Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zielono mi
ojojoj.. no kolosalna różnica. Ale okaz z tego zielonego hoho 

- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi

Przeczytałam twój wątek i bardzo wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałam

Fiołki masz urocze a fikus biało- zielony

Będę zaglądać .
Pozdrawiam

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Zielono mi
Aleś ją drastycznie trachnąłromix pisze:Malinówka może i trochę drastycznie, ale za wysoka wyrosła. Od pierwszych lat rosła nie przycinana. Liczę, że się odbuduje na niższej wysokości.


Wydaje mi się, że mógłbyś tą po prawej jeszcze ciut skrócić, bo może się wyłamać pod ciężarem owoców. Gałąź ta będzie teraz bardziej narażona na porywy wiatrów, bo nie ma osłony całej góry. Mi tak poszła w tamtym roku spora gałąź Renety, którą odsłoniłam po wycięciu jednego konara. Teraz to dopiero mam łyse drzewo.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Agnieszka, miło, że wpadłaś. Te ciekawe rzeczy, to wiedza z całego forum.
Aga, te 2 pozostałe też są do wycięcia, ale odłożyłem, to na później, za rok może 2.
Postanowiłem ją obniżyć. bo już nawet nie dostrzegałem wierzchołka
.
Na dole wypuściła sporo cienkich pędów, z których będę robił nową koronę.
Że się pozostałe nie wyłamią, gwarancji nie ma.
Ciężar owoców im jednak nie grozi, bo ostatnio owocowała słabo.
To też powód, dla którego chcę wyprowadzić nowe, młode gałęzie.
Dziękuję za opinię
.
I pomyśleć, że w domu też mam Agnieszką
.
Aga, te 2 pozostałe też są do wycięcia, ale odłożyłem, to na później, za rok może 2.
Postanowiłem ją obniżyć. bo już nawet nie dostrzegałem wierzchołka

Na dole wypuściła sporo cienkich pędów, z których będę robił nową koronę.
Że się pozostałe nie wyłamią, gwarancji nie ma.
Ciężar owoców im jednak nie grozi, bo ostatnio owocowała słabo.
To też powód, dla którego chcę wyprowadzić nowe, młode gałęzie.
Dziękuję za opinię

I pomyśleć, że w domu też mam Agnieszką

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zielono mi
Romku, fiołki są przecudne ! Teraz na wieczór, gdy ciemniej za oknem w komputezre lepiej je widać. Ale to są wdzięczne kwiaty. Musisz mieć na prawdę zieloną rękę
fiołki nie u każdego tak ładnie rosną i jescze ten "grudnik" - szok ! Nie opuszcza go zima, to kwiatnie sobie.
Słuchaj, a co potem robisz z tymi fiołkami ? One ciągle Ci kwitną ? Ja kiedyś kupowałam, ale po przekwitnięciu marniały i było po kwiatku

Słuchaj, a co potem robisz z tymi fiołkami ? One ciągle Ci kwitną ? Ja kiedyś kupowałam, ale po przekwitnięciu marniały i było po kwiatku

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Zielono mi
Chodzi mi o to byś tą gałąź w tym roku ciut tylko skrócił, wiatr będzie nią mniej majtał.
A moje fiołki ani drgną... już tak długo siedzą w glebie... Ostatnio wyciągnęłam jeden listek, bo jest ich dużo i niestety żadnych oznak by tam się cokolwiek działo. Trzymam większość czasu pod folią, ale to nie pomaga.
A moje fiołki ani drgną... już tak długo siedzą w glebie... Ostatnio wyciągnęłam jeden listek, bo jest ich dużo i niestety żadnych oznak by tam się cokolwiek działo. Trzymam większość czasu pod folią, ale to nie pomaga.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Asia, moja najstarsze fiołki mają dopiero 2 rok, tak że nie wiem ile wytrzymają.
Z jednym egzemplarzem poeksperymentuję żeby sprawdzić jak się sprawuje z upływem lat.
Myślę jednak, że będę je odmładzał. Z kępki wyrastają dodatkowe rozetki (liściowe) i po oderwaniu wkładam do ziemi.
W ten sposób mam szybciej młodego fiołka niż z listka.
Niektóre dodatkowe rozetki wyrastają z ziemi, wtedy i korzonki już są. Można rozsadzić.
Najładniej kwitną oczywiście wiosną. Później też, ale to już nie to samo.
Aga, po niedzieli jadę na działkę i przytnę tą prawą gałąź. Masz rację
, na pewno będzie stabilniejsza.

