coś bardziej wdzięcznego ?

[ewarb]

Forsycje nie kwitną jak je się tnie wczesną wiosną. Tniemy dopiero po kwitnieniu tuż przed rozwojem liści.

[ewamaj66]

Marysiu, ja już powoli tracę nadzieję na ciepło Rano było -15, wczoraj podobnie.
Gosia, wylegałam sobie
Piotr, nie wiem jak ze śniegiem, ale u mnie jest wystarczająco duży mróz
Marysiu, z samej ciekawości zapragnęłam sadzonek Z przyjemnością znajdę coś na wymianę
Zeberka
Ewa, bardzo możliwe, zajrzysz wiosną i przekonasz się
Monika, moja w końcu też nie zdzierżyła
Gosia, też tak myślę
Krysiu, wcześniej była u mnie rozmowa o tym, że są odmiany lepiej znoszące mróz. Moja do nich raczej nie należała. Posadziłabym coś odporniejszego, bo na forsycję jestem obrażona
Ewa, moja była cięta wyłącznie po tym, kiedy jej gałęzie schły

Wiosny nie widać, zdjęcia lata się kończą-to może Łasica?


Koniec maja.

[ewazawady]

Cześć Ewuniu
Pięknie u Ciebie w pralce, w ogrodzie i za płotem. Przy ostatnim zdjęciu westchnęłam. Ta niby łąka za siatką bardzo malownicza.
Patriot pod słupem świeci własnym światłem.

[perdii]

Ewuniu łasica ładna a gdzie mój pupil Hamlet?