Liliowce, róże i reszta......

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Jakie czarno? Biało widzę, bo mi napadało śniegu po kolana ;:306 Teraz też taka drobnica sypie. Na razie się topi, przymrozi dopiero w nocy, choć na razie nie było aż tak niskich temperatur jak zapowiadane-nie -10 tylko -8 :| Nie jest źle, byle ten tydzień jakoś przetrzymać :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Geniu - widocznie wystawiają Cię na próbę. :D
Cierpliwość się opłaci. ;:215

Danusiu - to się cieszę, że te moje są OK.
Mnie też już dwie z tych czeskich wypuszczają dzioby.
Ale najpierw muszę kupić ziemię.

Marysiu - u mnie też tak "straszy".
No co tu poradzić na takie przypadki.
Natura jest piękna ale bezwzględna.
Więc chociaż my powinniśmy jej nie dokładać.

Ewka - widzisz , jak chcesz to potrafisz..... ;:306
U mnie też na razie znośnie.
Tyle tylko, że mam melanż czarno biały.

Wszystkim, którym na sercu leży własne zdrowie i poszanowanie natury polecam przeczytanie tego linku .

http://blog-ogrodniczy.pl/porady-ogrodn ... -na-owady/
Grażyna.
kogro-linki
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

U mnie Grażynko wszystko kwitnie na biało ;:306 Obyś miała rację z tą prognozą ,bo tęskni się już do ogrodu bardzo.Przyjrzałam się dokładnie jaśminowi nagokwiatowemu,mam go od jesieni i nie wiem,czy ma pąki liściowe czy kwiatowe :roll: Nie pokazuje się żaden kolorek, więc nie mam pojęcia.To by było chyba zbyt piękne,żeby mi tak od razu zakwitł ;:224 Prawie z zazdrością ogląda się twoje łany :D Cieszysz się z pięknego przezimowania trytomy,rozumiem,mam nadzieję,że z pod śniegu i moja ukaże się w dobrej kondycji.Tyle na nią czekam...
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Wczorajszy wieczór spędziłam przesłuchując te wszystkie wypowiedzi .W niektórych wypadkach nawet sie zgadzam z przedmówcami ,gdyż jakis czas temu też stosowałam EMY i chyba znów wrócę do tego .Przekonują mnie te wszystkie argumenty , na dodatek ten Twój artykuł .Nawet przytakiwałam jak słuchałam wypowiedzi byłego ministra rolnictwa .No cóż sami sobie bat szykujemy ;:174 smutne to ,ale prawdziwe http://www.youtube.com/watch?v=pW6_2v47_eU
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

;:138 Zamieściłaś piękne fotki śnieżycy wiosennej, a ja mogłam naoglądać się do woli. Teraz już wiosna przyjdzie na pewno. Cebulki zakupione przeze mnie, w renomowanej firmie z tradycjami znów, po raz nie wiem który, okazały się być "aestivum", a nie jak miało być "vernum" ale nie odpuszczę będę szukać do skutku. Chyba, że... kiedyś zdecydujesz się zamienić jakąś, rosnącą z boku, na przykład na liliowca lub piwonię z mojego ogródka ;:180.
Może zbyt śmiało napisałam. Przepraszam.
Pozdrawiam. Krystyna.
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

:wit
Śniezyca super ;:138 , a co do artykułu to prawda .Ty zawsze wykukasz ciekawe i pouczające tematy . :uszy
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

I ciekawa jestem czy zakwitną Ci te liliowce ode mnie.
Na razie wszystkie żyją, bo wypuściły kiełki. I to już jest dla mnie wielką radością :tan Teraz przykryte grubą warstwą śniegu, bo sypie u nas cały czas :evil:
Ja bym w sprawy ptasio-kocie nie ingerował. Jeśli ptaki źle zbudowały gniazdo, to muszą ponieść konsekwencje. Tak jak piszesz - natura jest bezwzględna.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Miruś - jaśminowiec może zakwitnąć w sprzyjających warunkach już w pierwszym roku.
Ale u nas przeważnie przemarza nie zabezpieczony.
A ja swojego nigdy nie opatulałam.
Rośnie rozczochraniec jak chce i kwitnie kiedy chce.
Ale powiem Ci, że u mnie dzieje się to rzadko, jednak zostaje bo kiedy mu się uda, to ten zapach wchłaniam każdego dnia jak tylko pogoda na to pozwoli.
Jest uroczy, delikatny, taki bardzo kapryśny rarytasik z jedną wielką zaletą.
Nigdy nie choruje a jak zmarznie do pnia to zawsze odrasta bez problemów. :uszy