Z jednym egzemplarzem poeksperymentuję żeby sprawdzić jak się sprawuje z upływem lat.
Myślę jednak, że będę je odmładzał. Z kępki wyrastają dodatkowe rozetki (liściowe) i po oderwaniu wkładam do ziemi.
W ten sposób mam szybciej młodego fiołka niż z listka.
Niektóre dodatkowe rozetki wyrastają z ziemi, wtedy i korzonki już są. Można rozsadzić.
Najładniej kwitną oczywiście wiosną. Później też, ale to już nie to samo.
Aga, po niedzieli jadę na działkę i przytnę tą prawą gałąź. Masz rację


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielono mi
Jak to pożegnałeś się z zielonym fikusem
?

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Basia, u mnie doniczkowce też przegrywają z ogrodowymi.
Ale zimą, to jedyny kawałek ziemi jak mamy do dyspozycji.
Też zauważyłem po siebie, że kwitnące bardziej mnie wciągają, a fiołki to już w ogóle.
Mirka, w 2009 r. przeprowadzaliśmy się z okolic Jeleniej Góry.
Trochę mebli, innych gratów i na wielkie doniczkowce miejsca już nie starczyło
.

Ale zimą, to jedyny kawałek ziemi jak mamy do dyspozycji.
Też zauważyłem po siebie, że kwitnące bardziej mnie wciągają, a fiołki to już w ogóle.
Mirka, w 2009 r. przeprowadzaliśmy się z okolic Jeleniej Góry.
Trochę mebli, innych gratów i na wielkie doniczkowce miejsca już nie starczyło


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Moje pierwsze spotkanie z cięciem.
Rok 2010 grusza ?? letnia. Wysoka na ok.8-9 (10)m.
Przed i po przycięciu.

Grusza rok później i obecnie. Powoli zaczyna być za gęsta.


Rok 2010 grusza ?? letnia. Wysoka na ok.8-9 (10)m.
Przed i po przycięciu.


Grusza rok później i obecnie. Powoli zaczyna być za gęsta.



Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Zielono mi
Odważne cięcie gruszy
No ale trzeba było coś z nią zrobić, bo faktycznie forma trochę nie tego była
Nieźle odrosła!
Ty masz widzę niezłego fioł(k)a



Ty masz widzę niezłego fioł(k)a


- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Jak ja patrzę na jakieś klocki leżące z obciętego drzewa, zboczenia moje się uaktywniają
Romku Beniamin ten fikus się zwie chyba? Ja porozdawałm swoje, cięłam i kształtowałam na bonsai, muszę zdjęcie wstawić u siebie.A bym miała ochote na kilka listów fiołków od Ciebie, ale kruche są i nawet w bąbelkach przesłane nie wytrzymały by pewnie
Pozdrawiam


Romku Beniamin ten fikus się zwie chyba? Ja porozdawałm swoje, cięłam i kształtowałam na bonsai, muszę zdjęcie wstawić u siebie.A bym miała ochote na kilka listów fiołków od Ciebie, ale kruche są i nawet w bąbelkach przesłane nie wytrzymały by pewnie

Pozdrawiam

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielono mi
Fiołki rzeczywiście urocze...aż nabrałam ochoty, żeby sobie "zahdować"...przypomniała mi się moja Mama, która miała ich mnóstwo, w różnych kolorach ...rozmnażała je bez problemu z listków ukorzenianych w wodzie 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Ja moje listki zakopywałam bezpośredni do ziemi
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię