Dyptam jesionolistny,Krzew Mojżesza( Dictamnus albus ) z nasion
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Melduję, jedno nasionko zaczęło pękać.........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
I dobrze byś zrobiła.gilgall pisze:Aha, jeszcze zagroziłam eksmisją na dwór
Dyptamy bardzo dobrze się rozsiewają.
Należy tylko zostawić kwiatostan przez zimę
to wiosną będziesz mieć pełno "młodych".

Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Mariolu obawiam się że w tym stadium diabli by wzięli kiełki w nasionach
nie jest przecież odporny na minusowe temperatury. U mnie w doniczkach zeszłoroczne pikówki i już ruszyły z wegetacją. Siałem też jesienią sporo do gruntu i czekam.
Tu mamuśka

A z samosiewem też nie jest tak różowo

Tu mamuśka

A z samosiewem też nie jest tak różowo

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Ciekawe co piszesz._fox_ pisze:A z samosiewem też nie jest tak różowo
Jeżeli w porę nie zetnę przekwitłych kwiatostanów
to wiosną mam las młodych.
W ten sam sposób dorobiłam się dyptamów
od koleżanki z ogródka.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Nie za bardzo wyobrażam sobie ten las dyptamów.
Mam spory dyptam a siewki pojawiają się sporadycznie, nie wiem czy nawet jedna na rok.
Pierwszy raz ścięłam część kwiatostanów w 2012 roku, ale w poprzednich latach jakoś nie chciały się masowo wysiewać.
A mieszkam na Dolnym Śląsku...
Mam spory dyptam a siewki pojawiają się sporadycznie, nie wiem czy nawet jedna na rok.
Pierwszy raz ścięłam część kwiatostanów w 2012 roku, ale w poprzednich latach jakoś nie chciały się masowo wysiewać.
A mieszkam na Dolnym Śląsku...
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
No właśnie, widocznie wszystko zależy od klimatu, ja też w zeszłym roku znalazłem tylko ze 20 siewek, a pędów kwiatowych na krzaczku było 11. Ale wiosną zobaczymy ile wzejdzie z siewu kontrolowanego 

- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Ja mam 6 dyptamów i podobnie jak u Comci z siewek są 3-4 szt.
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Ja nie doczekałam się żadnych samosiejek
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
No we Wrocławiu masz dużo lepsze warunki klimatyczne niź ja.
Z tymi siewkami jest zapewne tak jak z wszystkimi roślinami.
U jednych rosną u innych nie.
Wszystko zależy od pielęgnacji, gleby i jak koło roślinek chodzimy.
Z tymi siewkami jest zapewne tak jak z wszystkimi roślinami.
U jednych rosną u innych nie.
Wszystko zależy od pielęgnacji, gleby i jak koło roślinek chodzimy.

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
U mnie z dwóch krzewów dyptamu czasem jest ze dwie samosiejki - a kwiatostany usuwam jak są już mocno suche 

Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
U mnie ze sporego ok.10 letniego krzaka mam kilka samosiewek, często w miejscach niekorzystnych dla rozwoju np. szparach.Jedna rośnie w miejscu dobrym, ale przyrost i rozwój w tempie gorzej niż wolnym 
Tego dużego okazu już niestety nie ma, zginął, a myślałam, że dyptam jest niezniszczalny i odporny.

Tego dużego okazu już niestety nie ma, zginął, a myślałam, że dyptam jest niezniszczalny i odporny.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion

Czy to możliwe że dyptam wschodzi półtora miesiąca, że po tym czasie nasionka nawet nie nabrzmiały? Po stratyfikacji w wilgotnej ziemii przez dwa tygodnie przyniosłam je do pokoju gdzie średnio jest 15'C.
Spisać na straty

Pozdrawiam, Magda.
edit:dopiero doczytałam że nie tylko ja mam problem z nasionami z akcji

Udanych plonów.
Magda
Magda
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Witam wszystkich miłośników dyptama! Ja w tym roku na początku marca wysiałem nasiona i po dwóch tygodniach mam las siewek!
w szoku jestem, nie spodziewałem się takich wschodów, dziś właśnie je pikowałem po części bo mi multipalet brakło... Nasiona zebrałem gdy dojrzały, głównie z ziemi (a właściwie z płytek, bo krzew rośnie blisko ściany i jak dojrzewają nasiona to się od niej odbijają i tam sobie je zmiatam i zbieram). Nasiona po zbiorze przechowywałem w piasku, zimą w piasku na strychu.
Samosiejek też nigdy u mnie nie widziałem.
Pozdrawiam!

Samosiejek też nigdy u mnie nie widziałem.
Pozdrawiam!
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Niestety u mnie to samo,zastanawiam się ,czy ich nie wyrzucić.Nie wykiełkowały ani te na waciku/1,5 miecha,/ani w ziemi...wczoraj rozgrzebałam i leżą jak leżałyiohroma pisze:![]()
edit:dopiero doczytałam że nie tylko ja mam problem z nasionami z akcji
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Dyptam jesionolistny - wysiew nasion
Też je wygrzebałam i wrzuciłam na wilgotną watę w ciepłe miejsce, dam im jeszcze szansę bo bardzo chcę mieć tę roślinkę..
Mam jeszcze jedną porcję nasion, zaraz pakuję je w ziemię i znów do lodówki.
Mam jeszcze jedną porcję nasion, zaraz pakuję je w ziemię i znów do lodówki.
Udanych plonów.
Magda
Magda