Jadziu - ja też miałam EMY i powiem , że całkiem dobry rok wtedy był pod względem ilości kwiatów i całkowitego braku chorób - ale nie tylko one były w użyciu.
Co do bata, to każdy sam sobie życie układa po swojemu i jest za nie odpowiedzialny i kiedyś poniesie konsekwencje swoich czynów.
A że większość nie widzi nic poza końcem własnego nosa to już inna historia.

Krysiu - nie ma sprawy.
Napisz na pw co możesz zamienić.
Nie masz za co przepraszać, miło mi będzie się pozamieniać.
Nie wszystko musi być oparte na pieniądzach. :uszy

Teresko - dziękuję. ;:180
Są na tym forum ludzie, którym te tematy są bliskie.

Jacku - skoro żyją to będzie OK. ;:215
Co do kosów to dokładnie tak samo myślę.
Chociaż żal by mi było, gdyby któreś skończyło życie w pazurach mojej kotki.
Mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie.
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko :wit . Jak tam Twoje kotki? Doszły już całkiem do siebie?
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

;:215 Ja też jestem za tym, aby nie stosować chemii. Zwłaszcza my - działkowicze!!! Szkoda mi każdej ubitej - bo ukąsi - pszczoły, bączka lub innego owada.Jak te fruwające zginą, to my też pagib!!! ;:222 Dlatego zakładajmy gniazda dla murarek!!! Musimy ogłosić akcję "DOMEK DLA MURAREK"
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

;:196 Grażynko dziękuję za miłą wiadomość, tym bardziej, że w dniu imienin. Odezwę się na pw.
Pozdrawiam. Krystyna.
Awatar użytkownika
janka53
200p
200p
Posty: 386
Od: 15 paź 2012, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Najlepszego Krysiu .
Do powyszszego ,tak św racja ja myślę o trzmielach bo jest ich coraz mniej .Dla nich sieję cynie .Jeżeli są ludzie którzy myślą tak jak ty to na pewno świat przetrwa ,albo jego mały kawałek SZACUNEK .
Zapraszam janka53.Moje początki. :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=62377" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Magdziu - dzisiaj kotkom zdjęłam na stałe fartuszki.
No i zaczęło się mycie, totalne, tak zawzięte, że obie myły siebie nawzajem.
Pierwsze były oczywiście brzuszki a potem cała reszta.
Teraz wypucowane śpią sobie razem.
Co za komitywa......nigdy przedtem takiej nie było.
Czyżby brak hormonów zmienił także obyczaje ? ;:224

Tosiu - miło, że podzielasz mój pogląd.
Też zamierzam w tym roku zbudować im specjalne domki.
Trochę poczytałam i mam już materiał, pozostało tylko je zbudować i rozwiesić.

Krysiu - moje najserdeczniejsze życzenia. ;:4
Czekam zatem na twoje pw. ;:168

Janeczko - witaj. :wit
Dziękuję ;:180 za miłe słowa. ;:168
Jest na tym forum wiele osób tak myślących i stosujących się do zasad poszanowania wszystkiego co żyje.
Uwielbiam trzmiele i każdego roku są w moim ogrodzie.
A każde gniazdo, które znajdę jest pod szczególną ochroną.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6429
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Zdradź z czego zbudujesz domki dla murarek.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Lidziu z nawierconych patyków, desek, pędów miskanta olbrzymiego, trzciny i bambusa.
Część materiału już mam, jeszcze tylko muszę w składziku poszukać desek i poprzycinać.
Potem zbić i zawiesić w ogrodzie.
Ale to praca na póżną wiosnę lub lato.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”