Iwonka no gdzie w chałupie takie duże zwierzaki
No to już teraz rozumie dlaczego Twój eM tak sytuację zaboru leżanki skwitował
Ewcia masz rację.
Skoro nam brakuje normalnego

to tym bardziej roślinkom. Przecież to jeszcze maluszki
Grażynko mój stwierdził dzisiaj, że jakoś mu ciężko uwierzyć w tak wysoką temperaturę.
Skwitował zasłyszaną pogodę, że prędzej to on śniegu się spodziewa niż +15 u nas.
Sprawdziłam temperaturę i na godz. 20 mam -11
Iga dobrze, ze chociaż jedna. A to oporne choroby
Kasiu ja w głaskaniu pomidorków czy innych roślinek to jestem laik.
Będę głaskała te listki z wierzchu i od spodu, z włosem i pod włos

Jak mnie ktoś zobaczy podczas tej czynności to już całkiem pomyślą, że jakiś psychologiczny odpoczynek by mi się zdał
Kasiu a jak to jest głaskać za listkami to po łodydze