No rozumiem Kubasiu, a ja coraz bardziej skłaniam się do pojechania na giełdę kwiatową do nas
tylko muszę tyłek z domu ruszyć

no i kawałeczek drogi to ja mam do tego miejsca,
oprócz tego nie muszę wspominać, że oni urzędują wtedy kiedy ja śpię

ale to da się ogarnąć
