Działeczka- marzenia się spełniają !

[anias1]

Wszystkiego najlepszego dla córci z okazji roczku,niech będzie dla was radością i oczkiem w głowie.Nie martw się siewkami jak je wysadzisz do ogródka na słoneczko to dadzą sobie radę.

Pozdrawiam Ania

[beatas22]

Witaj Ania
wszystkiego najlepszego dla Twojej córuni

[megi1402]

Siewki szałwi bardzo dobrze wyglądają. Jaka to odmiana?
Wszystkiego najlepszego dla córci.

[Niesia]

nie no z tym bobem to powaliłaś mnie na kolana ale wydaje mi się że to za wcześnie....zanim posadzisz go na działce to on Ci się zdąży przez sufit wydostać

i lobelki to samo.... za wcześnie przepikowałaś.....takich mikrutów się nie pikuje...... aj aj


Wszystkiego najlepszego dla córci z okazji pierwszych urodzinek

[nyna76]

Witajcie Babeczki.... wróciłam. Tylko kilka lobelek (3 kępki) przepikowałam, resztę jeszcze zostawiłam, spoko, poczekają na swój czas. Bób posadzę nowy ale już do gruntu, będzie jak znalazł, jak wrócę z wakacji.

Megi - szałwia fioletowa, dokładnej nazwy nie pamiętam.

[zuzola11]

[nyna76]

Hello, siedzę, ale jakby mnie nie było.... Trawię golonki mamy i kapustkę też. Jezu, dopchnęłam tortem kajmakowym, zaraz mi głowa pęknie.
Jak tam pomidory? posiane?

[zuzola11]

No ładnie takie obżarstwo na noc pomidorki nie posiane, po 20 będę siac tak jak Ela podpowiada a to juz niedługo za 2 dni

[nyna76]

Ok, to ja tez poczekam. 21 wg kal. biodynamicznego będzie dobry dzień do siania.

[beatas22]

Hej Aniu
cisza jakaś u Ciebie. Przejadłaś się tymi pychotami?
Jak roślinki???
Pozdrawiam

[zuzola11]

Aniu pomidorki posiane bo moje tak właśnie przed chwila skończyłam sianie pomidorków i celiozy pierzastej

-- 21 mar 2013, o 12:29 --

Aniu pomidorki posiane bo moje tak właśnie przed chwila skończyłam sianie pomidorków i celiozy pierzastej

[nyna76]

Hej, nic nie siałam, bo zapomniałam włożyć ziemię z balkonu do domu, żeby sie ugrzała, więc jutro wieczorem pewnie będą posiane. Mój Mati chory, siedzimy w domu, już 3 tygodnie z 2 dzieci, jestem wykończona. Właśnie usiadłam pierwszy raz dzisiaj, nóg nie czuję.... wysiadam już psychicznie. Niech ta wiosna przylezie juz.

[beatas22]

Przyłączam się do cierpienia. Mój synek też choruje od 1,5 miesiąca non stop. Skończyło się nawet w szpitalu, więc miałam tydzień przymusowego "odpoczynku" od roślinek.
Ale już "wiosna" więc skończą się te okropne choróbska i wirusy. Głowa do góry

[zuzola11]

Aniu no fakt dawno nie dawałaś znaku życia Pochwal sie swoimi wysiewami nie to żebym nie wierzyła Ci na słowo [pisane]

[zuzola11]

Będę tu dopiero po świętach dlatego już dziś życzę Ci