Ibrakadabra i zielone pokoje

[Kochammmkwiaty]

Jagoda - czy len Ci nie przymarza ?

[klarysa]

Dostałam ceramiczne ślimaczkowe i koronkowe jaja od Dany i piękną firankę.
Pokażę jutro, bo PP dotarła późno, a ja męczyłam jeszcze sprawozdanie
A aparat się ładuje. Chyba muszę zmienić akumulatorki.
Byłam u Beaty-jestem zachwycona jej różami i ogrodem I nie wiem, czym ona je karmi
Obejrzałam sobie twoje zamówione. Bardzo ładne. I małe nie są
Spektakularne powitanie różane przygotowujesz. Nevada cudna, u mnie już rośnie od ubiegłej wiosny. Nieźle sobie poczyna. Lubię duże i puste róże . Albo takie bardzo napakowane.
James Galway' Będziesz nim kusić, jak Avalonem.
Dostałam potwierdzenie z F.
Teraz tylko muszę zapłacić

Lisica chyba znowu się z nami bawi w "chodzi lisek koło płotka"
Mam nadzieję, że nie mówi poważnie.

Pozdrawiam z nadzieją na mniej mroźny poranek

[sweety]

Zamówiłam sobie kremową Ghislaine de Feligonde, bo nie ma kolców, a chcę, żeby była różą powitalną przy furtce,

Moja od jesieni także rośnie przy furtce Cóż za zbieg okoliczności
Lisica chce byśmy tęsknili... Jak lis w "Małym księciu" chce nas czegoś nauczyć?

[klarysa]

Jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoiliśmy...

[survivor26]

Jagodo, ja z R. potwierdzenie miałam tydzień temu, ale zamówienie składałam w styczniu. Ty, jeśli dobrze pamiętam, zrobiłaś to dużo później, prawda? To i potwierdzenie później będzie, ale też nie ma co się spieszyć z sadzeniem przy tej pogodzie

A drzwi to ja bym pomalowała na turkusowo Dziś lakonicznie, ale mnie przeziębienie rozkłada

[Jagodka]

Jagodo ...róże będą rosły w towarzystwie ; ostróżek , lawendy , bodziszków , przetaczników i szałwii ...tylko z umiarem , bo wszak róże będą grały pierwsze skrzypce ...Kto wie ...może moja koncepcja się z wyborem zmieni - w trakcie sadzenia dopasowywania wszystko możliwe . Coś się wsadzi , coś się upchnie , wyrzuci , wciśnie ...będzie git ...jak mówi młodzież .... . Tak prawdę mówiąc - różanka będzie wzdłuż wejścia do domu ...a obok też róże ..ale sztamowe , które rosną w donicach .

[JagiS]

Tak Wam ładnie odpowiedziałam i ... wszystko wcięło . A więc jeszcze raz.

Agnieszko, len nie wymarza. Ale warto zostawić suche badyle i rozsypać nasionka po ogrodzie, wtedy jest więcej siewek. Ja zbyt pochopnie je wycinam, a len stale jest. On pięknie komponuje się z różami, ma palowe korzonki, więc im nie włazi w paradę.

Justi, dobrze masz z Danusią, ja swoje firanki musiałam zrobić sama .
Ta różana Beatka nieustannie mnie zadziwia. Niby góry, wygwizdów, a róże nie z tej ziemi . My też się postaramy, żeby nasze takie były, prawda, Justi
Nevadę muszę mieć, skoro u Ciebie się zmieściła . A James Galway - marzenie Będę nim kusić, niech go tylko dostanę .
Jak Lisica przeczyta Wasze wpisy - wróci na bank .

Sweety, ciekawe ile jeszcze osób posadzi Ghislaine przy furtce . Że też jej u Ciebie nie zauważyłam. Ja musiałam dobrać coś stosownego do Grahama Thomasa.

Pati, uczysz mnie cierpliwości Czyżby mieli taki natłok zamówień, że powinnam się bać o Jamesa Galway'a? A Ciebie proszę - nie choruj, albo rób to szybko. Nadchodzi wszak pora "gleboryjców" .

Jagódko, już bym chciała zobaczyć ten Twój szpalerek Jak przechowujesz róże w donicach, a głównie, jak często je zimą podlewasz Nabrałam na takie ochoty . Zresztą na co ja nie mam ochoty...

