Ogródek-kalejdoskop-lojki

[iwwa]

[quote="lojka 63"][
Asiu super że ci się podoba jak tylko będę w stanie służę pomocą a od ciebie zamierzam też brać wzorce.

/quote]
Jolu, ode mnie wzorce ? dziękuję , jednak uważam że będzie na odwrót

[lojka 63]

Asiu nigdy nie wiadomo człowiek całe życie się uczy a teraz od młodych i początkujących często musimy się uczyć żeby nadążyć za duchem czasu.

[zielonajagoda]

Jola, jak tam po tych dochtorach?? Wszystko dobrze??

[lojka 63]

Iwonko moja prowadząca dała nogę już nie przyjmuje na fundusz i nie miał mi kto wypełnić papierów ,jak poszłam do rodzinnego to coś tam po zdaniu napisał ale nie w temacie więc bardzo cienko to wygląda,do pulmologa mam na 18.03.13 i nie wiem czy zdołam bo nie wiem jaki mam grafik a tak żeby zdążyć dojechać 30 km. z pracy na 12.00 to żadna godzina w pracy mi nie pasuje.15 muszę przedłożyć papiery.Gdyby mnie tak nie uziemiło to zupełnie inaczej by to wyglądało a tak to jak na złość.Dzisiaj jadę na 13.30 do pracy to zobaczę co tam w grafiku.Tak że spodziewam się najgorszego ale już nie mam siły i niech ich tam wszystkich..... .Mam nadzieję że po tym tygodniu wreszcie będzie cieplej bo nie wiem co zrobię. U mnie zima w pełni jak by dopiero był początek a nie koniec zimy.Pozdrawiam cieplutko ja haruję do 22.00

[lojka 63]

Ale wczoraj była jazda do pracy 3 godziny pokonywałam 32 km ale dotarłam a koleżanki na terenie Rzeszowa nie dotarły byłam bohaterem w pracy tak u nas wygląda dzisiaj jest super słoneczko i przejrzyście nie jak wczoraj zamieć i oko wykol. dzisiaj jest pięknie wczoraj było strasznie.

[zielonajagoda]

Jola, co to za pogodę macie? U nas też zimno ale takich zasp nie ma, nie zazdroszczę , deprechy można dostać.
Mimo wszystko miłego weekendu życzę i żeby się wszystko pomyślnie ułożyło, no i dużo słonka oczywiście

[Renata1962]

Jolu co tam u Ciebie słychać?
widzę że Ciebie też mocno zasypało i mamy dodatkowe zajęcie taniec z łopatą

[ewa w]

Jolciu kto odgarniał ten puch biały? dali Ci chociaz w pracy dodatek za wytrwałość....

[ostatnia szansa]

Mnie po dwugodzinnym odśnieżaniu piątkowym przestał boleć kręgosłup , a od poniedziałku płakałam z bólu. Jak zacznę kopać i plewić na działce to wszystkie dolegliwości zimowe znikną.

Pozdrawiam

[lojka 63]

Cześć Iwonko zima nas nie oszczędza ale myślę że już za 2-tygodnie będzie zdecydowanie lepiej.Słoneczka ci życz.
Renatko ja muszę spasować bo jak wczoraj się wzięłam za łopatę to dzisiaj już na powrót mnie gardziel piecze.
Ewunia tak że teraz tylko chłopy muszą po ostatniej chorobie ja nie poszaleję teraz tylko się martwię żeby choróbsko nie wróciło a tak dzisiaj się źle czuję że niech to.Tobie też zdrówka życzę skarbeczku. A w robocie to bardzo się ucieszyli że dotarłam ale jakoś nic nie obiecywali .

Szansa jakieś masz inne objawy niż ja bo mnie po robocie bardziej boli ale jak siedzę przed kompem dłużej jak godzinę to nogi i kręgosłup jak by się zmówiły tak bolą ,tak źle i tak nie dobrze ale nie długo wyciągniemy się do wiosennego słoneczka. drogie Panie do śniadania po tulipanie bardzo proszę.

[zielonajagoda]

Dziękuję za tulipka śliczny , u mnie jest do porannej kawy, bo mam taki paskudny zwyczaj że kawę piję przed śniadaniem, co podobno jest niezdrowe. Miłej niedzieli

[ewa w]

Dziękuję za tulipka śliczny , u mnie jest do porannej kawy, bo mam taki paskudny zwyczaj że kawę piję przed śniadaniem, co podobno jest niezdrowe. Miłej niedzieli

No to Iwonko jesteś jak ja tez najpierw kawusia...oj bardzo niezdrowy tryb życia prowadzimy Jolciu skoro są panowie w domu to niech odsnieżaja. Tulipanki sliczne ja swoje pierwsze posadziłam dopiero na jesień i zobaczę co z nimi i obawiam sie bo przed mrozami wypusciły juz kły

[tade k]

Oj tak , kawa i jeszcze jak papieros do tego , szybko ''dziurki'' w żołądku się zrobią.
Tulipanom nic nie będzie , co najwyżej koniec liścia obmarznie.

[lojka 63]

Dzień dobry wszystkim gościom jestem w południe bo rano kościółek potem torcik dla córci musiał być rano zanim do lodówki zaglądnie ,i oczywiście była plama bo ona kończy 20 a nie 19 o zgrozo jak to leci. Potem oczywiście obiadek ale dzisiaj Tatuś miał ulubione żeberka z kapustką i barszczyk zabielany ,tak że teraz odpoczywam piękny dzionek ale szwędać się nie będę bo znowu choróbsko ma ochotę wrócić bo się nadyszałam w te nawałnice.Iwonko z tą kawką to dużo nas takich jest tobie również miłego niedzielnego odpoczynku.

Ewunia jak mówi Tadziu te tulichłopki są odporne nosek mu podmarznie ale reszta działa a jeszcze jak się tulichłopek do jakiegoś serca przytuli to jak działa że ho,ho.. . Tadziu nieprawdaż?Ale Tadzieńku papierosów nie polecam już lepiej lizaczka sobie kup albo piwko no niech stracę . Bawcie się dobrze i przytulcie do serca swoich ulubieńców słoneczko świeci życie nabrało kolorków.

[szyszunia]

Joluś widzę że mamy podobnych rozmiarów zaspy. Jak to teraz puści to będzie szło utonąć na podwórku.