Witam.
jeśli chcesz później robić przecinkę, to rozstawa może być (w lesie stosują nawet 1,20 do 1,40 w rzędach, o ile dobrze pamiętam), jednakże tak prowadzone drzewa rosną prosto wzwyż (konkurencja o światło), co przy lasach towarowych jest zaletą, ale uroku w tym niema

. Jak chcesz ładne, rozrośnięte i pięknych kształtów, to musisz sadzić je luźniej, ale jeśli na szpaler, to rozstawa 2x2 m jest akuratna.
Ściółkowanie folią raczej niekonieczne, a w każdym razie nie słyszałem, aby ktoś stosował, tym nie mniej zaszkodzić nie zaszkodzi, a dla młodych sadzonek coś tam pomoże izolując od chwastów i ocieniając glebę, chociaż bardzo istotnych różnic pewnie nie będzie. Nie są to przecież drzewa karłowe ze zredukowanym korzeniem, więc aż tak bardzo konkurencji się nie boją. Sosny rosną na suchych stanowiskach, natomiast brzozy wolą wilgotne, więc im ściółkowanie bardziej się przysłuży. Jednak jeśli już masz zamiar ściółkować, to wydaje mi się, że o wiele lepiej byłoby użyć do tego celu kory, ewentualnie trocin, czy nawet zwykłej trawy; bardziej estetyczne masz i bardziej pożyteczne. Gdybyś chciał uzyskać jeszcze lepsze efekty wzrostu, to możesz użyć preparatów mikoryzowych, które są dostępne dla iglaków, więc pewnie dla sosny też byłby pomocne, natomiast co do brzozy musiałbyś sprawdzić u sprzedawcy. Można też zastosować hydrożel (gdybyś nie ściółkował), ale przy tego typu nasadzeniach, to już według mnie przesada i zbędny wydatek.
Wpływ ściółkowania folią na urodzaj grzybów??? Przyznam, zaskoczyłeś mnie niepomiernie

. jeśli to robisz dla grzybów, to prościej przejść się do lasu; grzyby od tak sobie ci nie wyrosną od samych nasadzeń drzew, może kiedyś tam po iluś tam latach (chyba, że teren poleśny, to większa szansa). Są co prawda w sprzedaży grzybnie mikoryzowe, jednak na jakieś większe sukcesy hodowlane osobiście bym tu nie liczył. Jeśli już koniecznie chcesz jednak pobawić się w prywatne grzybobrania, bo przyznam, że piękna sprawa, to zamiast foliowania zastosuj ściółkę z kory; będzie i pożyteczniej, i bardziej klimatycznie, i bezpieczniej.
pozdrawiam,
Jacek
ps. w czasie inkubacji grzybni wskazana jest duża wilgotność powietrza, natomiast dostęp światła nie jest konieczny, jednak faza owocowania większości gatunków grzybów wymaga nie tylko szoku termicznego, ale i dostępu światła.