Od jutra już wiosna bliżej - Jagoda

[a_nie]

To, co wszyscy lubią - żurawki.

Nie wiem czy wszyscy ,ale ja tak, dzięki temu forum przede wszystkim. Pierwsza z prezentowanych przez Ciebie to chyba Georgia Peach (jedna z moich ulubionych). Drugą ulubienicę South Comfort też już u Ciebie widziałam.

[JagiS]

Alicjo, wiem, powinnam je przyzwoicie ponazywać, ale są przywalone wiesz czym... a zdjęcia bez podpisu. Dopiero się uczę, psze Pani .

Jagoda

[amba19]

Jagódko - kupidynek wykiełkował Teraz tylko żebym go z nadmiaru troski nie ukatrupiła
Szkoda mi Lisicy, przyzwyczaiłam się...może wróci....

[Jagodka]

Róże przechowuję w chłodnej kwaterze zimowej , gdzie temp. dochodzi zaledwie do 5-6 C ...a bywa nawet 3-4 C ...podlewam je raz , na dwa/trzy tygodnie ...aby nie uschły ...teraz wypuszczają liście , więc muszę je ciachnąć , zostawiając najsilniejsze gałązki i wyniosę je do cieplejszego miejsca , gdzie temp. jest + 15 C .

Dobranoc Jagodo.... ...oczy mi się sklejają i widzę podwójnie ...a światło mam zgaszone , by nie budzić śpiącego syna . ( Przyznam Ci się , że ja też mam wiele chciejstw ...o wiele za dużo )...realizuję je powoli ...ale czy czasu starczy .

[a_nie]

Alicjo, wiem, powinnam je przyzwoicie ponazywać, ale są przywalone wiesz czym... a zdjęcia bez podpisu. Dopiero się uczę, psze Pani .
Jagoda

Ja też się uczę dlatego chciałam zweryfikować moje rozpoznanie. Broń Boże nie chce się w tej kwestii mądrzyć. Jak Ci wiesz co (tu nie odważę się użyć słowa by nie dostać ) stopi się i odsłoni tabliczki to napisz chętnie poznam nazwy, psze Pani (Georgia Peach??? Beauty Color??? Mahogany??)

[Kochammmkwiaty]

No to nic tylko szukam lnu, bardzo mi sie spodobał kiedyś w jakiejś książce - nie pamiętam jakiej, ale jak spojrzałam na strefę mrozoodporności to odpuściłam sobie roślinkę, ale jeżeli u Ciebie rośnie bezproblemowo, to co ja się będę zastanwiała

[slanka-flora]

Pozdrawiam GOSPODYNIĄ,przyłączam się do narzekań na pogodę.
Ciekawe,bo mnie też len zaintrygował ...Kwiaty piękne ale pokrój rośliny nie bardzo
JAGODKA,byle do wiosny
Sławek

[JagiS]

Witam wszystkich, komu do wiosny po drodze .
Nawet jeśli jest to droga przez zaspy, jak na południu Polski .
Furumowiczów z tamtych stron pozdrawiam szczególnie serdecznie
Pani w TV powiedziała, że na południu śnieg ma szerokość ( )pół metra .

Ambo, to może swoją szczególną troską obdarz inne siewki .

Jagódko, dzięki za instrukcję postępowania z różami piennymi w donicach. Kiedyś miałam je nawet w ogrodzie, no ale i zimy były wtedy inne . A teraz znowu mnie kuszą... Ciekawi mnie jeszcze w jak dużych donicach u Ciebie rosną, czy będą problemy z taszczeniem tych donic...

Alicjo, nie tyle uczę się rozpoznawać rośliny ( choć z żurawkami łatwo nie jest ), co z podpisywaniem zdjęć w komputerowych katalogach. Ta żurawka to najpewniej Peach Flambe.

Agnieszko, nie ma się nad czym zastanawiać. Po prostu len zasiej.

Sławku, ja nie narzekam na pogodę, bynajmniej I nawet zabraniam innym to czynić, bo ten ogólnoforumowy jęk staje się nieznośny . A len polecam każdemu, kto lubi ten błękit. Pokrój zaś, zwiewny i powiewny, uważam raczej za zaletę niż wadę .

Jak by nie patrzeć - do wiosny bliżej Pozdrawiam, Jagoda